TRE - czy warto?
- korro
- Posty: 338
- Rejestracja: 11 mar 2010, o 21:07
- Motocykl: GSX-R 750X
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1300
- Lokalizacja: Bydgoszcz
TRE - czy warto?
Witam.
Czytam i czytam na temat TRE.
Za niewielkie pieniądze można odblokować swoje moto, czytaj: zyskać trochę mocy.
Montaż jest prosty, sprowadza się do wpięcia urządzenia do kostki.
Na allegro jest wybór, np: http://www.allegro.pl/item956273842_int ... tl_sv.html
Co o tym myślicie?
Kto ma i jest za?
Pozdrawiam.
Czytam i czytam na temat TRE.
Za niewielkie pieniądze można odblokować swoje moto, czytaj: zyskać trochę mocy.
Montaż jest prosty, sprowadza się do wpięcia urządzenia do kostki.
Na allegro jest wybór, np: http://www.allegro.pl/item956273842_int ... tl_sv.html
Co o tym myślicie?
Kto ma i jest za?
Pozdrawiam.
- Rudisz
- Posty: 649
- Rejestracja: 21 kwie 2010, o 12:42
- Motocykl: 1000 K6
- Wymarzony motocykl: K6 1000
- Lokalizacja: Brzozów / Rzeszów
Re: TRE - czy warto?
Jezeli jest to takie wspaniale i dobre oraz latwe w montazu to dlaczego nie stosuja tego zespoly wyscigowe a podobne urzadzenia typu Power Commander itp sa kilkakrotnie drozsze.
Jak na moje to zwykle dziadostwo ktore napewno nic dobrego nie da. Lepiej dolozyc stowke i zakupic sportowy filtr co napewno bardziej poprawi charakterystyke, dzwiek i spalanie naszego moto.
Jak na moje to zwykle dziadostwo ktore napewno nic dobrego nie da. Lepiej dolozyc stowke i zakupic sportowy filtr co napewno bardziej poprawi charakterystyke, dzwiek i spalanie naszego moto.
http://www.bikepics.com/members/rudisz/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
- rafciops
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 kwie 2010, o 00:45
- Motocykl: Suzuki GSX-R 1000 K1
- Lokalizacja: WL
Re: TRE - czy warto?
Podzielam zdanie Rudiusza... To jest tak samo jak z chipami za 10 peelenów do samochodów na allegro, kupić można tylko czemu porządny chipinig kosztuje 1000-1500?... Podłączyć i kupić możesz ale bog jeden wie co tak naprawde to spowoduje... Lepiej zainwestuj w mechaniczne części poprawiające osiągi. Osobiście uważam że takie rzeczy jak grzebanie przy takich rzeczach jak np. PC powinno się zostawiać profesjonalnym zakładom...
...Non Omnis Moriar...
- korro
- Posty: 338
- Rejestracja: 11 mar 2010, o 21:07
- Motocykl: GSX-R 750X
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1300
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TRE - czy warto?
Zgadzam się, że rezystory z allegro za 10 PLN nie dodadzą 10KM, ale..no właśnie. TRE zmienia tylko wskazanie aktualnego biegu, a do tego nie potrzeba wiele.
Co do Power Commander'a, to zmienia on mapy wtrysku i ma możliwość płynnej regulacji, dlatego jest idealny dla zespołów wyścigowych.
Oczywiście filtr, wydech itd. tak, ale wolałbym kupić i sprawdzić TRE, niż np. zmieniać błotnik na karbonowy.
Co do Power Commander'a, to zmienia on mapy wtrysku i ma możliwość płynnej regulacji, dlatego jest idealny dla zespołów wyścigowych.
Oczywiście filtr, wydech itd. tak, ale wolałbym kupić i sprawdzić TRE, niż np. zmieniać błotnik na karbonowy.
- Rudisz
- Posty: 649
- Rejestracja: 21 kwie 2010, o 12:42
- Motocykl: 1000 K6
- Wymarzony motocykl: K6 1000
- Lokalizacja: Brzozów / Rzeszów
Re: TRE - czy warto?
To najwyżej sprobuj i zdaj relacje czy pomoglo. Ja póki co jestem sceptycznie nastawiony
http://www.bikepics.com/members/rudisz/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
- korro
- Posty: 338
- Rejestracja: 11 mar 2010, o 21:07
- Motocykl: GSX-R 750X
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1300
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TRE - czy warto?
Jak znajdę luźne 150 PLN w kieszeni (myślę o tym z wyłącznikiem) i się zdecyduję, na pewno opiszę co i jak.
- Rudisz
- Posty: 649
- Rejestracja: 21 kwie 2010, o 12:42
- Motocykl: 1000 K6
- Wymarzony motocykl: K6 1000
- Lokalizacja: Brzozów / Rzeszów
Re: TRE - czy warto?
