Zimowanie motocykla

Pytania i problemy dotyczące GSX-R'ów.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
fryzjer954
Nowy
Nowy
Posty: 15
Rejestracja: 16 wrz 2010, o 09:57
Motocykl: SUZUKI GSX 1000R K6
Wymarzony motocykl: AUGUSTA F4 CC
Lokalizacja: DOLNOŚLĄSKIE

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: fryzjer954 » 24 lis 2011, o 16:07

jak dla mnie dobrze umyć motocykl wysuszyć wypastować wypolerować kupić dużego plaka i całego wypryskać tak aby był tłusty a po zimie karczer i ciepła woda dobry szampon i umyć i nic po takim czymś nie zadzerwieje bo plak wytrąca wode (wilgoć ) i nie bendzie rdzy o ile ktoś ma garaż nieogrzewany ale jak co sprawdzony sposób tagrze polecam

garwas
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 15 gru 2011, o 09:23
Motocykl: GSX-R 600 K1

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: garwas » 15 gru 2011, o 14:13

Osobiście przeczytałem wiele poradników jak konserwować motocykl na zimę i zebrałem najważniejsze - w mojej prywatnej ocenie - punktu wedle których zabezpieczyłem mojego GSX-R'a. W ten sposób powstał taki o to "zlepek":

1. Aby uchronić układ korbowo-tłokowy przed korozją, wykręcamy wszystkie świece zapłonowe i wstrzykujemy ok. 2 ml oleju silnikowego do wnętrza każdego cylindra. Na kilka sekund startujemy rozrusznik (świece mamy cały czas wykręcone) po to by olej przesmarował wnętrze każdego cylindra i pierścienie tłoka. Następnie wkręcamy świece, stare jeśli są w dobrym stanie i nie mają zbyt dużego przebiegu, albo wymieniamy na nowe.

2. Myjemy dokładnie cały motor. Części lakierowane najlepiej umyć stosując szampon z woskiem i dodatkowo możemy nanieść ręcznie warstwę wosku. Do mycia silnika polecam płyn „ARVA do mycia silników” firmy K2. Części plastikowe, siedzisko pryskamy preparatem do nabłyszczania deski rozdzielczej w samochodzie. Mają one dobre właściwości myjące, nabłyszczające i konserwujące powierzchnię. Można je także wykorzystać do zabezpieczenia trudno dostępnych metalowych miejsc takich jak elementy ramy itp. Podzespoły gumowe, takie jak podnóżki konserwujemy preparatami do pielęgnacji opon. W miejscach w których stwierdzimy ubytek lakieru najlepiej zamalować np. zaprawką, zapobiega to rdzewieniu metalowych elementów.

3. Sprawdzić ciśnienie w oponach. Powinno zawierać się w granicach 50–100% wartości nominalnej. Ogumienie zabezpieczyć preparatem do opon. Przy dłuższym postoju musimy również zadbać o opony. Redukujemy ciśnienie w oponach do około 1,5 atmosfery. Motor stawiamy tak, aby opony nie dotykały ziemi. W przeciwnym wypadku, jeśli motor mamy postawiony na centralnej podstawce, a przednia opona styka się z powierzchnią polecam podłożyć pod nią kawałek deski. W takim wypadku konieczne jest jego przetaczanie co dwa-trzy tygodnie o 1/4 obrotu koła. Boki opon możemy zakonserwować stosując preparaty do konserwacji opon.

4. Łańcuch napędowy stanowi ważny element motocykla. Pierwszy sposób jest prostszy, najpierw dokładnie czyścimy łańcuch z nagromadzonego brudu środkami typu Chain Cleaner np. firmy Motul lub naftą, a następnie smarujemy go smarem w aerozolu. Pamiętać również trzeba o sprawdzeniu czy łańcuch jest prawidłowo naciągnięty.

5. Elementy lakierowane nawoskować pastą do lakierów i lekko spolerować po wyschnięciu. Elementy chromowane pokryć cienką warstwą preparatu do konserwacji chromów lub natłuścić WD 40 ewentualnie świeżym olejem silnikowym.

6. Akumulator wymontować, oczyścić, przenieść do suchego i ciepłego pomieszczenia. Końcówki instalacji (klemy) do których podłączony jest akumulator pokryć wazeliną techniczną lub preparatem WD-40. Akumulator naładować na 100% i doładowywać co miesiąc (trzy miesiące w przypadku nowego akumulatora). Odłączając akumulator przyjmuje się, że najpierw powinniśmy odłączyć klemę ujemną, a następnie klemę dodatnią. Podłączając akumulator postępujemy w odwrotny sposób.

