Forum Suzuki GSX-R

Ciężko znaleźć dobre moto (takie które spełnia nasze oczekiwania) ale mi również się w końcu udało. Wcześniej był thundercat, ale bez porównania!
Gsx-r ma w sobie cholera to coś...

Bardzo fajny sprzęcik dokładnie gsxr'y maja to coś

Moto świeżo kupiony.
Wczoraj przyjechali kumple właśnie na thundercatach ocenić zakup i jak zobaczyli gixera to im szczęki opadły i kolana się ugięły
Stwierdzili jedno "szok i przerażenie"
Jest piękny!!!!
Zresztą każdy wie co mam na myśli...

k4/k5 maja ten ksztalt ktory mi sie osobiscie bardzo podoba sa agreswne fajny sprzet

Dokładnie tak, piękne malowanie, idealne proporcje, oryginalna przód ta soczewka ahhh nie do pomylenia z żadnym innym motocyklem, nakładany zadupek pasażera można tak wymieniać i wymieniać. Jest po prostu piękny i agresywny

Piekna suczka, super malowanie. Na nastepny sezon planuje zakupic taki sprzecior. Pozdro bezawaryjnosci

Jaki Pan hehe Pierwsze kilometry nabite...no i zaczyna urzeczywistniać się przeświadczenie o dobrze wydanej kasie

swietny gixer

mi strasznie sie podoba ogon w tym moto i jeszcze to malowanie...

a ja mam dylemat co zrobic w sezonie 2013... obecnie jezdze sradem z 2000 w motocyklu na wiosne robie pelen serwis tak czy siak i troche szkoda bedzie sprzedawac ale z 2 strony taki k4 kusiiiiiiii....

relakzstyle pisze:a ja mam dylemat co zrobic w sezonie 2013... obecnie jezdze sradem z 2000 w motocyklu na wiosne robie pelen serwis tak czy siak i troche szkoda bedzie sprzedawac ale z 2 strony taki k4 kusiiiiiiii....

nawet bym się nie zastanawiał, gdyby była lux sztuka, a srad dobre i wytrzymałe motocykle, ale cenowo z punktu sprzedawcy trochę kiepsko i szkoda dobre moto za grosze oddać...

najgorsze jest to ze za te nowe czesci nikt ci potem kasy nie wroci bo bynajmniej 80 procent kupi predzej"okazje" niz dopieszczone moto za wieksze pieniazki... no ale takie czasy lepiej sprzedawac trupa niz dobry motocykl. a nad k4 pomysle zobacze jak z kasa bedzie bo od stycznia ma mi skoczyc pensja

Ja tak zrobiłem tzn. sprzedałem thundercata w którym napęd był już do wymiany, tylna opona powoli się kończyła trzeba by było już pomyśleć nad synchronizacją gaźników itd. I stwierdziłem że zamiast ładować kasę której za cholerę nie odzyskam w co raz starszy motocykl lepiej kupić już coś młodszego. No i jakoś się udało trafić coś sensownego. Teraz jak wchodzę do garażu i widzę moto...nie żałuję za cholerę decyzji.

Przemyśle sprawę gixa tylko jak mam puścić mojego za 6000 to krew zalewa ale strasznie się napalilem na k4 i myśle ze jutro porobie zdjęcia mojegogixa i jak będzie kupiec to go sprzedam

Też sprzedaje swojego srada ale jak narazie 0 zainteresowania :/ i jak coś to bede sie rozgladał własnie za k4 albo R6 rj05

taki okres niestety na sprzedaz, ja wystawie jutro swojego z ciekawosci a jak nikt sie nie odezwie to na wiosne : wtedy mysle ze pojdzie.