K7 - crash pady PUIG - z adapterami
: 11 sty 2012, o 23:53
Witam.
DZis mialem przyjemnosc zamontowac w mojej suczy Crash pady PUIG (z adapterami na obie strony). Hmmm zastanawiam sie dobrze je zalozylem, niby inaczej nie pasuja, ale hmm te jakby wsporniki adaptera pod owiewke maja znajdowac sie jakby poza rama ?? Kurna... nie wiem jak to napisac, a zdjecie tez ciezko zrobic, tak by ukazywalo o co mi chodzi.
Generalnie mam wrazenie, ze prawa strona - adapter, nie pozwala wejsc owiewce na zaczepach do konca w swoje miejsce, jednak moze to tylko zludzenie.
Generalnie jest chyba jedna mozliwosc ich montazu, jednak bylem przekonany, ze te wsporniki/ppdstawki/dystanse (jak zwal) tych adapterow ( na prawa strone jeden wspornik, na lewa - dwa) beda wchodzily w jakis otwor, a z tego co zalozylem wynika, ze maja zapobiegac one przesuwaniu sie adaptera...
Wiem, ze malo to zrozumiale ,ale inaczej nie potrafie tego opisac.
RAfa;
DZis mialem przyjemnosc zamontowac w mojej suczy Crash pady PUIG (z adapterami na obie strony). Hmmm zastanawiam sie dobrze je zalozylem, niby inaczej nie pasuja, ale hmm te jakby wsporniki adaptera pod owiewke maja znajdowac sie jakby poza rama ?? Kurna... nie wiem jak to napisac, a zdjecie tez ciezko zrobic, tak by ukazywalo o co mi chodzi.
Generalnie mam wrazenie, ze prawa strona - adapter, nie pozwala wejsc owiewce na zaczepach do konca w swoje miejsce, jednak moze to tylko zludzenie.
Generalnie jest chyba jedna mozliwosc ich montazu, jednak bylem przekonany, ze te wsporniki/ppdstawki/dystanse (jak zwal) tych adapterow ( na prawa strone jeden wspornik, na lewa - dwa) beda wchodzily w jakis otwor, a z tego co zalozylem wynika, ze maja zapobiegac one przesuwaniu sie adaptera...
Wiem, ze malo to zrozumiale ,ale inaczej nie potrafie tego opisac.
RAfa;