babskie K9 w litrze :)

Pokaż swój sprzęt! Zdjęcia i opisy Waszych maszyn.
Regulamin forum
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 28 cze 2016, o 21:24

Gixx jest nerwowy w gumowaniu wiec latwo o 13 abo i wiecej zwlaszcza jak dmuchnie od spodu. Jakkolwiek gratsy - laska na moto w pionie to rzadki widok, no chyba ze to kolega :mrgreen: PS: na przyspieszenie gojenia dobry jest Alantan, hydrozele i wit. C :)

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 29 cze 2016, o 13:29

Może ujęcie nie jest najlepsze, ale przynajmniej bardziej widać, że to ja... Chociaż teraz mam bardziej blond haha :D

Obrazek

A czy jest agresywny.. Hm, jest ale trudno mówić o tym, że jakiś litr jest w pionie na wysokich obrotach wyjątkowo łagodny. Kwestia treningu i naprawdę delikatnego operowania gazem, bo można się zdziwić :)

Awatar użytkownika
KzkTkn
Posty: 429
Rejestracja: 11 cze 2013, o 08:43
Motocykl: GSX 1300R
Wymarzony motocykl: m10
Imię: Sebastian
Skąd: TKN

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: KzkTkn » 29 cze 2016, o 15:16

Jak przy takim pionie i wzroscie widzicie droge?
Obrazek

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 29 cze 2016, o 18:32

Trzeba się wychylać.. :)

enginecadet
Nowy
Nowy
Posty: 38
Rejestracja: 30 maja 2015, o 22:00
Motocykl: szukam
Wymarzony motocykl: ????
Imię: Seb
Skąd: FSW

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: enginecadet » 29 cze 2016, o 18:43

karen pisze:Kozak będzie jak opanuje zwalnianie.. Bo piony jeszcze nie są idealne na tyle, żeby swobodnie zwalniać, ale pracuje nad tym :D
Na stojąco czy siedząco ?
btw. dobra guma :)
ile oleju zalałaś ?

Mieciu440
Posty: 172
Rejestracja: 23 kwie 2014, o 21:36
Motocykl: Gsxr 750 K5
Imię: Kuba
Skąd: Czarnków

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: Mieciu440 » 29 cze 2016, o 20:56

no litrem ciężko zwalniać :D ale wszystko do ogarnięcia no i oczywiście sukcesu :)

Awatar użytkownika
QH1
Posty: 606
Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
Imię: Marcin
Skąd: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: QH1 » 29 cze 2016, o 23:11

Ty sie wychylisz ale serducho gixsa po olej sie nie wychyli wiec ... go nie zobaczy ...

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 1 lip 2016, o 13:23

W stuncie nie jeździ na szczęście ;) Ma nalane trochę ponad stan, nic nie gubi i przy takich epizdach na gumie krzywda mu raczej nie grozi. Co innego jakby jechał w idealnym pionie przez dłuższy czas, ale to też kwestia sporna jeśli chodzi o konstrukcje współczesnych silników - to już nie Hondy z lat '90. Nie należę pod żadnym pozorem do ekspertów, ale z paroma gumującymi lepiej ode mnie mechanikami mam do czynienia (lepiej - tzn. jadą sobie na stojącej gumie w idealnym pionie, zwalniając, tyle ile chcą) i jasne, lepiej nie robić tego jak robić, natomiast według nich jakiegoś ewidentnie destrukcyjnego wpływu na silnik pt. zatarcie w pionie to nie ma.Jeżdżą tak cały czas i nie zdarzył się jeszcze przypadek, żeby jakiś silnik wyzionął przez to ducha. Wierzę i póki co się nie zawiodłam, oby mieli rację, ale chętne poczytam jaką masz wiedzę na ten temat, bo wiem że w kwestiach technicznych (i nie tylko) wiesz baardzo dużo :)

Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 1 lip 2016, o 15:09

Szczesciarze. Opowiem historie z wlasnego podworka: ze 4 lata temu kumpel zarznal panewki w 1000K8 po przejechaniu moze ze 200m w pionie (jechalem za nim swoim moto). Gumy wali na stojaco czy siedzaco nawet po 2km wiec mozna powiedziec "expert level" ale w tym konkretnym przypadku zeby bylo smieszniej - dzien przed wycieczka w Europe jechalismy do warsztatu na wymiane oleju i filtra... a musial zmieniac dodatkowo silnik za 5kzl i polecielismy w trase z 2-dniowym opoznieniem :lol:

Awatar użytkownika
QH1
Posty: 606
Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
Imię: Marcin
Skąd: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: QH1 » 1 lip 2016, o 22:44

Karen. Tu nie trzeba sie znać. Zobacz w manualu gdzie jest smok. Zobacz jak wyglada miska przystosowana do przechyłów. Postaw rysunek w pionie i zobaczysz gdzie jest olej a gdzie smok.
W enduro i przerobionych kiedyś do stuntu motongach dawali smoki na wężu, żeby sie mogły "pochylać za olejem" ale micha w gixsie jest mała i pionowa. Ma zapobiegać przechyłom oleju na przechylach hamowaniach i przyspieszeniach.
To ze teraz motory nie padają jak kiedyś, jest zasługą zajebistych olejów (które jeszcze długo trzymają film po zaniku ciśnienia) i materialow.
Ale pamiętaj ze k9 miały wadę i przy w miarkę normalnej jeździe zacierały im sie panewki 4 bodajże cylindra.
No ale cóż no risk no fun - na torze tez BMki wybuchaja :lol:

PS chciałbym tak umieć gumować :D

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 12 lip 2016, o 20:19

Póki co żyje i ma się dobrze, chociaż przez wasze straszenie teraz najchętniej woziłabym ze sobą stetoskop :D :D :D A gumy.. No proszę Cię, przecież to amatorka totalna. Najchętniej bym dorwała jakąś starą Hondę 929 albo 954, one były turbo odporne na takie akcje. Wtedy nie byłoby w bańce blokady, że motocykl tego nie przeżyje :D

Tak swoją drogą to lubię ujęcia z GoPro, nawet jak dziwnie zakrzywia rzeczywistość :D

Obrazek

Awatar użytkownika
kaczan
Posty: 1000
Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
Motocykl: 1000L2
Imię: Przemek
Skąd: Podlaskie

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: kaczan » 12 lip 2016, o 21:40

karen pisze:Najchętniej bym dorwała jakąś starą Hondę 929 albo 954, one były turbo odporne na takie akcje. Wtedy nie byłoby w bańce blokady, że motocykl tego nie przeżyje :D
Hehe, tylko ciezko znalezc 929/954 ze zdrowa skrzynia zwlaszcza gdy 3/4 ganialo w stuncie :mrgreen:

Parafrazujac - "next goal wheelie across Silesia" ? :P

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 12 lip 2016, o 21:51

No tak, w większości pięknie i klasowo wypada dwójka :D Ale da się taką znaleźć.. A co do pytania.. Chyba znasz odpowiedź :D

Awatar użytkownika
bartekst87
Posty: 279
Rejestracja: 25 sty 2013, o 23:42
Motocykl: Suzuki GSX-R 750 k8
Imię: Bartek
Skąd: Konin

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: bartekst87 » 15 lip 2016, o 19:33

dobra guma :twisted:

karen
Posty: 139
Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
Motocykl: ZX10R 2008
Imię: Kasia
Skąd: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław

Re: babskie K9 w litrze :)

Nieprzeczytany post autor: karen » 26 lip 2016, o 21:19

Pochwale się chociaż nie ma czym :D Właśnie wjeżdża nowe łożysko:

Obrazek

Przy okazji zlokalizuje dokładnie drobne sączenie się oleju, bo dostaje szału i zamówię sobie tę uszczelkę - przy wymianie oleju wjedzie jak złoto :) Kolejny etap to będą klocki, bo czekam aż się skończą i przy okazji nowy płyn, który już czeka na półce :)

ODPOWIEDZ