Forum Suzuki GSX-R

Jak w temacie, jak odpale na pych to chodzi. Tak samo jak zewre przewodem kabel rozrusznika bezpośrednio z plusem to też odpali rozrusznikiem i chodzi. Problem pojawia się jak wciskam start, pompa zaczyna chodzić i podawać paliwo, przekaźnik od rozrusznika też pyka natomiast moto nie odpala z rozrusznika. Zmieniłem ten duży przekaźnik z bezpiecznikiem na inny sprawny i jest to samo. Ktoś może ma jakiś pomysł, pomoże ? Dziękóweczka

Na zdrowy rozum , jeśli zewrzesz kable przy rozruszniku i ci kręci , to jest sprawny i przyczyny szukasz w samym przełączniku lub po drodze po kablach, może sie jakiś przetarł lub zaśniedział lub oderwał

Przekaznik.

Na zdrowy rozum właśnie jest jakiś grubszy problem. Przekaźnik ten duży z bezpiecznikiem głównym zmieniony, przełącznik rozbierałem i nie ma tam nic co mogłoby wskazywać na przepalenie, zepsucie itp. Jest jeszcze jakiś drugi przekaźnik rozrusznika ? Moto nie było latane pół roku, wcześniej odpalało super, teraz samo z siebie przestało. Dziwna sprawa.

Zewrzyj styki przy przekazniku czy odpali.

Ostatnio miałem podobny problem i pomogła regulacja klamki sprzęgła... Bawiłem się regulacją i przestawiłem.., okazało się, że stycznik w klamce po przestawieniu nie łapał... W GSRze kiedyś tam zamieszkał (gdzieś w okolicy klamki sprzęgła) mi pająk i też pompa chodziła o rozrusznik 0

Problem rozwiązany. Przekopałem wszystko a okazało się, że koło samej wtyczki głównego przekaźnika urwał się kabelek od pobudzenia rozrusznika. Jest okej, działa pięknie. Dzieki za pomoc !

Podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego.
Posiadam Gsxr k7 750, ostatnio byłem zmuszony do wymiany pokrywy od strony alternatora, po założeniu nowej, zalaniu silnika olejem, moto przestało mi opalać,ze startera - na pych wszystko chodzi ładnie, lecz rozrusznik nie kręci.
Gdzie mogę szukać przyczyny? Czytałem, że ktoś regulował klamkę od sprzegła i pomogło to w odpaleniu - pytam o to bo mój znajomy z racji nudów przy wymianie pokrywy bawił się regulacją sprzęgła i poprzestawiał... Obstawiałem, że aku mi padło ale jest w miarę nowy + naładowałem go bo nie byłem pewien czy się nie rozładował.
Jest w stanie ktoś mi powiedzieć, gdzie szukać przyczyny - bo raczej przekaźnik w ciągu 30 min by nie padł sam od siebie a moto wcześniej paliło normalnie na dotyk

źle poskładane. Pomieszałeś podkładki z tryb startera i przy dokręcaniu pokrywy zablokowało rozrusznik.

Sprawdziłem rozrusznik kręci na sucho, ale niestety na tyle żeby zakręcić zębatkami.
Przy składaniu niestety nowa uszczelka była do wyrzucenia po którejś z prób i dałem silikon- mechanik twierdzi, że przez ten silikon mam problem z odpalaniem - możliwe to jest ?

moim zdaniem nie. Napisalem ci co masz sprawdzic...

Dzięki za pomoc, wszystko już działa tak jak powinno, pali bez problemu.
Polecam wszystkim zakładać uszczelkę a nie silikon bo bez sensu rozbierać to raz jeszcze.

Jest ktoś w stanie podać mi nr bądź rozmiar oringu który jest, na tej małej pokrywie od zębatek rozrusznika?