Strona 2 z 3
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:11
autor: qubis
Bez ręki tez sie da jeździć. Tylko po co sobie utrudniać. Ty kaj nie zły Schumacher jestes ma tych starych kapciach 016
. słyszałem ze jak poleciałeś na czachy to koguty jajka znosily z podziwu
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:11
autor: pablogixer34
kai pisze:pablogixer34 pisze:z tym plakowaniem baku to Cie lekko poniosło. Ale każdy robi jak mu się podoba. Ogólnie w dohamowaniach i w złożeniach w zakręt stomp robi mega robotę. Nigdy kolanem nie dociśniesz zbiornika bez stompa, bo dostaniesz nim w ryj. Ja bez tego nie umiem jechać.
czesto po torach jezdzisz?
bo znam takich (nie mowie o tobie) co maja stompy, slidery na lokciach, sety sportowe quickshiftery a na drodze nawet nie maja jzu nie mowie o przodzie, ale o zgrozo nawet tyłu domknietego.
ja uwazam ze do jezdzenia po drodze bez stompow da sie jezdzic i da sie pozamykac opony (patrz moj temat), na tor nie wiem, bo za cienki w uszach jestem zeby cokolwiek mowic
nie jeżdżę wogóle. Tylko turystycznie. Pewnie że się da, przecież fabryka nie po to wypuściła sporta w takim wykonaniu, żeby sobie naklejać stompy, by opony pozamykać. Ale można sobie ułatwić pewne rzeczy... z resztą, wpadnij do Tomsona, co tu będziemy gadać o zamykaniu opony a szybkim przejechaniu zakrętu.
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:13
autor: kai
jezdzilem po sedlu to kolo tej restauracji ludzie nas zaczepiali i pytali czy jestesmy pojebani, bo 260 miedzy tymi winklami to przesada.
a ja tam nei wiem, jak ktos mial 220 miedzy winklami to trzeba bylo wyprzedzic, ślamazarów nie lubię
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:14
autor: pablogixer34
szacun, ja nie wiem czy z Tomsonem tam ze stówke mamy
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:16
autor: kai
ustawimy sie tam na jazde kiedys, luzno
tylko kumpel musi cos ogarnac bo jak jezdzil ze mna to w blackbirdzie dekiel alternatora przycieral, a to troche lipa juz
i koniec offtopa, ja stompow nie potrzebuje bo nei umiem jezdzic, jak komus ulatwia niech bierze
stompy drozsze i powinny byc lepsze, ale sie rozwastwily komus i nie wie czy peochowo czy leca w kule juz.
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:22
autor: qubis
Po co ci kolega chyba geyem nie jesteś. Wpadaj sam
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:23
autor: kai
sam tam nei trafię
on ma dobrą pamięć do dróg a ja musiałbym co skrzyżowanie to mapę oglądać, a z nim się też fajnie jeździ, wiecie jak jest, i na kole polatać i 3 paki w domkach śmignąć :V
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:29
autor: 515Bartek
Kai Ty to smigaj na TT a nie po polskich dziurach sie bujasz
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:33
autor: kai
nie, bo jak droga zamknieta to wszyscy jezdza szybko,
a jak sa samochody i piesi to nie kazdy ma jaja 3 bomby przywalic w takim miejscu i wtedy ja jade szybko XD
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:47
autor: pablogixer34
rozsądny chłopak....
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 1 gru 2016, o 22:56
autor: kai
pablogixer34 pisze:rozsądny chłopak....
dzieki, jeszcze nikt mi tego nie poweidzial jak siadam na moto
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 2 gru 2016, o 07:35
autor: qubis
Ja pierd..le, co za bełkot.. Po pijaku mawet takich bzdur nie gadam
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 2 gru 2016, o 08:12
autor: mennoc
Jak się leży pod stołem, to zwykle słabo cię słychać
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 2 gru 2016, o 18:34
autor: odiz
Wracając do tematu ja nigdy z stompgripami nie jeździłem, a oponę zamknąłem.
Być może jest to jakieś udogodnienie. Muszę kiedyś się przejechać na koniu co takowe ma i zobaczyć czy warto w to inwestować.
Re: Stompgrip czy Eazi-grip ?
: 2 gru 2016, o 18:48
autor: kamir0014
No właśnie ja chcę założyć bo przy ostrych hamowaniach przesuwa mnie na bak, nawet jak zacisne mocno kolanami