Muzyka w czasie jazdy motocyklem.

[Puyol187]

Witam serdecznie, chciałbym poznać wasze zdanie na temat słuchanie muzyki w czasie jazdy motocyklem, czy uważacie ze to bezpieczne bądź nie ? Ciekawi mnie jakie macie zdanie na ten temat

[Puyol187]

Mi się zdarza bardzo często latać w słuchawkach szczególnie na dłuższych trasach, choć i na krótkich też, osobiście wole jechać z "muzyką w kasku" jakoś tak przyjemniej.

[Patrycjusz29]

JA muszę być skupiony co się na trasie dzieje muzę to w domu wole posłuchać .

[walles]

dobra muza może dodatkowo nakręcać podczas jazdy, ale ja wolę słyszeć co się dzieje dookoła

[Puyol187]

Dokładnie dobra muza nakręca, bądź wprowadza pozytywną energię jak kto woli, w moim przypadku metalowo-rockowe klimaty. Testowałem już kilka kasków, i kilka par słuchawek, dousznych i wbudowanych w kask i zawsze mnie drażni to ze niestety ale przy większej prędkości niestety i tak mało słychać, nawet gdy poziom dźwięku w słuchawkach jest znaczny. Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tej kwestii i chciał by się nimi podzielić ?

[woznyman]

Przy pewnych kawałkach (sprawdzone w aucie) muzyki przy jeździe lepiej nie słuchać. Świadomie wybrałem nie słuchać, chłodniejszy umysł, lepsza koncentracja

[wojtek0081]

podzielam zdanie kolegów, nakręca fajny kawałek ale to dobre w aucie.... przynajmniej dla mnie..... Pozdro

[szpotan]

Muzyka czy gadanie przez tel. w czasie jazdy na moto mocno rozprasza Właśnie z tego powodu w moto wyścigach nie ma inf. od teamu przekazywanych do kasku tylko cały czas są tablice

[Dgrfst]

Nie chciałoby mi się tego wszystkiego podłączać, wybierać (bo zazwyczaj muszę 5 minut wybierać zanim spodoba mi się kawałek jakiś ) więc jakoś się obchodzę bez.. nawet w samochodzie mi się nie chce ostatnio włączać, a w radiu samo gówno leci i reklamy.

[kamylo]

Samemu zawszę jeżdżę w słuchawkach, chyba że jadę z jakąś na plecaku wtedy nie zakładam. Natomiast, czy to bezpieczne ? niekoniecznie... z drugiej strony muzyka w czasie jazdy mnie odpręża i dodatkowo (prócz samej jazdy) pozytywnie nastraja

[kubelos]

Ostatnio, wręcz przeciwnie, zacząłem latać w stoperach. Zakładam je na dłuższe trasy bo w uszach dzwoni jak wracam do garażu. Komfort jest niezły, całkowicie nie powodują kontaktu z otoczeniem, a i skupienie myślę, że jest dużo lepszejsze. Polecam
Panowie nie latajcie w słuchawkach bo OGŁUCHNIECIE na starość albo i wcześniej ! Db się sumują tj. poziom Db silnika i Db z MP4, a pewnie żeby dobrze słyszeć muzę to trzeba jeszcze podkręcić odtwarzacz.

[dziurekk]

Jak jadę autem lubię jak mi muzyczka ładnie cyka, ale jak jadę moim gsxrem to wole słuchać jak cudownie bruczy

[Dgrfst]

Co do stoperów to również polecam. Jak trasa >100 km to w moim gównianym kasku huk jak w bombowcu, a ze stoperami bajka. Gdyby jeszcze nie wypadały z ucha ...
Tak przy okazji to nie wiem jak ludzie jeżdżą na dalsze trasy z tymi jardine itp. pustmi rurami, przecież to łeb rozsadza !
Z drugiej strony dobry patent miał gościu, że odpalał janosika w smartfonie i słuchał ostrzeżeń

[woznyman]

Polecam te woskowe z apteki zamiast piankowych, po których uszy bolą i po 5 skrętach już są nie na miejscu. Są jeszcze robione pod indywidualne po małżowinę ale to już koszty kilkaset złotych...

[feno0809]

Jak byłem młodszy, to postanowiłem sobie posłuchać muzyki i zasłuchałem się do tego stopnia, że w ostatniej sekundzie zauważyłem znak STOP i samochód, który jedzie drogą z pierwszeństwem z dużą prędkością... Szybko zacisnąłem hamulem i się przewróciłem. Motocykl niezbyt ucierpiał na całe szczęście. Od tamtej chwili nie słucham muzyki w trakcie prowadzenia. Koncentracja to rzecz fundamentalna.

Jazda na motocyklu to nie rurki z kremem. nie polecam nikomu latać ze słuchawkami !