Dosłownie wczoraj stałe się posiadaczem GSXR 750 Srad z 1997r.
Mo to w całkiem fajnym stanie jak na swoje lata i cenę.
Tak na wstępie trzeba wyregulować gaźniki i wymienić przednią oponę (dostała guza) oraz klosz tylnej lampy.
Poza tym przy schodzeniu z obrotów, ok 3000tyś słychać jakby łańcuch rozrządu, to pewnie w kolejnym czasie go i napinacz wymienię.

Tutaj można go posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=0bZFwskOf4s

Ogólnie trochę się mechanikuję to szukam, jakiś ciekawych sprzętów i w taki oto sposób stałem się jeszcze posiadaczem Bandita 1200s 2002r, SV1000 2007 i DR800S 1993, a żonie kupiłem Thundercata
