Forum Suzuki GSX-R

Ma ktoś informację czy ''opp'' działa, a może ktoś już sprawdził na własnej skórze ?

Kwestia gdzie ale na Podkarpaciu są 2 działające. Jazda przez nie jest dość ciekawa... Jak się widzi sznur aut jadących 50-55 które po minięciu tego odcinka próbują na "wariackich papierach nadrobić czas" .... co do motocykli raczej nie jest to wstanie wyłapać chociaż doszły mnie słuchy o domontowaniu do nich kamer na tylną rejestracje .

Wystarczy złozyc blache i cały pomiar psu na dubę

Przecież kamery są w dwóch kierunkach i od samego początku mówili że motocykle też będą łapać u mnie niestety też to postawili na głównej drodze na której jeżdżę najczęściej i gdzie trzymam moto. Ale na szczęście narazie nie mają zasilania więc póki co można grzać. Co gorsza to nawet z zakryta rejestracja strach jeździć bo jak kilka razy się przejedzie i średnia wyjdzie pod 200 to się w końcu zainteresują a znaleźć to nie problem nawet bez rejestracji jak kiedyś gościa w Polsce złapali na r1 co przeleciał na gumie koło szkoły i cyknelo mu fote w parę minut gościa znaleźli i postawili przed sąd. U mnie na szczęście jest polna droga która mogę kawałek pojechac i ominąć jedną bramkę

Owszem kamery są w dwie ,ale jedna na jeden pas, a druga na przeciwny. Wszędzie czytam że mają dołożyć po jeszcze jednej kamerze żeby zczytywać numery z przodu i z tyłu .

Działa, mój wujek ostatnio dostał list

Dla aut to wiem działa, a na motorsy bo jak tak to będzie najwyższy wymiar kary:/

MaciejX pisze:Przecież kamery są w dwóch kierunkach i od samego początku mówili że motocykle też będą łapać u mnie niestety też to postawili na głównej drodze na której jeżdżę najczęściej i gdzie trzymam moto. Ale na szczęście narazie nie mają zasilania więc póki co można grzać. Co gorsza to nawet z zakryta rejestracja strach jeździć bo jak kilka razy się przejedzie i średnia wyjdzie pod 200 to się w końcu zainteresują a znaleźć to nie problem nawet bez rejestracji jak kiedyś gościa w Polsce złapali na r1 co przeleciał na gumie koło szkoły i cyknelo mu fote w parę minut gościa znaleźli i postawili przed sąd. U mnie na szczęście jest polna droga która mogę kawałek pojechac i ominąć jedną bramkę

Na fejsbuku byly zdjecie i koledzy go sprzedali

Te czytniki z 1 kamery łapią po 30-40 aut na raz i mają rozmach nawet na 3 pasmowej autostradzie więc się nie napalać że wam się upiecze. Niemcy się odwołują od mandatów z tych kamer w momencie gdy przychodzą zdjęcia z czasem z przodu a na wyjeździe zdjęcie jest z czasem tylnej rejestracji, w zależności od konfiguracji kamer. Nie wiem jak w praktyce będzie to u nas. Ale już działają w PL te kamery.

qubis pisze:

MaciejX pisze:Przecież kamery są w dwóch kierunkach i od samego początku mówili że motocykle też będą łapać u mnie niestety też to postawili na głównej drodze na której jeżdżę najczęściej i gdzie trzymam moto. Ale na szczęście narazie nie mają zasilania więc póki co można grzać. Co gorsza to nawet z zakryta rejestracja strach jeździć bo jak kilka razy się przejedzie i średnia wyjdzie pod 200 to się w końcu zainteresują a znaleźć to nie problem nawet bez rejestracji jak kiedyś gościa w Polsce złapali na r1 co przeleciał na gumie koło szkoły i cyknelo mu fote w parę minut gościa znaleźli i postawili przed sąd. U mnie na szczęście jest polna droga która mogę kawałek pojechac i ominąć jedną bramkę

Na fejsbuku byly zdjecie i koledzy go sprzedali

Dlatego mówię że nie problem odszukać co kto i jak jechał i czym

MaciejX, gdzie jest obok Ciebie odcinkowy pomiar predkosci ? bo czesto latam przez Mragowo do olsztyna i nie widzialem jeszcze, a lepiej o takich reczach wiedziec:)

Mrągowo - Piecki czyli trasa w kilku kierunkach Mrągowo- Warszawa - Ruciane Nida, Pisz, Szczytno itp pewnie jeździsz przez Mikołajki do Mrągowa dlatego nie masz tego dziadostwa po trasie

a ja jestem zdania ze warto zwolnic tak samo jak fotoradar. co innego jak sie wladuje na kontrole jak autem gdzies stali, a co inneog jak WIEM ze jest pomiar i tam sie dac foto strzelic

zgadza się ja nigdy nie robie sobie glupich fotek na fotoradar chociaz ze dwie czy trzy przypadkowo mi tam strzelilo mialem 60-70 wiec lajtowo, problem jest tylko taki ze ten odcinkowy pomiar predkosci jest u mnie na ponad 6km wyobrazasz sobie fajna droga z miaare dobrym asfaltem jechać przez 6 kilometrow 90km/h matko jedyna zasnąć można a ja zawsze sie spiesze bo chlopaki na mnie czekają i musze szybko doleciec do miasta te 13km i weź tu kurde jedz 90km/h ehehe ale jak nie bedzie jak ominac bramki jednej to trzeba bedzie jeździć te 90 nic nie poradzisz

no niestety, ale glupota jest latac 200+ na takim odcinku jesli wiesz, ze tam mierza, bo w koncu dostaniesz po glowie za to :/