Nowe/stare przepisy vs. prawo

Wszystko co związane z formalnościami.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
kamylo
Posty: 468
Rejestracja: 6 lis 2014, o 18:56
Motocykl: 954 powody do szczęścia
Wymarzony motocykl: Lubię brunetki
Imię: Kamil
Skąd: Za winklem

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: kamylo » 9 cze 2015, o 14:27

Druga strona medalu to czas w jakim sąd rozpatrzy na posiedzeniu nasze odwołanie po zatrzymaniu prawa jazdy (chyba, że tego prawa jazdy fizycznie nie przekażemy przy zatrzymaniu). To może się ciągnąć tygodniami, a orzeczenie sądu w cale nie musi być jednoznaczne i na naszą korzyść.
"Zajmij się życiem, albo umieraniem"

Tomek85
Nowy
Nowy
Posty: 32
Rejestracja: 11 mar 2015, o 14:02
Motocykl: K7 1000
Imię: Tomek
Skąd: Warszawa

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: Tomek85 » 9 cze 2015, o 16:00

Akum pisze:Ale brednie.... Normalnie jest kierowana notatka i zatrzymywane uprawnienia decyzja administracyjna
Jaka notatka o czym ty mówisz? Notatkę to sobie morze policjant w nos wsadzić. A po drugie to nikt Ci nie zatrzymuje uprawnień tylko zatrzymuje dokument. Uprawnienia może odebrać TYLKO sąd.
Podkreślam, jeśli fizycznie nie zatrzymają dokumentu (za przekroczenie powyżej 50kmh w zabudowanym) to nie mają administracyjnej drogi żeby zatrzymać prawo jazdy "listownie".
Mój post był pisany w oparciu o wiedzę uzyskaną w kancelarii adwokackiej a nie wyczytaną na forach. Kto chce niech wierzy, kto nie chce niech nie wierzy.

Akum
Posty: 1228
Rejestracja: 24 wrz 2012, o 23:29
Motocykl: 1000 L1

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: Akum » 9 cze 2015, o 16:08

Ja sam ludzia prawo jazdy zatrzymuje,wiem jak to dziala i juz nie jeden byl cwaniak ,,pseudoprawnik,, ktory nieokazal dokumentu i myslal ze mu nikt nic nie zrobi

Tomek85
Nowy
Nowy
Posty: 32
Rejestracja: 11 mar 2015, o 14:02
Motocykl: K7 1000
Imię: Tomek
Skąd: Warszawa

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: Tomek85 » 9 cze 2015, o 17:14

Ja też wiem jak to działa i wiem co może zrobić policjant, żeby jednak prawo jazdy zostało zatrzymane. Na szczęście są narzędzia administracyjne, żeby z takimi patologiami walczyć. Niestety niewiele osób ma na to czas i chęci. W skrócie, w 2014 RP wypłaciła ponad 4 miliony złotych odszkodowań za niesłusznie zatrzymane prawa jazdy. Kolejna sprawa to fakt, że policja w Polsce nie ma nawet jednego urządzenia pomiarowego, którego wynik pomiaru jest niepodważalny. Ale znów, niewiele osób ma chęć, czas i pieniądze żeby walczyć o swoje.

tomoo
Posty: 641
Rejestracja: 4 maja 2014, o 14:56
Motocykl: K10 tysionc
Imię: Tomek
Skąd: sci/krk

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: tomoo » 10 cze 2015, o 17:04

czekam na kogoś kto to w praktyce przetestuje :D

bo jak widać prawnicy swoje, policja swoje i nie wiadomo nic - jednym słowem niedopracowana ustawa, trzeba by zobaczyć czy ktoś już był w sądzie i jaki finał sprawy

plus jest taki że jeżdżę max 95 w zabudowanym i przepisy poprawiły tym samym moje bezpieczeństwo :lol:

Awatar użytkownika
chinczyk
Nowy
Nowy
Posty: 39
Rejestracja: 9 mar 2015, o 15:28
Motocykl: Gsxr k8 1000
Wymarzony motocykl: Gsxr l4 yoshimura edidtio
Imię: Kamil
Skąd: Michałowice

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: chinczyk » 11 cze 2015, o 01:57

Ja w praktyce przetestowałe... 200 na 50 w srodku nocy psy z radarem schowani tak ze ja pierd.. i mogłem zrobic tyle co nic. nawet mi sie juz kłocic z nim nie chciało bo byłem rekordzista tej nocy. pare sekund pozniej jechali za mna kumple i wszyscy na kole przelecieli obok mnie i psów. bo nas nie było widac. Policjant zgłupiał i nie wiedział co sie dzieje . W sumie to za niedziele sam powinienem odac im to prawo jazdy . Nowe przepisy nie sa złe :P ludzie jezdza wolniej :P tyle ze 3 pasy ruchu zero zagrozenie ( mniej wiecej ) i srodek nocy. A pod szkoła czy miejscach gdzie naprawde nadmierna predkosc stanowi zagrozenie nie stoja. Wiec narazie na 3 miechy ( mam nadzieje ze nie na wiecej ) przesiadam sie na rower i ciesze sie pogoda i zajebista komunikacha miejska... Przynajmniej wiecej dupeczek mozna poogladac bo lato. No i troszke wiecej po torze poupalam..