7. Wymieniamy olej silnikowy i filtr oleju. Ważne jest aby wymienić zużyty olej, gdyż zawiera on wiele szkodliwych składników takie jak m.in. kwasy, pozostałości po procesie spalania.

8. Silnik. Zewnętrzne metalowe elementy silnika zabezpieczyć cienką warstewką WD 40.
Elementy gumowe zabezpieczyć silikonem. Ważne jest nasmarowanie elementów ruchomych np. wszystkich linek (wlewamy niewielką ilość oleju silnikowego między pancerz, a stalową linkę). Przesmarować wszystkie punkty wymienione w instrukcji obsługi.

9. Wyloty układu wydechowego zatkać szmatkami nasączonymi olejem lub założyć na wyloty tłumików torebki foliowe z gumką aptekarską. Wlot filtra powietrza zatkać suchą i czystą szmatką.

10. Przykryć motocykl miękkim pokrowcem. Jeśli nie będzie on narażony na opady, nie przykrywać go plastikową folią, która może spowodować kondensację wilgoci na motocyklu i ułatwić korozję. Unikać wystawiania motocykla na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

11. Zalewam do pełna zbiornik paliwa. Zabezpieczam tym przed korozją powyższy.

djtomekk
Nowy
Nowy
Posty: 23
Rejestracja: 30 gru 2011, o 22:02
Motocykl: GSXR 1000 K6
Wymarzony motocykl: ????

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: djtomekk » 6 sty 2012, o 14:13

Witam panów panie:D
Czytam sobie tak to forum i nie chce żeby wybuchła wojna, ale twierdze że połowa z was jest w błędzie skoro mówicie że wymiana oleju przed zimowaniem!!!! ODPALANIEM MOTOCYKLA W ZIMĘ STANOWCZE NIE to proponuje zalać maszynę 21!!! wieku nowym olejem i filterek nowy nie odpalać do zagrzania maszyny i nie odkręcać korka wlewu oleju do odparowania wody, a przy pierwszej wiosennej wyprawie:D proponuje po zgaszeniu maszyny odkręcić korek wlewu oleju i jeśli ktoś nie zobaczy w tym oleju przysłowiowego mleka to znaczy że motocykl stał w próżni więc pytam się czy filtry oleju pochodzą z lat 90 i nie zbierają opiłków ani jak wy to nazywacie związków chemicznych poprzez zużywanie się oleju???? NA PEWNO SĄ RÓŻNE SZKOŁY ale z tym nieodpalaniem maszyn i wymianą oleju to się nie zgodzę, a z resztą każdy zrobi jak chce każdy wyczytał coś innego, ale dla mnie woda+olej=mleko:D czyli nowy olej+nowy filtr przed zimowaniem=Śmietnik:D
Troszkę praktyki wyniosłem z mojej 5letniej pracy w serwisie Yamahy i wiem z praktyki że jeśli motocykl garażuje w temperaturze nie przekraczającej 10 stopni na plusie to tej wody troszkę jest,a poza tym panowie forum jest do dzielenia się doświadczeniami więc dziele się tym co wiem i proszę nie reagować agresywnie jak kogoś uraziłem :D pozdrawiam

Awatar użytkownika
patrykt7
Posty: 231
Rejestracja: 6 wrz 2010, o 21:59
Motocykl: GSX-R 1000 K4

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: patrykt7 » 6 sty 2012, o 17:09

To ja Ci powiem tak: Swoim postem potwierdzasz tezę znaną wszystkim, że w ASO często i gęsto pracują ludzie z łapanki bez pojęcia. Chcesz być mądrzejszy od ludzi, którzy skonstruowali owe motocykle, ale to oni są mądrzejsi od Ciebie w zakresie obsługi i budowy motocykli czy tego chcesz czy nie. I to właśnie oni tak każą dbać o motocykle podczas długiego zimowego lub nie postoju.
I jeśli chcesz poprawiać fabrykę to dlaczego nie skonstruujesz sam motocykla lepszego choćby od WSKi?

