babskie K9 w litrze :)
Regulamin forum
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
- kaczan
- Posty: 1000
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
- Motocykl: 1000L2
- Imię: Przemek
- Skąd: Podlaskie
Re: babskie K9 w litrze :)
Gixx jest nerwowy w gumowaniu wiec latwo o 13 abo i wiecej zwlaszcza jak dmuchnie od spodu. Jakkolwiek gratsy - laska na moto w pionie to rzadki widok, no chyba ze to kolega PS: na przyspieszenie gojenia dobry jest Alantan, hydrozele i wit. C
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Może ujęcie nie jest najlepsze, ale przynajmniej bardziej widać, że to ja... Chociaż teraz mam bardziej blond haha
A czy jest agresywny.. Hm, jest ale trudno mówić o tym, że jakiś litr jest w pionie na wysokich obrotach wyjątkowo łagodny. Kwestia treningu i naprawdę delikatnego operowania gazem, bo można się zdziwić
A czy jest agresywny.. Hm, jest ale trudno mówić o tym, że jakiś litr jest w pionie na wysokich obrotach wyjątkowo łagodny. Kwestia treningu i naprawdę delikatnego operowania gazem, bo można się zdziwić
- KzkTkn
- Posty: 429
- Rejestracja: 11 cze 2013, o 08:43
- Motocykl: GSX 1300R
- Wymarzony motocykl: m10
- Imię: Sebastian
- Skąd: TKN
Re: babskie K9 w litrze :)
Jak przy takim pionie i wzroscie widzicie droge?
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Trzeba się wychylać..
-
- Nowy
- Posty: 38
- Rejestracja: 30 maja 2015, o 22:00
- Motocykl: szukam
- Wymarzony motocykl: ????
- Imię: Seb
- Skąd: FSW
Re: babskie K9 w litrze :)
Na stojąco czy siedząco ?karen pisze:Kozak będzie jak opanuje zwalnianie.. Bo piony jeszcze nie są idealne na tyle, żeby swobodnie zwalniać, ale pracuje nad tym
btw. dobra guma
ile oleju zalałaś ?
-
- Posty: 172
- Rejestracja: 23 kwie 2014, o 21:36
- Motocykl: Gsxr 750 K5
- Imię: Kuba
- Skąd: Czarnków
Re: babskie K9 w litrze :)
no litrem ciężko zwalniać ale wszystko do ogarnięcia no i oczywiście sukcesu
- QH1
- Posty: 606
- Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
- Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
- Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
- Imię: Marcin
- Skąd: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Ty sie wychylisz ale serducho gixsa po olej sie nie wychyli wiec ... go nie zobaczy ...
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
W stuncie nie jeździ na szczęście Ma nalane trochę ponad stan, nic nie gubi i przy takich epizdach na gumie krzywda mu raczej nie grozi. Co innego jakby jechał w idealnym pionie przez dłuższy czas, ale to też kwestia sporna jeśli chodzi o konstrukcje współczesnych silników - to już nie Hondy z lat '90. Nie należę pod żadnym pozorem do ekspertów, ale z paroma gumującymi lepiej ode mnie mechanikami mam do czynienia (lepiej - tzn. jadą sobie na stojącej gumie w idealnym pionie, zwalniając, tyle ile chcą) i jasne, lepiej nie robić tego jak robić, natomiast według nich jakiegoś ewidentnie destrukcyjnego wpływu na silnik pt. zatarcie w pionie to nie ma.Jeżdżą tak cały czas i nie zdarzył się jeszcze przypadek, żeby jakiś silnik wyzionął przez to ducha. Wierzę i póki co się nie zawiodłam, oby mieli rację, ale chętne poczytam jaką masz wiedzę na ten temat, bo wiem że w kwestiach technicznych (i nie tylko) wiesz baardzo dużo
- kaczan
- Posty: 1000
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
- Motocykl: 1000L2
- Imię: Przemek
- Skąd: Podlaskie
Re: babskie K9 w litrze :)
Szczesciarze. Opowiem historie z wlasnego podworka: ze 4 lata temu kumpel zarznal panewki w 1000K8 po przejechaniu moze ze 200m w pionie (jechalem za nim swoim moto). Gumy wali na stojaco czy siedzaco nawet po 2km wiec mozna powiedziec "expert level" ale w tym konkretnym przypadku zeby bylo smieszniej - dzien przed wycieczka w Europe jechalismy do warsztatu na wymiane oleju i filtra... a musial zmieniac dodatkowo silnik za 5kzl i polecielismy w trase z 2-dniowym opoznieniem
- QH1
- Posty: 606
- Rejestracja: 15 gru 2015, o 20:32
- Motocykl: GSXR 1000, S1000RR,EXC450
- Wymarzony motocykl: najszybszy na torze ;)
- Imię: Marcin
- Skąd: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Karen. Tu nie trzeba sie znać. Zobacz w manualu gdzie jest smok. Zobacz jak wyglada miska przystosowana do przechyłów. Postaw rysunek w pionie i zobaczysz gdzie jest olej a gdzie smok.
