GSXR 750 K5 by estilete3
Regulamin forum
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
Wątki prosimy tytułować według wzoru:
Rocznik moto, pojemność, coś od siebie
W pierwszym poście możecie dodać więcej danych o moto np. jakie ma wyposażenie dodatkowe, przebieg, którym właścicielem jesteś, jak długo jest w Twoich rękach, jakie modyfikacje planujesz itp.
Wątek musi zawierać przynajmniej jedno zdjęcie.
- ToMsOn
- Posty: 3147
- Rejestracja: 27 lis 2014, o 21:48
- Motocykl: ZX10R igła forumowa ;)
- Wymarzony motocykl: H2R
- Imię: Tomas
- Skąd: <DKL>
- Lokalizacja: Cała Polska
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
żeberka można prostować nawet zwykła wykałaczką ważne żeby nie narobić sobie bubu uszkadzając chłodnice czymś ostrym.
Można po prostu jakimś małym śrubokrętem itp itd w zależności jak mocno są pozaginane ale wbrew pozorom wykałaczka to dobry patent bo nie jest aż tak ostra jak coś metalowego
Można po prostu jakimś małym śrubokrętem itp itd w zależności jak mocno są pozaginane ale wbrew pozorom wykałaczka to dobry patent bo nie jest aż tak ostra jak coś metalowego
# Blue Ninja ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=11672 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #
# God Of War ZX10R http://gixxer.pl/viewtopic.php?f=68&t=13605 #
- estilete3
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 lis 2013, o 10:32
- Motocykl: ZX10
- Imię: Alan
- Skąd: Zbiersk
Re:
Generalnie nie ma na to rady. Mi sie wykałaczkami np strasznie ujowo robiło, wszystko zależy jak mocno pogięte żeberka.David pisze:A ja mam pytanie do chłodnicy. Prostowales w końcu żeberka? Jak tak to jak?
Ja zaostrzyłem szlifierką stara probówkę na płasko i nią działałem bo w sumie najlepiej szło. Idzie to prostować, ale strasznie żmudna robota i efekt wizualny i tak marny, dlatego będę ładował siatkę na chłodnicę żeby to ładnie przysłonić.
Przez ostatni czas złożyłem moto do kupy, poskręcałem wszystko na śrubki jednej oryginalnej maści, rozebrałem na najdrobniejszy element i wyczyściłem wszystko plakiem, oczywiście nie obyło sie bez momentów grozy. Mianowicie mam sciągniętą stopkę boczną i moto po garazu było przepychane na stojaku bo inne motocykle też trzeba zmieścić i traf chciał, że na desce zeskoczył gix ze stojaka i wykiprował sie na projekt Cafe... Na "szczęście" przerysowała sie naklejka na ogonie i ogon lekko pękł ponieważ reszta oparła sie na oponie cafe . Niby nic wielkiego jak na takie jebnięcie, niestety był to jedyny element, który nigdy nie miał żadnej ingerencji i był idealny
Na obecną chwilę zostało mi zamontowanie crashpadów ( dawno bym to zrobił, ale musze ogarnąć mądre mocowanie na wielopunkt, bo rame rozjebie od razu jak bedzie na jednej srubie) , do tego wspomniane wcześniej okleiny kół, tankpad ( aktualnie zrobiłem na szybko lipe na maxa, ale przynajmniej nie zniszczęl lakieru od razu ) oraz siatka na chłodnice i jakies piaskowanie wydechu i nałożenie koca termoizolacyjnego.
DODATKOWO NA SELL IDZIE OHLINS 300 ORAZ LEOVINCE 430. DLACZEGO ? WZNAWIAM STUDIA I WYMYSLILI SOBIE OPŁATĘ DZIEKAŃSKĄ + CAŁY CZAS PŁACĘ MIESZKANIE WIEC JAKOŚ MUSZE NASKUBAĆ ;D
Naturalnie fotki na zwieńczenie postu ( "brud" na moto to nic innego jak kurz po prześcieradle którym przykryte moto
No i kuku
No i Cafe z ratującą oponą
Dodatkowo film wrzuciłem na Youtube, jak ktoś ma takiego szpeja niech oceni czy to się dobrze wkręca czy nie, szaleństwa nie ma bo zimny (45stopni chyba), największy ogień ma tak przy 80-90 stopniach
https://www.youtube.com/watch?v=Gz79wDT ... e=youtu.be
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 15 paź 2014, o 21:05
- Motocykl: r6 rj11
- Wymarzony motocykl: s1000rr
- Imię: Artur
- Skąd: Opole
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
40 stopni i odcina? ja moim nie wyjezdzam jak nie ma 60, stoi odpalony i sie grzeje.