Ps. Ja ze swojej praktyki wyniosłem, że ludzie którzy stosują się do moich rad po pierwszej wiosennej jeździe mają olej czysty jak łza.
1. Jeśli moja odpowiedź Ci pomogła kliknij 'Podziękuj'.
2. Na bieżąco pisz o postępach przy naprawie usterki bo inaczej nie ma sensu nasze pisanie i pomoc.

77royal
Nowy
Nowy
Posty: 21
Rejestracja: 27 kwie 2011, o 11:24

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: 77royal » 6 sty 2012, o 18:47

ja zmieniam olej na wiosne w sezonie co max 1000 zabawy torowej. Motocykl stoi w ciepłym garażu na stojakach i nie jest bez potrzeby odpalany.

djtomekk
Nowy
Nowy
Posty: 23
Rejestracja: 30 gru 2011, o 22:02
Motocykl: GSXR 1000 K6
Wymarzony motocykl: ????

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: djtomekk » 6 sty 2012, o 21:51

Patryk nie będę z Tobą dyskutował na temat znajomości mechaniki widzę że masz wysoką samoocenę!!! i niech tak zostanie w Twojej świadomości.
Forum jest po to żebyśmy doszli do jak najlepszego rozwiązania dla naszych maszynek.
A co do tej tezy ap ropo tej łapanki tych mechaników to powiem Ci tyle ,,panowie ratujcie coś nie działa nie odpala zatarł się:('' ojoj korek spustowy urwany przecież dokręca się na maxa żeby olej nie kapał....
ojoj panowie coś stuka ratujcie przecież zapłaciłem 40000 tysia i coś stuka płakać mi się chce....
Przeczytaj i jak kupisz nówkę to kręć śrubki sam.

Awatar użytkownika
patrykt7
Posty: 231
Rejestracja: 6 wrz 2010, o 21:59
Motocykl: GSX-R 1000 K4

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: patrykt7 » 6 sty 2012, o 22:07

Piszesz zbyt chaotycznie by można było Cię zrozumieć, tak więc napisz ten post jeszcze raz, zrozumiale. Zwłaszcza część z cytatami.

Patryk
1. Jeśli moja odpowiedź Ci pomogła kliknij 'Podziękuj'.
2. Na bieżąco pisz o postępach przy naprawie usterki bo inaczej nie ma sensu nasze pisanie i pomoc.

garwas
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 15 gru 2011, o 09:23
Motocykl: GSX-R 600 K1

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: garwas » 6 sty 2012, o 22:21

djtomekk pisze:Witam panów panie:D
Czytam sobie tak to forum i nie chce żeby wybuchła wojna, ale twierdze że połowa z was jest w błędzie skoro mówicie że wymiana oleju przed zimowaniem!!!! ODPALANIEM MOTOCYKLA W ZIMĘ STANOWCZE NIE to proponuje zalać maszynę 21!!! wieku nowym olejem i filterek nowy nie odpalać do zagrzania maszyny i nie odkręcać korka wlewu oleju do odparowania wody, a przy pierwszej wiosennej wyprawie:D proponuje po zgaszeniu maszyny odkręcić korek wlewu oleju i jeśli ktoś nie zobaczy w tym oleju przysłowiowego mleka to znaczy że motocykl stał w próżni więc pytam się czy filtry oleju pochodzą z lat 90 i nie zbierają opiłków ani jak wy to nazywacie związków chemicznych poprzez zużywanie się oleju???? NA PEWNO SĄ RÓŻNE SZKOŁY ale z tym nieodpalaniem maszyn i wymianą oleju to się nie zgodzę, a z resztą każdy zrobi jak chce każdy wyczytał coś innego, ale dla mnie woda+olej=mleko:D czyli nowy olej+nowy filtr przed zimowaniem=Śmietnik:D
Troszkę praktyki wyniosłem z mojej 5letniej pracy w serwisie Yamahy i wiem z praktyki że jeśli motocykl garażuje w temperaturze nie przekraczającej 10 stopni na plusie to tej wody troszkę jest,a poza tym panowie forum jest do dzielenia się doświadczeniami więc dziele się tym co wiem i proszę nie reagować agresywnie jak kogoś uraziłem :D pozdrawiam
Nie zrozum mnie źle, ale napisałeś post bardzo chaotycznie i nie rozumiem o co Ci chodzi w nim... Co jest źle, a co dobrze. Jeżeli chcesz wypwoeidzieć własne zdanie - do czego masz pełne prawo - to pisz tak, aby reszta użytkowników Cie zrozumiała.
Pozdrawiam.

