Mycie i nabłyszczanie moto

Pytania i problemy dotyczące GSX-R'ów.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
Westbam
Posty: 381
Rejestracja: 26 mar 2017, o 22:49
Motocykl: GSXR K8 750
Wymarzony motocykl: Myślę... ZX10R 2012?
Imię: Damian
Skąd: Olkusz

Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: Westbam » 12 lip 2017, o 22:19

Cześć,

Macie jakieś dobre (lub bardzo dobre) środki do mycia a następnie nabłyszczania Waszych moto?

Podajcie jakieś środki (jeśli allegro to link oraz nazwę - gdyby wygasła aukcja...)
Zależy mi by "wypucować rakietę" od A do Z.

Będę wdzięczny.

Awatar użytkownika
chudy21
Posty: 550
Rejestracja: 8 cze 2015, o 18:58
Motocykl: Dzikser 750 k4
Wymarzony motocykl: s1000rr
Imię: Albert
Skąd: ddz

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: chudy21 » 12 lip 2017, o 23:24

ja myję szamponem z sonaxa bez wosku,a potem do nabłyszczania mleczko sonax albo k2,ewentualnie jakiś twardy wosk
"Życie jest jak gówno na kole - raz jesteś na górze raz na dole"

qubis

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: qubis » 16 lip 2017, o 16:14

Twardy wosk? Czyli?

Awatar użytkownika
chudy21
Posty: 550
Rejestracja: 8 cze 2015, o 18:58
Motocykl: Dzikser 750 k4
Wymarzony motocykl: s1000rr
Imię: Albert
Skąd: ddz

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: chudy21 » 16 lip 2017, o 21:50

qubis pisze:Twardy wosk? Czyli?
taki który nie kapie z butelki :D tak serio, to np takie coś http://www.motochemia.pl/k2-ultra-wax-p ... p-188.html
"Życie jest jak gówno na kole - raz jesteś na górze raz na dole"

qubis

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: qubis » 16 lip 2017, o 22:08

chudy21 pisze:
qubis pisze:Twardy wosk? Czyli?
taki który nie kapie z butelki :D tak serio, to np takie coś http://www.motochemia.pl/k2-ultra-wax-p ... p-188.html
Taki wosk to się nadje do pielęgnacji kosza na śmieci :lol:
Jestem ciekaw ile jest carnauby w nim hahah za te 10zł
Dobre syntetyczne woski czy hybrydy zaczynają się od minimum 70zł a maturalne od 100 do nawet 400
Droga sprawa ze bez przygotowanego laieru wpłynie w pizdu z laieru
Nie powiem, bo też mam ultra wax :lol: od O2 ale babie rower nim woskuje

Awatar użytkownika
pablogixx
Posty: 1394
Rejestracja: 19 sie 2014, o 11:38
Motocykl: yamaha r6 rj09
Wymarzony motocykl: Suzuki gsxr 600/750 K6
Imię: Paweł
Skąd: TSZ
Lokalizacja: Połaniec / Kielce

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: pablogixx » 16 lip 2017, o 22:52

Ja używam szamponu z woskiem marki Orlen, następnie plak czyste plastiki a na koniec spray nablyszczajacy z motul ( coś jak spray do kokpitu)

Awatar użytkownika
chudy21
Posty: 550
Rejestracja: 8 cze 2015, o 18:58
Motocykl: Dzikser 750 k4
Wymarzony motocykl: s1000rr
Imię: Albert
Skąd: ddz

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: chudy21 » 16 lip 2017, o 23:50

qubis pisze:
chudy21 pisze:
qubis pisze:Twardy wosk? Czyli?
taki który nie kapie z butelki :D tak serio, to np takie coś http://www.motochemia.pl/k2-ultra-wax-p ... p-188.html
Taki wosk to się nadje do pielęgnacji kosza na śmieci :lol:
Jestem ciekaw ile jest carnauby w nim hahah za te 10zł
Dobre syntetyczne woski czy hybrydy zaczynają się od minimum 70zł a maturalne od 100 do nawet 400
Droga sprawa ze bez przygotowanego laieru wpłynie w pizdu z laieru
Nie powiem, bo też mam ultra wax :lol: od O2 ale babie rower nim woskuje
podałem tylko przykład, nie powiedziałem. ze k2 jest zajebisty :D
"Życie jest jak gówno na kole - raz jesteś na górze raz na dole"

qubis

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: qubis » 17 lip 2017, o 08:36

Albert, luźno. Jakiś tam efekt jest. Ale jak porównać to z profesjonalną chemią to już trochę gorzej wypada.

