Witam wszystkich
Kilka dni temu podczas przejażdżki w moim 750 k8 nagle zapaliła się czerwona kontrolka, a na komputerze pokazał się błąd "sd" (lub 5d?). Zatrzymałem się, wyłączyłem moto, po czym nie chciał już odpalić Odczekałem 20 minut - odpalił. Wracając do domu wszystkie urządzenia po kolei zaczęły się wyłączać (licznik, lampy itp). Pierwsza myśl - problem z ładowaniem (obstawiałem padniety regulator). Jednakże po zrobieniu pomiarów, okazało się że:
1. Akumulator - jest okey
2. Ładowanie jest za niskie (na wolnych obrotach na aku ok 11V)
3. Po podpięciu drugiego sprawnego regulatora jest to samo
4. Po zmierzeniu samego alternatora - brak ładowania, alternator padnięty.
I teraz pytanie do ekspertów:) Czy ktoś to już przerabiał? Czy jest sens wstawiać zamiennik? Jeśli tak to jaki? Trochę odstrasza ceno nowego OEMowego alternatora (ponad 1100zł).
Bedę wdzięczny za wszelkie sugestie
pozdrawiam!
750 K8 - problem z alternatorem - help!
-
- Nowy
- Posty: 21
- Rejestracja: 7 lip 2015, o 22:50
- Motocykl: GSX-R 750
- Imię: Marcin
- Skąd: Gdynia
- Dgrfst
- Posty: 871
- Rejestracja: 19 cze 2014, o 18:42
- Motocykl: Aprilia Tuono
- Imię: Olo
- Skąd: pow.Otwocki
Re: 750 K8 - problem z alternatorem - help!
Ja bym poszukał fachowca u ciebie w okolicy i regenerował. Po wszystkim wywal wtyczkę między alternatorem a regulatorem i zalutuj przewody na stałe.
Trzej rycerze: elf, krasnolud i człowiek ruszają do labiryntu Downa, by zdobyć magiczną broszkę oraz zabić cyklopa smoka czarnoksiężnika, który jest Duchem Dupy.