Zimowanie motocykla

Pytania i problemy dotyczące GSX-R'ów.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 14 gru 2017, o 21:54

Aku to lepiej zabierz do domu - zima szybciej traci napiecie, chyba ze chcesz sobie kupic nowe na nowy sezon albo bedziesz stary trzymal pod prostownikiem z trybem podtrzymujacym (chocby z Lidla za 60-70zl jesli masz gdzie go wpiac) wtedy moze nie padnie ;). Zalej bak do pelna, wyczysc sprzet z syfu i blota, przykryj jakims pokrowcem, pod opony daj tekture i niech stoi na kosie. Mozesz tez zatkac wydech. A, i z oponami nic sie nie stanie, chyba ze masz tam jakies stare kartofle ;) W skrocie - szlag go nie trafi.

Awatar użytkownika
ccx
Posty: 88
Rejestracja: 30 lis 2016, o 01:18
Motocykl: k7 750
Wymarzony motocykl: elektryczny
Imię: Krzycho
Skąd: Lubelskie

Re: Zimowanie motocykla

Nieprzeczytany post autor: ccx » 14 gru 2017, o 22:15

kaczan pisze:Aku to lepiej zabierz do domu - zima szybciej traci napiecie, chyba ze chcesz sobie kupic nowe na nowy sezon albo bedziesz stary trzymal pod prostownikiem z trybem podtrzymujacym (chocby z Lidla za 60-70zl jesli masz gdzie go wpiac) wtedy moze nie padnie ;). Zalej bak do pelna, wyczysc sprzet z syfu i blota, przykryj jakims pokrowcem, pod opony daj tekture i niech stoi na kosie. Mozesz tez zatkac wydech. A, i z oponami nic sie nie stanie, chyba ze masz tam jakies stare kartofle ;) W skrocie - szlag go nie trafi.
dzięki za odpowiedz, dobre rady, kurde jakbym miał "stare kartofle" to bym się nie przejmował :lol:

ODPOWIEDZ