750 k6 regulator napięcia?
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
750 k6 regulator napięcia?
Hejo, mam u siebie aku 5 letni, ale w zeszłym sezonie jeździłem i nigdy nie było problemu, że musiałbym doładowywać czy coś, w zimę aku stało w pokoju w ciepłym, nigdy nie doładowywane całą zimę, w lutym po prostu je wrzuciłem do moto - zapalił od strzała. I tak wtedy zrobiłęm z 30km bez problemów. Potem moto stało z 2 tyg, był kolejny trip, 100km+ i też bez problemów. Po powrocie do domu zmieniłem postojówki na chińskie niebieskie ledy i żarówkę kierunku (osram diadem) bo mi się zjarała.
Moto stało z tydzień jakoś bo były deszcze i potem przyszła pogoda, miałem zawieźć moto do mojego mechanika na wymianę oleju i już wtedy moto ciężko zakręciło, ale odpaliło, przejechałem ten kilometr, zawiozłem i u mechaniak już nie odpalił. Mechanior stwierdził od razu no słąby aku skoro moto nie pali, wymienił oleum, podładował trochę aku, na drugi dzień odebrałem, zawiozłem do chaty szpeja. na noc prostownik, aku ładowało się do pełna i tak po 2 tyg chciałem tripa zrobić. moto zakręciło, przejechałem całe 3km na stację, zatankowałem. na stacji już kręcił dłużej ale odpalił, 3 km do domu i dzisiaj schodzę, zeby sprawdzić napięcie. odpalam moto, jest 11.39 i spada, 5min szpej pochodził, spadło do 11.14, w między czasie pojawił się FI (nigdy prędzej nie miałem), ale nie sprawdziłem błędu. Zgasiłem moto, chciałem zapalić je i juz nie odpalił. kręci i nic. na włączonym zapłonie światła normalnie świecą, nic nie gaśnie.
i teraz jaki pomysł, obstawiam regler, przypadłość gixów, ale mogę jakoś sprawdzić czy to na pewno to? dodam, że nie mam nic na podmiankę:/ a nie chciałbym wydawać setek na regler, żeby wyszło, ze to alternator czy coś.
pozderki
//same aku bez obciążenia ma 12.35 V
Moto stało z tydzień jakoś bo były deszcze i potem przyszła pogoda, miałem zawieźć moto do mojego mechanika na wymianę oleju i już wtedy moto ciężko zakręciło, ale odpaliło, przejechałem ten kilometr, zawiozłem i u mechaniak już nie odpalił. Mechanior stwierdził od razu no słąby aku skoro moto nie pali, wymienił oleum, podładował trochę aku, na drugi dzień odebrałem, zawiozłem do chaty szpeja. na noc prostownik, aku ładowało się do pełna i tak po 2 tyg chciałem tripa zrobić. moto zakręciło, przejechałem całe 3km na stację, zatankowałem. na stacji już kręcił dłużej ale odpalił, 3 km do domu i dzisiaj schodzę, zeby sprawdzić napięcie. odpalam moto, jest 11.39 i spada, 5min szpej pochodził, spadło do 11.14, w między czasie pojawił się FI (nigdy prędzej nie miałem), ale nie sprawdziłem błędu. Zgasiłem moto, chciałem zapalić je i juz nie odpalił. kręci i nic. na włączonym zapłonie światła normalnie świecą, nic nie gaśnie.
i teraz jaki pomysł, obstawiam regler, przypadłość gixów, ale mogę jakoś sprawdzić czy to na pewno to? dodam, że nie mam nic na podmiankę:/ a nie chciałbym wydawać setek na regler, żeby wyszło, ze to alternator czy coś.
pozderki
//same aku bez obciążenia ma 12.35 V
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: 750 k6 regulator napięcia?
Przeczytałem wszystko ale nie doczytałem czy sprawdziłeś Ladowanie? No bo raczej od tego wypadało by zacząć czy jest Ladowanie a potem szukać dalej. Aku 5 letnie jak najbardziej może mieć już dość ja rok temu też zacząłem sezon wszystko było ok a potem moto postalo 2 tyg i nagle jeb po Aku. Zmierz ładowanie bez tego ani rusz
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
Re: 750 k6 regulator napięcia?
aku ma 12.35 w stanie spoczynku.
ladowanie aku przy wlaczonym moto rzecz jasna jest 11 z groszem czyli za malo bo ksiazkowo chyba 14.2 ma byc. jutro rozbieram dalej moto i sprawdze z reglera ile tam jest na wtyczce
ladowanie aku przy wlaczonym moto rzecz jasna jest 11 z groszem czyli za malo bo ksiazkowo chyba 14.2 ma byc. jutro rozbieram dalej moto i sprawdze z reglera ile tam jest na wtyczce
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: 750 k6 regulator napięcia?
No to zmierz Alternator na 3 żółtych przewodach tak jak było tu pisane tysiące razy czyli napięcie przemienne żółty z żółtym i będziesz wiedział czy altek czy regler. W serwisowce też jest fajnie opisane nawet jak mierzyć sam regulator napięcia
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
Re: 750 k6 regulator napięcia?
taki mam plan, pomierzyc wszystko ze wszystkim. w mojej serwisowce nie mam napisane jak to mierzyc (w sensie co na multimetrze ustawic bo jestem totalnym kaleką jesli chodzi o elektronike xD), ale mysle ze jutuby przyjda z pomoca i cos znajdeMaciejX pisze:No to zmierz Alternator na 3 żółtych przewodach tak jak było tu pisane tysiące razy czyli napięcie przemienne żółty z żółtym i będziesz wiedział czy altek czy regler. W serwisowce też jest fajnie opisane nawet jak mierzyć sam regulator napięcia
dzieki
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
Re: 750 k6 regulator napięcia?
po konsultacjach z MaciejX za co dziękuję, na pewno stojan zdechl czy regler tez to sie okaze :/
ktos ma pomysl jaki kupic? te po 700zl troche odpadaja.. rok chce na tym gixie jeszcze przejezdzic, ale tez nie chce byle syfu ze nowemu uzytkownikowi zaraz to padnie
ktos ma pomysl jaki kupic? te po 700zl troche odpadaja.. rok chce na tym gixie jeszcze przejezdzic, ale tez nie chce byle syfu ze nowemu uzytkownikowi zaraz to padnie
- 515Bartek
- Posty: 1082
- Rejestracja: 23 kwie 2015, o 00:29
- Motocykl: k6 750
- Imię: Bartek
- Skąd: Radom
Re: 750 k6 regulator napięcia?
503 038 126. to numer goscia od ktorego kupowalem alternator do k1. wyslalem mu swoj a on na nastepny dizen wyslal mi identyczny swoj oryginalny. kosztowalo mnie to 160 zl. z alternatorem bylo wszystko ok takze polecam.