Awatar użytkownika
dziurekk
Posty: 744
Rejestracja: 11 lis 2014, o 18:03
Motocykl: GSXR 600 K4
Imię: Rafał
Skąd: .PL.

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: dziurekk » 11 cze 2015, o 08:24

chinczykjednak coś zrobiłeś bo się zatrzymałeś ;) czy źle czy dobrze Ty wiesz już najlepiej ;)
„Nie można pomóc wszystkim, ale każdy może pomóc komuś.”

Awatar użytkownika
mlody85
Posty: 222
Rejestracja: 10 kwie 2015, o 10:08
Motocykl: gsxr 600 k3
Wymarzony motocykl: gsxr 1000 k7
Imię: Łukasz
Skąd: Łódzkie

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: mlody85 » 11 cze 2015, o 08:35

Ale mandat do tego był i punkty? ;)

rosQ
Posty: 215
Rejestracja: 20 cze 2013, o 20:34
Motocykl: srad
Wymarzony motocykl: niebieska kawa
Imię: Alex
Skąd: Lbn

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: rosQ » 11 cze 2015, o 18:58

Powiem Ci szczerze, że ja bym teraz spierdalał gdyby na mnie zadzwonili.

Nie mówię oczywiście że te przepisy nie poprawiły delikatnie bezpieczeństwa ale w głównej mierze zostały zrobione po to by zasilić budżet - co do tego to chyba nikt nie ma wątpliwości.

tomoo
Posty: 641
Rejestracja: 4 maja 2014, o 14:56
Motocykl: K10 tysionc
Imię: Tomek
Skąd: sci/krk

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: tomoo » 11 cze 2015, o 19:29

rosQ pisze:ale w głównej mierze zostały zrobione po to by zasilić budżet - co do tego to chyba nikt nie ma wątpliwości.
ale czemu zabieranie prawka miałoby budżet łatać ? wręcz przeciwnie - ci co nie pojadą to nie spalą benzyny, nie zapłacą mandatów, a kierowcy zawodowi robote stracą

rosQ
Posty: 215
Rejestracja: 20 cze 2013, o 20:34
Motocykl: srad
Wymarzony motocykl: niebieska kawa
Imię: Alex
Skąd: Lbn

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: rosQ » 11 cze 2015, o 19:51

W sumie bez sensu to napisałem trochę. Bardziej chodziło mi o zwrócenie uwagi na problem wykorzystywania policji do zasilania budżetu niż wpływ nowych przepisów na ten fakt.
Źle sformułowałem zdanie ;)
Ostatnio zmieniony 11 cze 2015, o 19:53 przez rosQ, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
chinczyk
Nowy
Nowy
Posty: 39
Rejestracja: 9 mar 2015, o 15:28
Motocykl: Gsxr k8 1000
Wymarzony motocykl: Gsxr l4 yoshimura edidtio
Imię: Kamil
Skąd: Michałowice

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: chinczyk » 11 cze 2015, o 19:52

Nie było sensu sie nie zatrzyywac , jestem przykładnym pedagogiem ;) co prawda na motocyklu nie swiece za bardzo przykladem . Ale jakbym sie nie zatrzymał to pewnie by mi nawrzucali tyle oskarzen itd ze wolalałem juz sie zatrzymac. Jedyne co jest smutne w tych przepisach ze stoja tam gdzie wiedza ze ktos bedzie jechał szybciej a szkoły i miejsca bardziej narazone nie sa uczeszczane przez policje. Ogolnie tez bez sensu sie kłocic o cos oczywistego :P . a dostaje sie mandat 500 i prawko bye bye.

rosQ
Posty: 215
Rejestracja: 20 cze 2013, o 20:34
Motocykl: srad
Wymarzony motocykl: niebieska kawa
Imię: Alex
Skąd: Lbn

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: rosQ » 11 cze 2015, o 19:58

.

Awatar użytkownika
dziurekk
Posty: 744
Rejestracja: 11 lis 2014, o 18:03
Motocykl: GSXR 600 K4
Imię: Rafał
Skąd: .PL.

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: dziurekk » 11 cze 2015, o 22:00

chodziło mi bardziej o to że jak miałeś 2 paczki w nocy to nie ma szans by zobaczyli nr rej. a gonić tez by nie gonili bo nie mieliby do czego startować zanim by odpalili swoją furę
„Nie można pomóc wszystkim, ale każdy może pomóc komuś.”

Awatar użytkownika
chinczyk
Nowy
Nowy
Posty: 39
Rejestracja: 9 mar 2015, o 15:28
Motocykl: Gsxr k8 1000
Wymarzony motocykl: Gsxr l4 yoshimura edidtio
Imię: Kamil
Skąd: Michałowice

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

Nieprzeczytany post autor: chinczyk » 12 cze 2015, o 01:15

niby tak ale pan policjant nie machał mi z boku tylko wbiegł mi pod koła. ledwo dochamowałem zeby go nie przejechac. A nie uciekałem bo akurat w tym miejscu monitoring jest i miał suszarke z lasem i luneta wiec mysle ze by mnie znalezli. Czasem lepiej sie zatrzymac niz dodatkowe problemu sobie stwarzac. Co nie zmienia faktu ze pierwszy raz policja nie na moto mnie zatrzymała tak z suszarki :/. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło wiecej na torze spedze , co mam wydac na wache wydam na radom i jakies inne tory.

ODPOWIEDZ