GSX-R 750 L2

Pokaż swój sprzęt! Zdjęcia i opisy Waszych maszyn.
Regulamin forum
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 22 mar 2015, o 14:30

Przelecieć papierkiem na bokach dwie opony 10minut a człowiek bezpieczniej się czuję. Mój kolega nie wiem czy nie przez to że miał nowe nie dotarte gumy stracił nogę bo opony założył nie przetarl niczym polecielismy ostro i po niecałych 50km usliznal mu się w winklu i wpadł w barierki. Od tamtej pory zawsze przecieram gumy na bokach

Miałem wiele opon różnych ale jakoś nigdy nie odwazylem się kupić qualifiera nie wiem czemu

Awatar użytkownika
woznyman
Posty: 573
Rejestracja: 30 cze 2014, o 11:32
Motocykl: trzi ćwierci
Wymarzony motocykl: desmo
Imię: Rafał
Skąd: zewsząd

Nieprzeczytany post autor: woznyman » 22 mar 2015, o 14:59

Na razie niewiele Ci mogę o nich powiedzieć, przetarłem na drodze, raz Jastrząb, runda na koniec sezonu, a teraz w pt z serwisu 100 km. Wszystko w niskich temperaturach. Trzeba chwilę zagrzać a później już dobrze jest


Jakiej gratulacji ten papier?

Awatar użytkownika
michaliskox
Posty: 542
Rejestracja: 19 gru 2014, o 16:03
Motocykl: Suzuki GSXR 750 K6
Imię: Michał
Skąd: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Wo(L)a

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: michaliskox » 22 mar 2015, o 16:22

a kto zapieprza ostro na nowej nie dotartej gumie ... gratuluje koledze rozumu ;)
jak opona jest nowa to sie jezdzi ostroznie przez pewien czas ... a nie odrazu tyle ile fabryka dala ... nowe opony sa sliskie i trzeba cholernie uwazac...tym bardziej w winklach ....
''Twe Serce Jest Wolne. Miej Odwagę Za Nim Podążać''

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 22 mar 2015, o 19:17

Teraz to już po ptokach noga nie odrośnie niestety.
Jakiej granulacji obojętnie co mam pod ręką oponie to nie zaszkodzi a zawszę tej konserwacji się trochę zedrze na bokach. Jest to mój sposób i moich kolegów nie wiem czy zalecany czy nie ale my tak robimy i czuję się trochę bezpieczniej.
A słuchaj mam prośbę zrobiłbyś fotkę zakowki łańcucha z dwóch stron? Chciałbym zobaczyć fabryczne zakucie łańcucha w suce

Awatar użytkownika
ToMsOn
Posty: 3147
Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
Wymarzony motocykl: H2R
Imię: Tomas
Skąd: <DKL>
Lokalizacja: Cała Polska

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: ToMsOn » 22 mar 2015, o 22:19

michaliskox pisze:a kto zapieprza ostro na nowej nie dotartej gumie ... gratuluje koledze rozumu ;)
jak opona jest nowa to sie jezdzi ostroznie przez pewien czas ... a nie odrazu tyle ile fabryka dala ... nowe opony sa sliskie i trzeba cholernie uwazac...tym bardziej w winklach ....
Nie tak do końca bo możesz na takiej oponie zrobić powiedzmy nie wiem 200-1000km i dalej może nie być cała dotarta (bo to trzeba robić systematycznie i zwiększać kąt pochyłu stopniowo) ale jeśli nigdy przez te km nie zeszłeś tak nisko a lecisz np. na kręte trasy w góry i tam gdzie zawsze miałeś chikeny dalej trzyma się ta fabrycznie nasmarowana warstwa na oponie więc można się zdziwić jak nagle zejdziesz w ten fragment opony. Moim zdaniem warto te 3-4cm po stronie opony przejechać papierem tak jak zresztą kolega radzi a reszta sama się ładnie dotrze na asfalcie. Szczególnie przód warto pojechać papierem i trwa to dosłownie chwilę chociażby na samym stojaku. Tył nie jest tak dużym problemem nawet jeśli łapie uślizgi.


Co do tematu to ten oryginalny błotnik jest faktycznie mega paskudny :mrgreen: także dobry ruch z twojej strony.

Awatar użytkownika
woznyman
Posty: 573
Rejestracja: 30 cze 2014, o 11:32
Motocykl: trzi ćwierci
Wymarzony motocykl: desmo
Imię: Rafał
Skąd: zewsząd

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: woznyman » 22 mar 2015, o 22:48

ToMsOn pisze: Co do tematu to ten oryginalny błotnik jest faktycznie mega paskudny :mrgreen: także dobry ruch z twojej strony.
Thx, szukałem długo rozwiązania, bo 600 peelenów za dwie blaszki to bezsens nieco. W końcu znalazłem rozsądny temat
MaciejX pisze: Chciałbym zobaczyć fabryczne zakucie łańcucha w suce
Spóźniłeś się 2 godziny, myślałem, żeby zrobić dzisiaj, bo tam jakiś temat się toczy w związku z tym. Niebieska jest na pewno. W przyszłą niedzielę mam plan trochę rozgrzać sukę, więc jak nie zapomnę to zrobię.

Awatar użytkownika
Leeo
Posty: 56
Rejestracja: 23 wrz 2012, o 21:23
Motocykl: GSX-R 750
Imię: Piotrek
Skąd: Białystok

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: Leeo » 22 mar 2015, o 23:00

Fajniutka :) Niedługo będę miał taką w swojej galeryjce, bo kolega właśnie taką składa ;) Nie było mu dane kupić z salonu ;)
CBR F4 --> GSX-R K6 600 --> GSX-R K8 600 --> GSX-R K8 750
Obrazek
Moja suza - http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=13&t=9205

Awatar użytkownika
kaned84
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 1 kwie 2015, o 09:43
Motocykl: Honda Cbr 929
Imię: Szymon
Skąd: Śląsk

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: kaned84 » 2 kwie 2015, o 09:39

w 2 słowach - coś pięknego... z czego jest ogon? :)

Awatar użytkownika
woznyman
Posty: 573
Rejestracja: 30 cze 2014, o 11:32
Motocykl: trzi ćwierci
Wymarzony motocykl: desmo
Imię: Rafał
Skąd: zewsząd

GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: woznyman » 27 kwie 2015, o 09:20

Jeżeli chodzi o opony to Dunlopy u mnie wygrywają na razie 8-)

Na drodze rewelacja

Na torze jeszcze lepiej

Awatar użytkownika
MaciejX
Posty: 1846
Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
Motocykl: GSX-R 1000 K5
Wymarzony motocykl: RC213V
Imię: Maciej
Skąd: Mrągowo

Re: GSX-R 750 L2

Nieprzeczytany post autor: MaciejX » 27 kwie 2015, o 14:56

jeszcze i ja pociagne temat nowych opon, zalozylem do siebie teraz a że to pierwszy w zyciu tył jaki kupiłem nowy to przetarłem na bokach papierem jak pisałem wczesniej ale środek zostawilem i to byl błąd lekkie dodanie gazu mało brakowała była by gleba, zaczalem bujać moto bez gazu i to samo kolejny uślizg i znowu malo brakowalo do gleby, wrocilem do domu moto na stojak wbiłem jedynkę papier 85 i zdarłem na całej powierzchni warstwe aż sie sypalo z opony, kolejny wyjazd nawet w najgłębszych złożeniach opona trzymała super, także trzeba uważać albo deeeeelikatnie rozjezdzać albo po prostu przetrzeć i od razu ogien na tlok :)

ODPOWIEDZ