Forum Suzuki GSX-R

Witajcie, po wczorajszym otwarciu w Częstochowie mam pytanie: dwa razy pokonywaliśmy zakręt w lewo z alei Jan Pawła w Jerzego Popiełuszki(kto był wie co tam sie dzieje) przy drugim przejeździe hayka zaczęła sie grzać i to dość zdrowo(dużo nie brakowało do czerwonej krechy) na początku wentylator załączał sie i ładnie schładzał ale pózniej temp rosła a went odpalał coraz później więc gasiłem moto i odpalałem gdy ruszaliśmy(dobry test dla naprawy odpalania na gorącym zrobiony) Płyn w zbiorniczku na zimnym mialem w połowie min/max zawsze po zagrzaniu rósł ok 3,5cm a jak moto ostyglo wracał tam gdzie był a teraz został tak jakby moto było zagrzane, co moze być nie tak?

Zagrzej go na odkręconm zbiorniczku i napisz co soe stało.

Było tak ze po każdym odpaleniu puszczał kilka baniek jakby sie odpowietrzał ale płynu ze zbiorniczka nie zasysał jak stygł i za każdym odpaleniem po ostygnięciu płynu przybywało, wygotowałem korek w wodzie z octem i tak zostawiłem na kilkanaście godzin dziś dolałem płynu do chłodnicy, zakręciłem wygotowany korek i po odpowietrzeniu przy stygnięciu zassał płyn, odpaliłem żeby zagrzać i nie puścił ani jednej bańki, teraz znów stygnie i zobacze czy zassie płyn ze zbiorniczka. W zimie wymontowałem chłodnice i po odpowietrzeniu było cacy ale pózniej zaczęło przybywać płynu(nie wywalało nadmiarem a wyjeździłem ze 3 zbiorniki) Jeśli winny by korek to dlaczego na początku było ok? I jak wpływa woda z octem na ten korek i jego uszczelki?

Wygotowanie korka w wodzie z octem ma za zadanie go odkamienić i sprawić by gumki były bardziej elastyczne.