No z wylacznikiem bedziesz widzial najlepiej czy cos daje to czy nie
http://www.bikepics.com/members/rudisz/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
- tasiek
- Posty: 385
- Rejestracja: 20 kwie 2010, o 15:49
- Motocykl: kawa 636
- Imię: Bartek
- Skąd: Czerwionka
- Lokalizacja: SRB Czerwionka
Re: TRE - czy warto?
czytam i myślę co piszecie mam k1 1000 kupiłem pod koniec stycznia nie dawno zauważyłem mały przełącznik po prawej stronie kierownicy nie wiedziałem co to jest bo sprzedawca mi nic o tym nie mówił kable z tego prowadzą pod bak wczoraj na forum przeczytałem o TRE i postanowiłem sprawdzić w moim moto czy to jest właśnie to, okazało się że jest to TRE i to działa gdy jest system wyłączony to moto gorzej przyśpiesza i szarpie przy wolnej jeździe a gdy przełącznik pójdzie w drugą stronę silnik zachowuje się całkiem inaczej nie sprawdziłem jeszcze czy odblokowuje to licznika ponoć tak na mojej maszynie śmigałem 292km/h bałem się szybciej hehe no ale jest to moja pierwsza maszyna a ostatnio jeździłem na romecie jak przetestuje to głębiej to dam znać
- rafciops
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 kwie 2010, o 00:45
- Motocykl: Suzuki GSX-R 1000 K1
- Lokalizacja: WL
Re: TRE - czy warto?
Hehe to dobry wariat jesteś jak na pierwszą maszynę sprawiłeś sobie litra i jeździsz po 300 km/h:) Ciekawe jeszcze jak to TRE wpływa na inne podzespoły... Czy przypadkiem nie bedzie za 500km generalki...
...Non Omnis Moriar...
- tasiek
- Posty: 385
- Rejestracja: 20 kwie 2010, o 15:49
- Motocykl: kawa 636
- Imię: Bartek
- Skąd: Czerwionka
- Lokalizacja: SRB Czerwionka
Re: TRE - czy warto?
no to zobaczymy czy czegoś szlak nie trafi kumple też tak sądzą że ze mnie wariat a zwłaszcza że warze około 60kg i mam 170cm wzrostu kumple jeżdżą f4 i nie nadążają za mną chodzi mi o autostrady bo w mieście ich maszyny są zwinniejsze no bo i kilkanaście kilo lżejsze i już kilka sezonów jest za nimi a mój pierwszy
- korro
- Posty: 338
- Rejestracja: 11 mar 2010, o 21:07
- Motocykl: GSX-R 750X
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1300
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TRE - czy warto?
Heh. Podziwiam odwagę. Ja po roku na XJ bałem się wziąć 1000. Teraz co prawda trochę żałuję, ale moja 750 i tak prostuje ręce przy 8 tyś. obrotów.
Moim zdaniem TRE nie katuje silnika, konstruktorom chodziło chyba o bezpieczeństwo.
Tak i inaczej, @tasiek, zdawaj relację co i jak z TRE, chętnie poczytam.
Moim zdaniem TRE nie katuje silnika, konstruktorom chodziło chyba o bezpieczeństwo.
Tak i inaczej, @tasiek, zdawaj relację co i jak z TRE, chętnie poczytam.
- rafciops
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 kwie 2010, o 00:45
- Motocykl: Suzuki GSX-R 1000 K1
- Lokalizacja: WL
Re: TRE - czy warto?
No tak trudno nadąrzyć f4 za gixem 1000:P Ale podejrzewam, że (nie osądzając nikogo umiejętności) w mieście też zostawiłby takie maszynki daleko z tyłu:) Zasada nr 1. Nie jeździj szybciej niż myślisz:] Korro bardzo możliwe że tak jest, nie mówie że nie... Wiesz nie zawsze to co jest tanie musi buc do dupy:p Ale lepiej skonsultować to z kimś kto testował takie ustrojstwo na własnej skórze:P
...Non Omnis Moriar...
- korro
- Posty: 338
- Rejestracja: 11 mar 2010, o 21:07
- Motocykl: GSX-R 750X
- Wymarzony motocykl: GSX-R 1300
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TRE - czy warto?
Dokładnie. Dlatego dobrze, że mamy usera @tasiek
- rafciops
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 kwie 2010, o 00:45
- Motocykl: Suzuki GSX-R 1000 K1
- Lokalizacja: WL
- tasiek
- Posty: 385
- Rejestracja: 20 kwie 2010, o 15:49
- Motocykl: kawa 636
- Imię: Bartek
- Skąd: Czerwionka
- Lokalizacja: SRB Czerwionka
Re: TRE - czy warto?
po weekendzie rozkręcę maszyny i dokładnie się temu przyjże ale coś w tym musi być a moto jest zabójczy na każdym biegu stawia przednie koło no prawie na każdym hehe ja nie testowałem ale kumple tak na 3 biegu lata 240km/h ja jeżdżę bardziej rozważnie no i z głową a ten system będę testował skrupulatnie i oczywiście będę zdawał cały czas relacje z wyników poprzedni właściciel maszyny też nie wiedział co to za przełącznik ale jak ja zauważył że po przełączeniu moto całkiem inaczej chodzi dzwoniłem dzisiaj do niego i się o to pytałem