- estilete3
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 lis 2013, o 10:32
- Motocykl: ZX10
- Imię: Alan
- Skąd: Zbiersk
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
Też nie wyjechałem i też nie wyjeżdzam jak zimnykai pisze:40 stopni i odcina? ja moim nie wyjezdzam jak nie ma 60, stoi odpalony i sie grzeje.
Myślę, że raz na potrzeby oceny go nie zabije
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 6 sty 2017, o 16:52
- Motocykl: gsxr k4 750/k5 1000
- Wymarzony motocykl: k51000 i s1000rr
- Imię: paweł
- Skąd: białystok
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
ładnie teraz błyszczy
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
kawał dobrej roboty moto wyglada pieknie naprawde, a ten zadupek szkoda mega serce sie kraja gdy z własnej winy sie narobi jakichś szkód
- briiix44
- Nowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lut 2017, o 22:32
- Motocykl: Suzuki GSX-R 750
- Imię: Łukasz
- Skąd: SJZ
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
Fajnie sie czytalo i przegladalo to co porobiles z moto, szacun !
- estilete3
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 lis 2013, o 10:32
- Motocykl: ZX10
- Imię: Alan
- Skąd: Zbiersk
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
Wczoraj nadszedł sądny dzień, mianowicie złozyłem wszystko do kupy i postanowiłem wyjechać zobaczyć czy coś się poprawiło i przy okazji kilka fotek strzelić. Po tak długim czasie nie jest miarodajne porównanie moim zdaniem . Ale Ale Ale, no własnie gix na 2 w pion nie idzie, ale koło cały czas uniesione, że kierownicą lużno moge kręcić lewo prawo, wiec znowu gdzieś ruszyłem i ogień przy około 190-195 na 3 też tendencja do luzowania kierownicy. Pojechałem na miejscówkę gdzie mam kawaaaał długiego asfaltu w lesie z dala od zabudowań i przegoniłem dzika, efekt ? 280 na 5 i przepinka na 6, ale niestety już drogi brakło. Myslę, że wynik całkiem normalny. Oczywiście bez przygód wyjazd byłby nieudany, korek od zaślepki do kręcenia wałem wkręciłem palcami i zapomniałem dociągnąć. Ten się wykręcił i zaczął pryskać olejem jak pałowałem. Na szczęscie wypluł może z 3 setki ( stan oleju po przyodzie w normie)
Jakoś musiałem w lesie paluchami pod owiewkami wkręcić ten kapsel w gorącym silniku i dokulałem sie powoli do domu. Póki co jestem już zadowolony z mocy, myślę, że jak odejmę jeden ząb z przodu to już będzie zadowalająco żeby poświrować.
Kilka fotek dodatkowo
Przy tej fotce serce bolało, ale czego nie robi sie dla fejmu...
Jakoś musiałem w lesie paluchami pod owiewkami wkręcić ten kapsel w gorącym silniku i dokulałem sie powoli do domu. Póki co jestem już zadowolony z mocy, myślę, że jak odejmę jeden ząb z przodu to już będzie zadowalająco żeby poświrować.
Kilka fotek dodatkowo
Przy tej fotce serce bolało, ale czego nie robi sie dla fejmu...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 4 lut 2017, o 00:39
- Motocykl: GSXR
- Wymarzony motocykl: GSXR
- Imię: PAWEL
- Skąd: Ostrówek
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
fotograf robi robotę! : )
- estilete3
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 lis 2013, o 10:32
- Motocykl: ZX10
- Imię: Alan
- Skąd: Zbiersk
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
motorsport pisze:fotograf robi robotę! : )
Hahahaha, apropo to ten sam kumpel, który mi robił polerkę, dodatkowo ostatnio się nudzilismy i wpadliśmy na pomysł oklejenia błotnika w carbonie.
