Od niedawna jestem posiadaczem GSXR 600 K3 i nie wiem czy to normalne, że amortyzator skrętu (seryjny) jest tak jakby za luźno zamontowany tzn. można nim poruszać w górę i w dół (całą podstawą) skok 1-2 mm i przy maksymalnym skręcie kierownicą stojąc na parkingu wydobywa się z niego dziwny dźwięk coś jakby takie lekkie zgrzytnięcie przy końcu "skoku" (na kierownicy prawie wcale nie odczuwalne - musiałem przyłożyć rękę do amortyzatora żeby upewnić się że to on) - nie ważne, w którą stronę się skręca. Zastanawiam się czy może spróbować się do niego jakoś dobrać i spróbować go dokręcić i może jakoś przesmarować?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi, które będą pomocne w ustaleniu czy ten typ tak ma czy jednak muszę zacząć myśleć o wymianie tego elementu. Czy może jestem po prostu przewrażliwiony
