Forum Suzuki GSX-R

Witam, mam takie trochę dziwne pytanie Lubicie jeździć we 2 osoby na sportowym moto? Mam gsxr 600 i jest to mega nudne i męczące czy wy też tak uwazacie?

Jak się ma fajnego plecaczka, który ogarnia jazdę jako pasażer to czemu nie... Męczące jest jak pasażer nie umie jeździć. Jak zabieram czasami jedną koleżankę, która wie jak się zachować to praktycznie nie czuję, że z kimś jadę. Wszystko zależy od plecaczka. Czasami to lepiej niż samemu, jest chociaż do kogo gębę otworzyć, jeszcze lepiej jak się ma intercomy. Fakt, trzeba bardziej uważać i nie można poszaleć tak jak w pojedynkę, no ale coś za coś. A jak plecaczek niczego sobie to i ludzi się pełno ogląda

Jakby zahaczyć o jakąś polanę to i nuda pewnie zniknie a tak po to h... taki plecaczek z którym jeszcze się męczysz
Ja tam uważam że taki motor typowo sportowy do jazdy w 2kę = średni pomysł... to trochę tak jakby bolidy F1 robili jeszcze miejsce dla pilota
Sam parę razy kogoś przewiozę ale to bardziej dla jego "fanu" a tak to wolę być sam

w każdym moto po zakupie tylne sety lądują w szafie. Nie ma przejażdżek i chuj!

Ja tam lubię w dwa jednak nie wiedzieć czemu każda baba mi zasypia

norbertsv650 pisze:w każdym moto po zakupie tylne sety lądują w szafie. Nie ma przejażdżek i chuj!

kto by chciał na sv jeździć jako pasażer

sory nie mogłem się powstrzymać

kwas pisze:

norbertsv650 pisze:w każdym moto po zakupie tylne sety lądują w szafie. Nie ma przejażdżek i chuj!

kto by chciał na sv jeździć jako pasażer

sory nie mogłem się powstrzymać

Hahahaha, to dobre

Norbert, też tak myślałem Jak tylko skończyłem modować moto sety poleciały w kąt i założyłem nakładkę, ale parę przejażdżek i koleżanki nie dawały mi spokoju, no a jak dziewczyna prosi to nie ma co się długo zastanawiać

kwas pisze:

norbertsv650 pisze:w każdym moto po zakupie tylne sety lądują w szafie. Nie ma przejażdżek i chuj!

kto by chciał na sv jeździć jako pasażer

sory nie mogłem się powstrzymać

a jak na płocie pisało DUPA, to też lizałeś?, kurwa, patologia, 500 +, albo inne gimnazja, masakra co tu się dzieje

Tez myslalem zeby cos z tymi setami zrobic jak na plecaczka to moj plecaczek umie jezdzic z tylu ale czasem jak chlopaki lataja pojedynczo,a ja we 2ke to przykro,bo czuje sie jakbym mial blokade jak w skuterze hehe

norbertsv650 pisze:

kwas pisze:

norbertsv650 pisze:w każdym moto po zakupie tylne sety lądują w szafie. Nie ma przejażdżek i chuj!

kto by chciał na sv jeździć jako pasażer

sory nie mogłem się powstrzymać

a jak na płocie pisało DUPA, to też lizałeś?, kurwa, patologia, 500 +, albo inne gimnazja, masakra co tu się dzieje

nie mam zwyczaju nikomu lizac dupy ale kto co lubi a jakieś osobiste wycieczki typu patologia etc zachowaj dla siebie jak sie na żartach nie znasz

Ale kawasiu tu nikt nie pisze ze lizak komuś trzeba zrobić tylko że jak na płocie będzie napisne....
Więc raczej, czemuś niz komuś

MrTrash pisze:Jak się ma fajnego plecaczka, który ogarnia jazdę jako pasażer to czemu nie... Męczące jest jak pasażer nie umie jeździć. Jak zabieram czasami jedną koleżankę, która wie jak się zachować to praktycznie nie czuję, że z kimś jadę. Wszystko zależy od plecaczka. Czasami to lepiej niż samemu, jest chociaż do kogo gębę otworzyć, jeszcze lepiej jak się ma intercomy. Fakt, trzeba bardziej uważać i nie można poszaleć tak jak w pojedynkę, no ale coś za coś. A jak plecaczek niczego sobie to i ludzi się pełno ogląda

to jak powinien się zachowywać plecak żeby jazda nie była męcząca ?

jozek726 pisze:to jak powinien się zachowywać plecak żeby jazda nie była męcząca ?

W sumie to nie wiem, bo nigdy nie jeździłem Wydaje mi się, że jakby to ująć "tworzył jedność" z kierowcą. No niektóre dziewczyny mają jakiś taki instynkt plecaczka i wiedzą co robić, żeby było dobrze Chyba głównym aspektem jest to, żeby opierać się o bak przy hamowaniu i trzymać się go przy przyspieszaniu, albo na przytulasa do kierowcy, jak woli, tylko wtedy garb w kombi może przeszkadzać, starać się nie stukać kaskiem o kask przy każdej zmianie biegów no i nie wiem co jeszcze. Niektórym pomaga ściskanie nogami kierowcy, takie delikatne żeby trzymać pozycję i nie zjeżdżać. Na pewno nie przechylać się w drugą stronę, tylko razem z kierowcą i nie kręcić się niepotrzebnie, bo czasem to potrafi zmylić, a wiadomo że zmiana centrum masy powoduje skręcanie.

to jak powinien się zachowywać plecak żeby jazda nie była męcząca ?
Powinna dobrze ciągnąć

qubis pisze:to jak powinien się zachowywać plecak żeby jazda nie była męcząca ?
Powinna dobrze ciągnąć

A ja uwazam, ze dobrze się zaprzeć