Strona 4 z 5

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 20 kwie 2016, o 22:53
autor: brys
Na tym stalowym oplocie hamuje naprawdę wystarczająco. Stopali nie próbowałem robić, więc się nie wypowiem tu :P

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 2 maja 2016, o 19:35
autor: brys
Wybaczcie post pod postem, ale chcę tu zachować w miarę porządek aktualizacji :lol:

Dziś w końcu założyłem crash pady. Jak kupiłem, to były całe z ertalonu, dałem jednak wprasować w środek metalowe tuleje i stoczyć 1/3 na obwodzie, bo były za wielkie :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Rzeźbię dalej, teraz na warsztacie wyświetlacz biegów :)

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 10 maja 2016, o 17:59
autor: brys
Chwalę się nowym mocowaniem wydechu do kolektora. Stare kupiłem razem ze sportowym kolektorem, było typowym przykładem warsztatowej druciarni i nie mogłem na nie patrzeć:
Obrazek

Nowe vs stare:
Obrazek

Nowe po pomalowaniu i zamontowaniu:
Obrazek

C.D.N.

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 23 maja 2016, o 19:24
autor: brys
Wyświetlacz biegów i gniazdo zapalniczki/usb z włącznikiem:
Obrazek Obrazek

Tankbag Held Stinger - mój najlepszy biznes w tym miesiącu - nowy kosztuje 400zł, ja kupiłem z metkami i ceną za 90zł :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

C.D.N.

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 23 maja 2016, o 19:54
autor: rosQ
Fajnie pucujesz tego dziadka.
Pozdr

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 23 maja 2016, o 20:09
autor: piotrek7714
piękny sprzęcior

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 24 maja 2016, o 13:49
autor: kai
po co kupujecie chinskie akrapy itp? mozna dostac w tym hajsie cos markowego/uzywanego/gorszeog.

dla mniet o takie, NIE STAC MNIE, ale kupie chinola zeby mysleli ze mnie stac. Brakuje scierania slajderow szlifierka.

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 24 maja 2016, o 15:41
autor: brys
kai pisze:po co kupujecie chinskie akrapy itp? mozna dostac w tym hajsie cos markowego/uzywanego/gorszeog.
No to znajdź używany, markowy amortyzator skrętu z regulacją, za 180zł. Powodzenia ;)
Z podróbkami Akrapów sytuacja ma się trochę inaczej, bo w tej kasie (400zł) można już spokojnie kupić dobry sportowy tłumik w używce :)

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 24 maja 2016, o 15:46
autor: kai
niektorych rzeczy z chin sie nie kupuje. obys sie nie przekonal dlaczego.

powodzenia

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 24 maja 2016, o 20:58
autor: bajzel
kai pisze:niektorych rzeczy z chin sie nie kupuje. obys sie nie przekonal dlaczego.

powodzenia
jestem podobnego zdania z chin można kupić klakson lub lusterko ale amor skrętu to bym nie ryzykował niech nie daj boże się zatnie strach pomyśleć co będzie dalej A wiadomo jak jest z jakością rzeczy z chin

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 24 maja 2016, o 21:00
autor: Dziadi
tak wgl to nie wiem po co Ci amorek skrętu w sradzie w życiu nie miałem na swoim shimmy i raczej nie będę miał z tego co czuje

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 25 maja 2016, o 19:22
autor: brys
bajzel pisze:
kai pisze:niektorych rzeczy z chin sie nie kupuje. obys sie nie przekonal dlaczego.

powodzenia
jestem podobnego zdania z chin można kupić klakson lub lusterko ale amor skrętu to bym nie ryzykował niech nie daj boże się zatnie strach pomyśleć co będzie dalej A wiadomo jak jest z jakością rzeczy z chin
Rozumiem wasz punkt widzenia. Też się zastanawiałem, czy może się zaciąć ale na logikę, to jak już, to pęknie przy mocowaniu/puści uszczelnienie i wyjdzie na to jakby wcale amora nie było :P

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 9 cze 2016, o 09:28
autor: Szyszkovsky
Wyswietlacz biegow z Chin? Masz jakis link do niego? Montaz bulka z maslem czy raczej wyzwanie?

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 11 cze 2016, o 22:50
autor: brys
Wyswietlacz biegow z Chin? Masz jakis link do niego?
Nie z Chin, to taki: http://www.robgie.pl/index.php?id_produ ... er=product
Polecam, bo instrukcja montażu od sprzedającego jest czytelna i jakość samego wyświetlacza na bardzo dobrym poziomie.
Montaz bulka z maslem czy raczej wyzwanie?
Piny w czujniku luzu są już zrobione, jedyna trudna robota to wyskrobanie tego plastiku którym zalany jest czujnik, tak żeby czegoś nie uszkodzić :)

Re: GSX-R 600 Srad 1997 - początek przygody

: 16 lip 2016, o 16:10
autor: brys
Witam po przerwie,

W końcu zebrałem się do tego, żeby oddać motocykl do znajomego lakiernika. Została pomalowana czacha - miała pozdzierane brzegi i brakowało białego obramowania reflektora. Następnie została polakierowana częściowo lewa owiewka - poprzedni właściciel pomalował ją.. pędzlem. Koloru niestety nie udało się dobrać idealnie, ale i tak jest sto razy lepiej niż było. Do tego jeszcze zostały domalowane brakujące paski na łączniku tylnego zadupka. Do kompletu zamówiłem też kilka naklejek - K&N, Yoshimura, NGK, Magneti Marelli, Motul, Michelin. Następnie cały lakier został wypolerowany i nawoskowany. Tak to teraz wygląda:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Ze spraw mechanicznych - stwierdziłem, że poprzedni mechanik się nie popisał i oddałem motocykl do innego polecanego.
Zostały w końcu prawidłowo zsynchronizowane gaźniki, dawka paliwa wzbogacona podniesieniem iglicy o 1 ząbek i wykręceniem śrubek mieszanki o jeden obrót więcej względem serwisówki. Do tego sprawdzone i wyregulowane luzy zaworowe. Przy okazji sprawdzony rozrząd - jest ok, jednak okazało się, ze jest założony napinacz manualny i zastanawiam się, czy nie wymienić go na fabryczny? Dodam, że robię bardzo, bardzo małe przebiegi :P
Został też wymieniony olej na Motul 5100 10W40 i wymienione przednie tarcze, gdyż jedna była krzywa.

Aktualnie szukam też nowego tłumika - jakaś używka dobrej firmy, byle z wyjowanym db-killerem :)

Pozdro