Forum Suzuki GSX-R

Witam Wszystkich !

Od marca tego roku po oględzinach niezliczonej ilości er szóstek jestem posiadaczem gixa widocznego niżej:
Model to k4 zarejestrowana w 2005 o pojemności 3/4. W dniu zakupu moto miało 31 580 km przebiegu obecnie jest to 37 235 km, a więc mimo tego, że wciąż mam wrażenie, że prawie nie jeżdżę to pękło już 6k km Sprzęt był już wcześniej znany na tym forum, miał swój prowadzony swój temat ( http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=13&t=12280 ), który ja postaram się kontynuować. Będę wpisywać tu wszystkie mody i naprawy, także te eksploatacyjne jakie zostały wykonane za mojej kadencji W najbliższym czasie uzupełnię to o zrobiłem do tej pory oraz wrzucę więcej zdjęć, a tymczasem zamieszczam jeszcze swoją "byłą ", która po bardzo udanym związku poszła w Świat :

pozdrawiam Wszystkich,
Zbk

Kontynuując wątek, po zakupie moto pokusiłem się o kilka zmian kosmetycznych, na pierwszy ogień poszły stompgripy, te na gixie były czarne i zasłaniały malowanie zbiornika paliwa co osobiście nie przypadło mi do gustu (foto poglądowe ze starymi stompami) :
Nowe, transparentne są bardzo małe, pewnie z czasem dodam jeszcze jeden element ponieważ zostało mi spor materiału, jak to teraz wygląda widać w pierwszym poście.

Dorzuciłem też tankpad, którego nie było (sick ! nie sądziłem, że tak ciężko znaleźć jakiś fajny ), jedyne foto na, którym dobrze go widać:
Po tej drobnej kosmetyce coraz bardziej zaczęło mi się to wszystko podobać w pomiędzy czasie zakupiłem też amortyzator skrętu, którego w moto nie było. Zdecydowałem się na seryjny amorek po regeneracji i moim zdaniem bardzo dobrze spełnia swoje zadanie.

..ale jeszcze jedna rzecz spędzała mi sen z powiek, a były to.. grzane manetki z którymi kupiłem Bike'a. Skojarzenia z turystykiem nie dały wypędzić się z głowy, a oprócz tego są one znacząco grubsze od standardowych manetek i przy dłuższej jeździe były dla mnie niekomfortowe, zdecydowałem się doraźnie na zakup innych, z którego póki co jestem bardzo zadowolony, a oto efekt:

Aby nie poprzestać na kosmetyce i zmianach wizualnych przy przebiegu 35 000 km wymieniłem łożysko główki ramy i były to jedne z lepiej wydanych pieniędzy w moim życiu Po tej zmianie motocykl o wiele pewniej się prowadzi, nie ma wyczuwalnych wibracji na kierownicy, wcześniej puszczając kierownicę przy prędkości ok 100km/h moto jechało prawidłowo, ale były widoczne spore drgania, odczuwalne też przy gwałtownym przyspieszaniu, teraz po wymianie i dociągnięciu jest super stabilnie

Kilka km później przy przebiegu 36 000 km zdecydowałem się na wymianę klocków z przodu, bike bardzo słabo hamował, zdecydowałem się wrzucić spieki TRW, klocki mega długo się docierają, ale jest widoczna różnica w drodze hamowania i reakcji klamki. Mimo to mam wrażenie, jakby układ był trochę zapowietrzony, niedługo będziemy szukać przyczyny, na ten moment obstawiam potrzebę regeneracji zacisków, a jak jest w rzeczywistości to już wkrótce się okaże.

W głowie jest już mnóstwo kolejnych planów i pomysłów, ale oczywiście i niestety nie wszystko na raz

Od początku posiadania moto każde tankowanie zapisuję w aplikacji, która oprócz średniego spalania itp pokazuje kilka ciekawostek :
Zgodnie z tym najlepsze spalanie jakie udało mi się osiągnąć to 4,6l/100km (pełna turystyka ) a najgorsze 9,28 najsmutniejszy jest jednaj wykres pokazujący kasę wydaną na paliwo, doskonale można poznać na nim kiedy były ciepłe weekendy

dlatego takich zapisków się nei robi

przyjmujesz, że moto pali 6-12 w zależności od jazdy i tyle

Trzeba cos razem polatać

kai pisze:dlatego takich zapisków się nei robi

przyjmujesz, że moto pali 6-12 w zależności od jazdy i tyle

Prowadzę to z czystej ciekawości i dla śladu przebiegów, wiadomo, że w moto spalanie nie jest jakimś istotnym parametrem

Dgrfst pisze:Trzeba cos razem polatać

ja zawsze spoko

Jakiś czas temu zamówiłem Crash Pady, ale niestety nie miałem kiedy ich zamontować w końcu dziś nadeszła okazja
Niestety w paczce, którą przyszły nie było kapsli zakrywających śruby montażowe, trochę przespałem temat, ale od razu dziś napisałem do sprzedającego i mam nadzieję, że uda się to uzupełnić

W tzw. międzyczasie los mnie rzucił na manowce i wstępnie pojutrze jestem umówiony na oględziny rj11. Zawsze chciałem to moto, ale myśl o rozstaniu z gixem już teraz napawa mnie smutkiem ale nie ma co uprzedzać faktów, zobaczymy co z tego będzie

pozdr

Renner. Też takie mam i też bez zaślepek. I już zgubiłem to logo Olo ma racje, trzeba się spiknąć pod Narodowym

Dokładnie to rennery najdziwniejsze jest to, że na aukcji te zaślepki były:
Jak się nie da to może sam coś wykminię, bo póki to blask tej śruby bije z daleka po oczach chyba, że to kwestia przyzwyczajenia

a ustawka bardzo chętnie, można zrobić mały spocik

urżnij wydzior o połowę bo straszy

chudy21 pisze:urżnij wydzior o połowę bo straszy

Miałem tak zrobić, ale wygląda na to, że to ori Leo, więc zamierzam go pogonić i wstawić coś innego ale to już raczej po sezonie zrobię dopiero

UpDate: Rj11-ka nie wypaliła, także związek z gixem kwitnie w najlepsze

Kurewsko długi ten wydech

pieterr pisze:Kurewsko długi ten wydech

wydech to typowe cygaro ale jak już pisałem, szkoda mi go ciąć bo jest Ori, więc jeśli gix zostanie na kolejny rok to w zimę będzie podmianka wydechu