W enduro i przerobionych kiedyś do stuntu motongach dawali smoki na wężu, żeby sie mogły "pochylać za olejem" ale micha w gixsie jest mała i pionowa. Ma zapobiegać przechyłom oleju na przechylach hamowaniach i przyspieszeniach.
To ze teraz motory nie padają jak kiedyś, jest zasługą zajebistych olejów (które jeszcze długo trzymają film po zaniku ciśnienia) i materialow.
Ale pamiętaj ze k9 miały wadę i przy w miarkę normalnej jeździe zacierały im sie panewki 4 bodajże cylindra.
No ale cóż no risk no fun - na torze tez BMki wybuchaja
PS chciałbym tak umieć gumować
W enduro i przerobionych kiedyś do stuntu motongach dawali smoki na wężu, żeby sie mogły "pochylać za olejem" ale micha w gixsie jest mała i pionowa. Ma zapobiegać przechyłom oleju na przechylach hamowaniach i przyspieszeniach.
To ze teraz motory nie padają jak kiedyś, jest zasługą zajebistych olejów (które jeszcze długo trzymają film po zaniku ciśnienia) i materialow.
Ale pamiętaj ze k9 miały wadę i przy w miarkę normalnej jeździe zacierały im sie panewki 4 bodajże cylindra.
No ale cóż no risk no fun - na torze tez BMki wybuchaja
PS chciałbym tak umieć gumować
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Póki co żyje i ma się dobrze, chociaż przez wasze straszenie teraz najchętniej woziłabym ze sobą stetoskop A gumy.. No proszę Cię, przecież to amatorka totalna. Najchętniej bym dorwała jakąś starą Hondę 929 albo 954, one były turbo odporne na takie akcje. Wtedy nie byłoby w bańce blokady, że motocykl tego nie przeżyje
Tak swoją drogą to lubię ujęcia z GoPro, nawet jak dziwnie zakrzywia rzeczywistość
Tak swoją drogą to lubię ujęcia z GoPro, nawet jak dziwnie zakrzywia rzeczywistość
- kaczan
- Posty: 1000
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 10:55
- Motocykl: 1000L2
- Imię: Przemek
- Skąd: Podlaskie
Re: babskie K9 w litrze :)
Hehe, tylko ciezko znalezc 929/954 ze zdrowa skrzynia zwlaszcza gdy 3/4 ganialo w stunciekaren pisze:Najchętniej bym dorwała jakąś starą Hondę 929 albo 954, one były turbo odporne na takie akcje. Wtedy nie byłoby w bańce blokady, że motocykl tego nie przeżyje
Parafrazujac - "next goal wheelie across Silesia" ?
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
No tak, w większości pięknie i klasowo wypada dwójka Ale da się taką znaleźć.. A co do pytania.. Chyba znasz odpowiedź
- bartekst87
- Posty: 279
- Rejestracja: 25 sty 2013, o 23:42
- Motocykl: Suzuki GSX-R 750 k8
- Imię: Bartek
- Skąd: Konin
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 8 sie 2015, o 17:21
- Motocykl: ZX10R 2008
- Imię: Kasia
- Skąd: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
Re: babskie K9 w litrze :)
Pochwale się chociaż nie ma czym Właśnie wjeżdża nowe łożysko:
Przy okazji zlokalizuje dokładnie drobne sączenie się oleju, bo dostaje szału i zamówię sobie tę uszczelkę - przy wymianie oleju wjedzie jak złoto Kolejny etap to będą klocki, bo czekam aż się skończą i przy okazji nowy płyn, który już czeka na półce
Przy okazji zlokalizuje dokładnie drobne sączenie się oleju, bo dostaje szału i zamówię sobie tę uszczelkę - przy wymianie oleju wjedzie jak złoto Kolejny etap to będą klocki, bo czekam aż się skończą i przy okazji nowy płyn, który już czeka na półce