Forum Suzuki GSX-R

ToMsOn pisze:bt016 pro też nigdy nie udało mi się zamknąć z przodu ale już np na pp 2ct jak zabrałem moto koledze to nie było problemu przód i tył jednocześnie więc to też dużo zależy od samej opony.

mi z przodu 1mm został do zamkniecia myśle że na torze by dało radę spokojnie ) Ale co do zamykania, nie liczy się zamykanie, a kto szybciej winkiel przejedzie

https://www.facebook.com/adrianpasek/ph ... =3&theater
czyżby niedomknięta?

PiRo93 pisze:

ToMsOn pisze:bt016 pro też nigdy nie udało mi się zamknąć z przodu ale już np na pp 2ct jak zabrałem moto koledze to nie było problemu przód i tył jednocześnie więc to też dużo zależy od samej opony.

mi z przodu 1mm został do zamknięcia myśle że na torze by dało radę spokojnie ) Ale co do zamykania, nie liczy się zamykanie, a kto szybciej winkiel przejedzie

To zależy. Czasem jedzie się ostro zap...., czasem trzeć sliderami na maxa, a czasem właśnie tylko po to by domknąć opony Motocykl dla tych którzy nie jeżdżą zawodowo to pasja i hobby które ma sprawiać przyjemność. Każdy stawia sobie różne cele do osiągnięcia na moto. Ważne by cieszyć się z tego i nie patrzeć na innych

dziurekk pisze: To zależy. Czasem jedzie się ostro zap...., czasem trzeć sliderami na maxa, a czasem właśnie tylko po to by domknąć opony Motocykl dla tych którzy nie jeżdżą zawodowo to pasja i hobby które ma sprawiać przyjemność. Każdy stawia sobie różne cele do osiągnięcia na moto. Ważne by cieszyć się z tego i nie patrzeć na innych

Bardzo dobrze napisane!

Nie jestem specjalista ale w nosie mam zamkniete opony jak i tarcie kolanem. Prawda jest taka, ze liczy sie czas!

Skoro opony nie pozamykane to znaczy że czas mógł być lepszy

Zgadza sie, tylko znam jednego kolege, ktory nie dotyka kolanem, nie zamyka opon a zapie...a tak strasznie

mirekm71 pisze:Zgadza sie, tylko znam jednego kolege, ktory nie dotyka kolanem, nie zamyka opon a zapie...a tak strasznie

Zapie.....ac strasznie można na prostej i opony się nie zamknie, ale to jest żadna przyjemność (chyba, że startuje się w drag race albo na 1/4 mili)

Ryniu pisze:

mirekm71 pisze:Zgadza sie, tylko znam jednego kolege, ktory nie dotyka kolanem, nie zamyka opon a zapie...a tak strasznie

Zapie.....ac strasznie można na prostej i opony się nie zamknie, ale to jest żadna przyjemność (chyba, że startuje się w drag race albo na 1/4 mili)

Mozna na prostej ale ja go znam z Kisla a ma Poznaniu tez daje rade.

Na kisielinie raczej nie da się zapierdalać no chyba ze na prostej 140

Jak go dogonisz to pogadamy. Nie chce pisac kto, bo chlop moze sobie nie zyczyc ale lata jak pocisk. Kolanem nie trze a siedzi na karku tym, co tra wszystkim. Ja na patelni przytre kolanem a jezdze w najwolniejszej grupie wiec zamykanie opon, czy schodzenie na kolano jest przereklamowane. Trza zapitalac i tyle

No wiesz misiek co do kolana to wiadomo. Ale jakos nie rozumiem jak mozna szybko wjechać w zakret nie domykac opony. No chyba ze ktos ma profil 55 albo 60

Pozycja? Na torze chyba wszyscy opony domykaja, przynajmniej tyl ale jedni szoruja kolanem, lokciem i prawie crashpadami a inni kolno maja w gorze, motocykl nie jest az tak mocno pochylony a jada tak samo albo szybciej. Pozycja, skill i moze szczescie

Trzeba uświadomić VR i reszcie, że źle jeżdzą

No tak. Nie wiedzialem, ze tutaj sami VR jezdza i 93
Chodzilo mi tylko o to, zeby sie nie przejmowac "nie moca zamkniecia przedniej opony" bo to moze sie okazac malo istotne ale nie wiedzialem, ze koledzy z motogp tez maja takie problemy W takim razie przeciwskret, ogien i po kazdym okrazeniu zdjecie opony na fejsa