Zastanawiam się czy jeżdżenie cały czas na "rezerwie" i nie zmienianie tej pozycji nawet po zalaniu do pełna wpływa jakoś na ciśnienie paliwa lub jego poziom
w komorach pływakowych gaźnika. Zastanawiam się czy może to mieć wpływ w jakimś małym stopniu na pracę silnika lub na poziom spalania. Dodam że gaźniki są podciśnieniowe, więc nie ma możliwości "zalania gaźnika" nawet jak moto stoi długo z otwartym kranem. Na zdrowy rozsądek jeśli rurka rezerwy w baku jest niżej to ciśnienie paliwa na gaźnik w czasie pracy silnika będzie większe aniżeli dałbym go w pozycji "normal".
Problem dotyczy mnie pośrednio, ale wiem że w starych gixerach typu "W" lub oldschoolowych olejakach był stosowany kranik paliwa. Mam twina chłodzonego powietrzem ,coś jak GS500 - tylko 250 którym jeżdżę na codzień, wszystko chodzi idealnie ale nie daje mi to spokoju.
Co myślicie?
Kranik paliwa - normalny czy rezerwa?
- asphaltsurfer
- Posty: 216
- Rejestracja: 27 kwie 2010, o 13:39
- Motocykl: K6 1000 red + FZR 1000
- Lokalizacja: Kraków
- zolwik
- Posty: 255
- Rejestracja: 8 cze 2010, o 12:28
- Motocykl: srad 3/4L
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kranik paliwa - normalny czy rezerwa?
W twoim i w moim gsxr nie ma kranika ani gażnika. Jeśli chodzi o moto z kranikiem i systemem podciśnienia paliwa to mój poprzedni gsxf nie miał możliwości zamknięcia kranika a tylko można na rezerwę(res) lub zalewanie gaznika(pri) przełączyć.
Na rezerwie mnie bardzo polecam poniewasz zbierasz cały najgorszy syf.
Na rezerwie mnie bardzo polecam poniewasz zbierasz cały najgorszy syf.
Sprzedam 3/4L 00' srad
- Rudisz
- Posty: 649
- Rejestracja: 21 kwie 2010, o 12:42
- Motocykl: 1000 K6
- Wymarzony motocykl: K6 1000
- Lokalizacja: Brzozów / Rzeszów
Re: Kranik paliwa - normalny czy rezerwa?
Nic sie nie dzieje jezdzac caly czas na rezerwie bo poprostu paliwo jest zaciagane z nizszego poziomu w baku. Jedyne co pasuje zrobic w takim przypadku to przynajmniej raz na sezon przeczyscic caly kranik z filtrami
http://www.bikepics.com/members/rudisz/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ....
- asphaltsurfer
- Posty: 216
- Rejestracja: 27 kwie 2010, o 13:39
- Motocykl: K6 1000 red + FZR 1000
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kranik paliwa - normalny czy rezerwa?
Ok. W takim razie zobaczymy co znajdę w komorach pływakowych
Jeśli ktoś się jeszcze chce wypowiedzieć to bardzo proszę.
Jeśli ktoś się jeszcze chce wypowiedzieć to bardzo proszę.