Oto efekty
Po złożeniu dopiero teraz pogoda pozwoliła na przegonienie gixa. Niestety bez przygót jazda to nie w moim stylu. Podczas jazdy motocykl zaczął przygasać, zgasł i amen. Miał chęci, ale nie na tyle żeby odpalić. Winowajcą okazała się pompa, mianowicie regulator ciśnienia jest zabezpieczony plastikiem, który się wyrobił. musiałem to wszystko złożyć na pikabello podoginać plastik ile się da i dodatkowo owinąłem pompę strapą ( dla wielu znana pod tandetną nazwą trytytki) od tego momentu przepałowałem z 40 km i jest lala. Na przestrzeni około 2 tygodni wrzucam obie felgi do malowania ( przednia miała rant polerowany i lakier schodzi, a chcę je okleić więc musi byc zrobione konkretnie )
-
- Nowy
- Posty: 34
- Rejestracja: 2 lut 2017, o 22:10
- Motocykl: Suzuki GSX-R 750 K7
- Wymarzony motocykl: Fireblade SP SC77
- Imię: womer
- Skąd: Gdynia
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
pięknie ogarniasz to moto
Czasami w pięć minut jazdy motocyklem przeżyjesz więcej niż inni przez całe swoje życie
- MaciejX
- Posty: 1846
- Rejestracja: 15 mar 2015, o 11:01
- Motocykl: GSX-R 1000 K5
- Wymarzony motocykl: RC213V
- Imię: Maciej
- Skąd: Mrągowo
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
Womer hondy hondy a skonczylismy na forum suzuki hahahahaha
co do błotnika to nie wiem mam mieszane uczucia czy oryginał nie ładniej wyglądał
co do błotnika to nie wiem mam mieszane uczucia czy oryginał nie ładniej wyglądał
-
- Nowy
- Posty: 34
- Rejestracja: 2 lut 2017, o 22:10
- Motocykl: Suzuki GSX-R 750 K7
- Wymarzony motocykl: Fireblade SP SC77
- Imię: womer
- Skąd: Gdynia
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
MaciejX pisze:Womer hondy hondy a skonczylismy na forum suzuki hahahahaha
o kurde ale cx-500 został ze mną. Suzuki to nowy rozdział w życiu. Poznaję go dopiero ale lista modów rośnie!
Czasami w pięć minut jazdy motocyklem przeżyjesz więcej niż inni przez całe swoje życie
- estilete3
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 lis 2013, o 10:32
- Motocykl: ZX10
- Imię: Alan
- Skąd: Zbiersk
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
MaciejX pisze:Womer hondy hondy a skonczylismy na forum suzuki hahahahaha
co do błotnika to nie wiem mam mieszane uczucia czy oryginał nie ładniej wyglądał
Na fotce wygląda średnio, fakt ! Na żywo jednak dużo lepiej no i to był element, który był w najgorszym stanie, porysowany, gdzieś jakiś zaciek bo mazik to malował
Póki co jeszcze czekam na fundusze, żeby zębatkę i TRE zrobić. Jedzie teraz dobrze gix, ale ma tak kurewsko długie biegi, że brak słów. Ustawiałem się z kumplem na R6 rj095 i kawasaki 636 2004, oba z rollingu na 3 z 60 mnie zjadły od momentu odkręcenia manetki dopóki gix nie złapał swoich obrotów i ognia.
Kiedy kumpel wpinał 6 w swojej 636 ja jechałem na koncówce 4 ( w kawie ząb mniej z przodu)
Kumpel, który śmigał na 750 K6 mówi, że miał tak samo chujową skrzynie, miał wywalony exup to mówi, że tak samo opornie się jeździło. Na 2ce z gazu trzeba mu pomóc żeby wstał tak samo jak moja r6 tylko fakt miała krótsze biegi.
Jak poogarniam te rzeczy i będzie zadowalająco dla mnie to maluje felgi , okleina na koła, stalowy oplot i musze w końcu crashe zamontować.
Jeżeli stwierdzę, że nudzi mnie ten sprzęt to leci na allegro i kupuję litra K4 Także jakby ktoś chętny to zapraszam
Na koniec narzekania przymierzam się do oklejenia góry zbiornika w carbonie, dlaczego ? Ano dlatego, że serce krwawi jak dziewczyna sie zapiera o bak i rysuje + często śmigam z tankbagiem i chce uniknąć niszczenia lakieru
-
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 2 mar 2011, o 20:20
- Motocykl: GSX 600 R
- Wymarzony motocykl: już go mam ; p
Re: GSXR 750 K5 by estilete3
Motocykl dalej do sprzedania czy się spóźniłem ?