Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Wszystko co związane z formalnościami.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
redruM
Nowy
Nowy
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2014, o 15:36
Motocykl: GSX-R 1000 K9
Imię: Dominik
Skąd: Sławków

Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Nieprzeczytany post autor: redruM » 27 sty 2015, o 09:33

Witam,

założyłem ten temat żeby uświadomić Wam, (tym którzy kupią coś dziadowskiego) jak działa prawo konsumenckie. Oszczędzę Wam czasu i nerwów.
W dużym skrócie kupiłem rękawice KNOX Handroid za pier***one 800 zł i się popsuły. Ogólnie ich jakość to jest inny temat. To jest je**ny bubel za 800 zł. Że też mi się zachciało takich wynalazków. :/
Ok wracamy do tematu. Zepsuły się dwie rzeczy (po pięciu miesiącach jazdy) - rzepy i przetarcie mechaniczne ale wynikające z normalnego użytkowania (dziadowski materiał na osłonie ochraniacza).
Rzepy po 2 miesiącach szarpania i pomocy rzecznika konsumentów naprawili (u jakiegoś "Stefana" i nawet nie potrafili odpowiedzieć czy założyli oryginalne rzepy), mechaniczne uszkodzenie nie. No i teraz akcja właściwa:

Jeżeli gość od którego kupiliście umie czytać (przeczytał choć kawałek ustawy konsumenckiej) i się nie boi to MOŻECIE MU SKOCZYĆ! Droga wygląda tak (wiem bo przeszedłem praktycznie całą):

Piszecie prośbę o reklamację ->gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> piszecie odwołanie-> gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> prosicie o pomoc rzecznika-> gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> prosicie inspekcję handlową o pomoc (a tu gość już wcale nie musi przyjść bo mediacje są dobrowolne ale ten przyszedł) ->gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne -> inspekcja handlowa pisze do gościa o sąd konsumencki, a gość się nie zgadza bo wie, że nie ma racji, a sąd jest DOBROWOLNY. Muszą się zgodzić obie strony. Na koniec zostaje sąd cywilny ale każdy wie, że przy rzeczach za 800 zł się nie opłaca bo prawnik pewnie by kosztował drugie tyle albo i więcej + rzeczoznawca + pewnie z rok lub więcej sądzenia.
Każdy normalny odpuści.

Na razie jestem Na etapie pisma do sądu konsumenckiego tylko nie wiem czy mi się w chce. Znowu wypełnię tonę papierów, a za tydzień dostanę pismo, że gość się nie zgodził.

Tak że zastanówcie się 3 razy co kupujecie. Jak ja kupowałem te Knoxy to opinie były tylko dobre bo były niedługo na rynku więc chyba się nie zdążyły jeszcze nikomu wysypać. Teraz bym już nie kupił:

http://www.moto-opinie.info/?action=sho ... duktu=3092

tak ku przestrodze.

Dziękuję wyżaliłem się :evil:

Awatar użytkownika
sliwoz
Posty: 373
Rejestracja: 21 kwie 2011, o 22:20
Motocykl: GSXR 600K7
Wymarzony motocykl: mam ;)
Imię: Bartek
Skąd: Zielona Góra

Re: Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Nieprzeczytany post autor: sliwoz » 27 sty 2015, o 10:17

Napisz u kogo to kupiłeś ku przestrodze.

Z innej beczki ja teraz mam problem bo kupiłem na ebayu baterie do tel i ch*j mnie oszukał... nie wysłał. A ten portal to jakieś dno. Żadnego tel do administracji, a po 45 dniach sprawa się przedawnia :shock: Gość ma wyjebke na negatywy i nie odpowiadam na meile. Śmierć takim oszustom!

redruM
Nowy
Nowy
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2014, o 15:36
Motocykl: GSX-R 1000 K9
Imię: Dominik
Skąd: Sławków

Re: Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Nieprzeczytany post autor: redruM » 27 sty 2015, o 10:37

No dokładnie. Co zrobisz? Tak to jest skonstruowane, że normalnego człowieka zawsze w dupie mają.

Rękawiczki kupiłem w Motorismo w Krakowie na. Balickiej.

Natomiast, żeby być fair muszę powiedzieć, że to nie wina pracowników. Na nich złego słowa nie mogę powiedzieć. Są na prawdę ok.

Dziwi mnie tylko że właściciel jest takim sępem i woli kilka stów od klienta/klientów. Nie rozumiem takiej mentalności. Jak by nie było ani ja ani nikt z moich znajomych już nic tam nie kupi. Pewnie nie jestem ich najlepszym klientem ale jak by podliczyć przez kilka sezonów to zostawiłem tam trochę pieniędzy: damską kurtkę Alpinestarsa i kask AGV , 2x bielizna termalna, spodnie jeans Mottowear, krótkie buty Pumy, jakieś kosmetyki motocyklowe + to co namówiłem znajomych, że fajny sklep i też sporo grosza zostawili. Niedawno buty kupowałem Vortice i właściwie miałem już tam brać, no ale po tej akcji kupiłem w Legato.

Awatar użytkownika
ToMsOn
Posty: 3147
Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
Wymarzony motocykl: H2R
Imię: Tomas
Skąd: <DKL>
Lokalizacja: Cała Polska

Re: Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Nieprzeczytany post autor: ToMsOn » 27 sty 2015, o 10:58

Cholera głupia akcja faktycznie... Człowiek w takiej kasie za rękawiczki to jednak czegoś już oczekuje a tu takie kwiatki :| przykra sprawa,
ale głowa do góry jeśli nic nie załatwisz będą na podmiankę i wtedy odzyskasz całe 800zł :mrgreen: nawet gdyby miały leżeć 5lat hehe :D

redruM
Nowy
Nowy
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2014, o 15:36
Motocykl: GSX-R 1000 K9
Imię: Dominik
Skąd: Sławków

Re: Prawa konsumenta - jedna wielka lipa

Nieprzeczytany post autor: redruM » 27 sty 2015, o 11:27

Nie no teraz po naprawie rzepa rękawice nadają się do jazdy tylko źle wygląda to przetarcie, a (tak jak pisałeś) nie tego się człowiek spodziewa po tak drogich rzeczach.

Tak się wciąż zastanawiam i nie ogarniam kolesia. Przecież już na tych SIDI Vortice zarobił by pewnie na naprawę tych rękawic, a ja bym był zadowolony i na pewno bym tam jeszcze kupił.

ODPOWIEDZ