Awatar użytkownika
chudy21
Posty: 550
Rejestracja: 8 cze 2015, o 18:58
Motocykl: Dzikser 750 k4
Wymarzony motocykl: s1000rr
Imię: Albert
Skąd: ddz

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: chudy21 » 17 lip 2017, o 10:32

qubis pisze:Albert, luźno. Jakiś tam efekt jest. Ale jak porównać to z profesjonalną chemią to już trochę gorzej wypada.
qubis,ja zawsze na luźno :lol: gdybym latał czymś lepszym to może bym zainwestował w lepsze woski,ale przy biało niebieskiej k4,gdzie jest więcej naklejek jak lakieru,po prostu nie ma sensu :D
"Życie jest jak gówno na kole - raz jesteś na górze raz na dole"

Awatar użytkownika
Zbk
Posty: 94
Rejestracja: 28 lip 2017, o 17:20
Motocykl: gsxr 750 k4
Imię: Rafał
Skąd: Warszawa

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: Zbk » 16 gru 2017, o 18:54

Ja zawsze po umyciu i przeschnięciu stosuję wosk do plastików z k100 :

https://defender.net.pl/product-pol-661 ... gISuvD_BwE

myślę, że śmiało można polecić i jest na prawdę bardzo wydajny.

ptaszek92
Nowy
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 19 lis 2017, o 11:10
Motocykl: sv650
Wymarzony motocykl: gsxr 750
Imię: Dawid
Skąd: Chrzanów

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: ptaszek92 » 7 sty 2018, o 12:19

Osobiście polecam serie produktów Motula:
Insect Remover
Moto Wash
Wash & Wax

Cena przystępna i dobrze radzi sobie z zanieczyszczeniami.

Awatar użytkownika
michal96
Posty: 321
Rejestracja: 20 mar 2017, o 15:34
Motocykl: gsxr 1000 k3
Wymarzony motocykl: nwm
Imię: michal
Skąd: Lipsko

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: michal96 » 7 sty 2018, o 16:25

Moze to dziwne ale nie myje nigdy moto, zawsze szmatka jakis plyn do szyb lub najlepuej ten zolty plak wosk na mokro. Jak sie umyje to pozniej by trzeba lancuch odrazu pryskac smarem a i ta elektrynka plus woda ... Kiedys tak z nsrka zrobilem i bylo nie ciekawie
:/ takie moje zdanie . Myje sie auta gdzie wszysko jest szczelne . Chodz kazdy robi jak uwaza :)

Awatar użytkownika
KOBO
Posty: 221
Rejestracja: 30 paź 2012, o 09:57
Motocykl: gsxr 750 k8
Wymarzony motocykl: TOMSONA ;)
Imię: Konrad
Skąd: Z wiochy

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: KOBO » 7 sty 2018, o 17:13

michal96 pisze:Moze to dziwne ale nie myje nigdy moto, zawsze szmatka jakis plyn do szyb lub najlepuej ten zolty plak wosk na mokro. Jak sie umyje to pozniej by trzeba lancuch odrazu pryskac smarem a i ta elektrynka plus woda ... Kiedys tak z nsrka zrobilem i bylo nie ciekawie
:/ takie moje zdanie . Myje sie auta gdzie wszysko jest szczelne . Chodz kazdy robi jak uwaza :)
Bardzo mnie ciekawi jak wygląda Twój motocykl po sezonie . Nie spłukujesz brudu z motocykla wodą tylko szmatą z piaskiem rysujesz lakier ?
Co robisz jak złapie Cię deszcz , chowasz się pod drzewo ? Co według Ciebie jest nie szczelne w motocyklu ?
Obrazek

Awatar użytkownika
Zbk
Posty: 94
Rejestracja: 28 lip 2017, o 17:20
Motocykl: gsxr 750 k4
Imię: Rafał
Skąd: Warszawa

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: Zbk » 7 sty 2018, o 18:42

ilu ludzi tyle opinii. Ja kilka razy w sezonie myję moto karcherem, zwracam tylko zawsze uwagę, żeby był wystudzony i zakładam jakąś folię na zegary . Oczywiście robię "mgiełkę" a nie strumień pod full ciśnieniem :) moim zdaniem ciężko inaczej na prawdę umyć moto

ptaszek92
Nowy
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 19 lis 2017, o 11:10
Motocykl: sv650
Wymarzony motocykl: gsxr 750
Imię: Dawid
Skąd: Chrzanów

Re: Mycie i nabłyszczanie moto

Nieprzeczytany post autor: ptaszek92 » 7 sty 2018, o 20:12

Z początku robiłem podobnie jak kolega. Brałem szmatkę którą moczyłem w wodzie i myłem moto. Z każdym następnym myciem pojawiały się nowe zarysowania nie wiedząc skąd!
Głowiłem się i w końcu zrozumiałem, że lepiej użyć kerchera. Później ewentualnie gąbeczka/szmatka i dopieszczanie ręczne.

ODPOWIEDZ