Forum Suzuki GSX-R

Witam,
jak w temacie niestety muszę się rozstać na jakiś czas z 2 kółkami, więc oto i on

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsx-r-s ... 9492fcfdd4

Motocykl znany tym, którzy byli na dwóch ostatnich majowych zlotach w Radkowie

mam nadzieję że tylko na "jakis czas" Moto w kupie i pewne, jesli ktoś poluje na k6 to brać bez zastanowienia, ja polecam.

Skąd wy te ceny bierzecie. W 2011 kupilem giksa k6 na wypasie za 16tys a teraz mamy 2016 i ponad 20tysia..

LukaszGsxr pisze:Skąd wy te ceny bierzecie. W 2011 kupilem giksa k6 na wypasie za 16tys a teraz mamy 2016 i ponad 20tysia..

Nawet mnie nie rozsmieszaj... Moze mój kupiłeś to Ci zaraz napisze co to za wypas albo pochwal sie w odpowiednim dziale

Każdy towar ma swojego kupca, więc nie pierdol mi tu o cenach i nie pacz do tyłu, tylko do przodu

Odpuszczę bo nie ma sensu...

LukaszGsxr pisze:Odpuszczę bo nie ma sensu...

Odpuść bo idac twoim tokiem rozumiwanie to jeśli w 2011 kupiles 5 letnie moto za 16 tys to za ile kupiles k9 za 13 kola??

Różne przypadki się zdarzają, ceny niektórych moto rzeczywiście są według mnie zawyżone, ale to rynek kształtuje ceny i jak ludzie chcą tyle płacić, to ich sprawa.
Natomiast 5 letnie moto za 16 tysięcy, gdzie nowe kosztowało pewnie ponad 40 tysięcy...

LukaszGsxr pisze:Skąd wy te ceny bierzecie. W 2011 kupilem giksa k6 na wypasie za 16tys a teraz mamy 2016 i ponad 20tysia..

ceny są pojebane od lat ale co ciekawe jak miałem np swój wypadek w 2014 to kawę w serii liczyli w pzu za 19600 (+dodatki) hahaha przecież to śmiech na sali w takiej kwocie to teraz nawet nie ma szans dostać dobrej dyszki
Kupiłem 1wszą ZX10R w 2012 a tą drugą w 2015 i tak naprawdę ceny w ogóle się nie zmieniły a nawet wzrosły... Bo jedna i druga kosztowała podobnie...
baaa gixa którego sprzedałem na początku 2012r do tej pory spokojnie widzę kwoty które są w tym samym przedziale cenowym.

Generalnie coś w tym jest że rynek sam się napędza i tak samo gadanie że 1000 K9 w okolicy 27-28 to gruz można włożyć między bajki
Osobiście sam może nie dałbym takiej kwoty za k6 ale inna sprawa k6 za 16-17tyś teraz to spore ryzyko więc tak 17-20 trza raczej się rozglądać.
Chociaż z drugiej strony ryzyko jest teraz przy każdej kwocie nawet przy +40 jak nasza forumowa kawa w limicie

Ha... no i znalazł sie "Profesor" co k5tki laleczki po 14k wyrywa
Ja na swojego bez napinki prawie rok polowałem i zapłaciłem dużo powyżej ceny w stylu "po tyle chodzą". Jeżeli ktoś szuka oszczędności rzędu 3 tyś na czymś, co wozi dupsko 300km/h to wolna droga.
Może i cena troche zaporowa, ale wiadomo, że do rozsądnej negocjacji z normalnymi ludźmi. Jeden mądry człowiek z tego forum już mi powiedział, że prezentów nie ma co robić.

Rozsądne podejście do tematu Maciek.

Niestety za dobre moto trzeba położyć dobrą monetę, ale jak wiesz czego szukasz to wiesz też, że warto zapłacić więcej i mieć dobry sprzęt. Ostatnio kolega kupił K6 1000 za 20 tys. i nie żałuje jednej złotówki.

przepłacił bo ja to taniej sprzedałem, gość który kupił jeszcze taniej sprzedał pewnie jakieś 18k

Rynek jaki jest taki jest

matix19 pisze:przepłacił bo ja to taniej sprzedałem, gość który kupił jeszcze taniej sprzedał pewnie jakieś 18k

A mam przypomnieć ile chciałeś na poacztku ?