Wygrzebałem dziś komputer z motocykla ale żeby to zrobić musiałem dość mocno naginać takie plastikowe "zęby". Komputer wyciągnąłem w stronę ogona. Teraz boję się, że jak będę to wkładał z powrotem to coś połamię. W stronę baku nie da rady bo akumulator a po prostu do góry też nie bardzo bo przeszkadzają mocowania od tej blaszki co jest przykręcona w poprzek moto.
Jest jakiś dobry sposób na to? Szukałem trochę na YT ale konkretnej instrukcji nie znalazłem.