Forum Suzuki GSX-R

Przedstawiam wam moją nową maszynkę. Po sprzedaży K2 postanowiłem, że kolejny będzie 750 K6/K7 no i po miesiącu szukania wreszcie znalazł się. Wiedziałem, że gdzieś tam na mnie czeka tylko znaleźć się nie mogliśmy.

W zasadzie to jest seria poza kolorem wahacza i felg. Teraz są pomalowane chromem ale będzie trzeba się tym zająć w przyszłości bo delikatnie zaczął odpadać. Z przedniej felgi poprzedni właściciel usunął ten chrom i też nieźle wygląda - temat do przemyśleń:)

Nie no fajny fajny

Ładny, ładny, a ten "chrom" to taki w sprayu, czy felgi i wahacz są pokryte "prawdziwym" galwanicznym chromem ?

Gratulacje , fajna maszyna
Myślę,że ona też się cieszy na zamieszkanie u Ciebie

Puyol187 pisze:Ładny, ładny, a ten "chrom" to taki w sprayu, czy felgi i wahacz są pokryte "prawdziwym" galwanicznym chromem ?

Dzięki. Co do chromu to nie wiem jaki to jest i w jaki sposób ktoś to robił. Nawet nie potrafię tego rozpoznać ale na mój rozum taki chrom w sprayu to raczej nie odpada takimi większymi płatami ale mogę się mylić. Tu jest taki mały fragment, który wisi ciągle przy feldze.

Ile kolega dał za gixsa

A jak odpada płatami to nie jest żadna farba, tylko to jest chrom galwaniczny, na aluminium jest to dość ciężkie do zrobienia żeby było trwałe.

To wg Ciebie lepiej to zdrapać czy próbować naprawiać? W sumie jak na przedniej feldze już nie ma tego chromu to może lepiej zrobić tak samo z tyłu.

Nie naprawisz tego bez galwanizerni, a naprawa wygląda tak ze trzeba ładne zerwać to co jest, położyć galwanicznie warstwę miedzi i niklu a na to dopiero chrom. Jest to dość droga zabawa... więc lepiej chyba będzie zrobić tak jak na przedniej feldze.

Powiem ci że ten wahacz wygląda na zdjęciu konkretnie. Szkoda że odpada bo dla mnie wygląda świetnie zresztą jak cała maszyna.

ladnie sie prezentuje sprzecior oby dobrze służył

Robert79 pisze:Powiem ci że ten wahacz wygląda na zdjęciu konkretnie. Szkoda że odpada bo dla mnie wygląda świetnie zresztą jak cała maszyna.

Dzięki:)

Wahacz jest spoko, tam tylko w jednym miejscu jakieś kropeczki się pojawiły. Z felgi coś tam odpada więc w ostateczności tylko z felgi się zdrapie. Prawdę mówiąc nie miałem okazji lepiej się temu przyjrzeć bo jak idę do moto to siadam i jadę. W weekend będę go czyścił to obejrzę dokładniej.