bartol44
Posty: 195
Rejestracja: 7 sty 2012, o 13:39
Motocykl: GSX-R 750 SRAD
Wymarzony motocykl: Hayabusa '98
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: bartol44 » 8 sty 2012, o 09:55

rozwiazanie jest jedno najlepsze.
szukamy garażupowieszczenia ogrzewanego, umyty motor i osuszony stawiamy na stojaczkach i czekamy na temperatury gdzie mozna będzie spokojnie latac ....
:mrgreen:

ramiola5
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 13 maja 2011, o 18:01
Motocykl: SUZUKIGSXR600

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ramiola5 » 15 mar 2012, o 13:31

Witam
Mam pytanie co do wymiany swiec ktore lepsze NGK czy Denso ? o denso slyszalam sporo dobrego moze ktos takie posiada ?:)

ramiola5
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 13 maja 2011, o 18:01
Motocykl: SUZUKIGSXR600

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ramiola5 » 15 mar 2012, o 14:37

dobrze kolego ...

Awatar użytkownika
ccx
Posty: 88
Rejestracja: 30 lis 2016, o 01:18
Motocykl: k7 750
Wymarzony motocykl: elektryczny
Imię: Krzycho
Skąd: Lubelskie

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ccx » 13 gru 2017, o 00:28

Odgrzeje kotleta

Potrzebuje zostawić moto na 2m-c na dworze w zimie Czy ktoś przerabiał temat? Moto będzie zadaszone i przykryte pokrowcem zastanawiam się jednak czy ktoś tu ma doświadczenie jaki to będzie miało wpływ na opony?

Awatar użytkownika
ToMsOn
Posty: 3147
Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
Wymarzony motocykl: H2R
Imię: Tomas
Skąd: <DKL>
Lokalizacja: Cała Polska

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ToMsOn » 13 gru 2017, o 09:52

no najlepiej by było na stojakach mino wszystko ale jeśli nie masz takiej możliwości to dopompuj trochę większe ciśnienie w kołach i przestawiaj go co jakieś 1-2tyg. jeśli chcesz to mógłbyś też sobie kupić po prostu jakiś preparat na opony i trochę je zabezpieczyć chociaż z wierzchu (na bokach) ;)

Awatar użytkownika
Westbam
Posty: 381
Rejestracja: 26 mar 2017, o 22:49
Motocykl: GSXR K8 750
Wymarzony motocykl: Myślę... ZX10R 2012?
Imię: Damian
Skąd: Olkusz

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: Westbam » 14 gru 2017, o 10:45

Zadaszone?
Dach masz wysoko?
Jeśli nie zawsze jest opcja kupić plandeke, przypiąć ją z 4 stron (prostokąt) a u dołu docisnąć belką drewnianą. Wtedy śnieg nie dostanie się do moto (już tak kiedyś robiłem lecz z simsonem :lol: )

Awatar użytkownika
ccx
Posty: 88
Rejestracja: 30 lis 2016, o 01:18
Motocykl: k7 750
Wymarzony motocykl: elektryczny
Imię: Krzycho
Skąd: Lubelskie

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ccx » 14 gru 2017, o 21:38

Westbam pisze:Zadaszone?
Dach masz wysoko?
Jeśli nie zawsze jest opcja kupić plandeke, przypiąć ją z 4 stron (prostokąt) a u dołu docisnąć belką drewnianą. Wtedy śnieg nie dostanie się do moto (już tak kiedyś robiłem lecz z simsonem :lol: )
dzięki za pomysł, daszek nie jest wysoko ale śniegiem raczej nie zasypie chyba że nawieje ale to maks 2-3tyg śniegu/deszczu może będzie, moto chce zostawić na publicznym miejscu parkingowym dla motocykli u mnie pod firmą jest takich dużo, raczej niczego z plandek nie bedę kombinował bo takie cudowanie mogło by się komuś nie spodobać że złom jakiś w środku do sprzątnięcia jest czy coś :lol: przykryję zwykłym pokrowcem do moto niestety oficjalnie nie jest to parking długoterminowy ale mam nadzieję że nikt się nie przyczepi. Zobaczymy czy aku wytrzyma[zalezy mi zeby nie odłączać] no i właśnie opony ale to chyba zbyt przewrażliwiony jestem że się zniszczą

ODPOWIEDZ