Strona 17 z 18

Re: Jazda na gumie

: 7 sie 2017, o 11:45
autor: kwas
Obrazek
Obrazek

też coś próbuje latać...

Re: Jazda na gumie

: 7 sie 2017, o 13:30
autor: mirekm71
A co to za szczurki :D tylko o hamulcu pamiętaj ;)

Re: Jazda na gumie

: 7 sie 2017, o 14:38
autor: dziurekk
bojedydy pisze:Sprzęgło raczej w porządku bo nie zauważyłem innych objawów ślizgającego się sprzęgła, na jedynce z klamki ładnie idzie na koło tylko ta nieszczęsna dwójka. Na litra chyba jeszcze jak dla mnie za szybko. Te gixy nie idą z dwójki ze sprzęgła czy ja mam coś w moto zrobione albo coś sam źle robie?
Osobiście nie latam na gumie ale parę razy dałem kajta kumplowi to mówił że zajebiscie idzie na gumę hehe. A myślę że wie co mówi bo on więcej na gumie lata jak przednie koło widzi asfalt ;) Napęd mam standardowy.

Re: Jazda na gumie

: 8 sie 2017, o 21:32
autor: karen
bojedydy pisze:Sprzęgło raczej w porządku bo nie zauważyłem innych objawów ślizgającego się sprzęgła, na jedynce z klamki ładnie idzie na koło tylko ta nieszczęsna dwójka. Na litra chyba jeszcze jak dla mnie za szybko. Te gixy nie idą z dwójki ze sprzęgła czy ja mam coś w moto zrobione albo coś sam źle robie?
A pomagasz mu ciałem - tyłek do tyłu, lekkie szarpnięcie rękami? Może na tych przełożeniach mieć problem, mnie ogólnie 600 denerwują na dwójce w serii zazwyczaj i wtedy siada jedynka. Tylko jest dużo agresywniejsza i łatwiej o błąd. Pilnuj hamulca koniecznie. Inna sprawa jest taka, czy faktycznie umiesz strzelać ze sprzęgła czy się uczysz - bo jeśli się uczysz, to to co Ci się wydaje może się mocno różnić od rzeczywistości :D Pytam bez złośliwości :)

Re: Jazda na gumie

: 9 sie 2017, o 00:10
autor: Gość
Wydaje mi się, że wszystko raczej dobrze robię tzn. z jedynki ze sprzęgła śmigam i w miarę to wychodzi ale może będe musiał jakiemuś specowi użyczyć sprzęt żeby spróbował i zobaczymy wtedy czyja to wina maszyny czy moja :P

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 08:40
autor: kwas
Gość pisze:Wydaje mi się, że wszystko raczej dobrze robię tzn. z jedynki ze sprzęgła śmigam i w miarę to wychodzi ale może będe musiał jakiemuś specowi użyczyć sprzęt żeby spróbował i zobaczymy wtedy czyja to wina maszyny czy moja :P

Na 1 to z gazu powinien wstać . Na 2 jebnij koło 8 tysi i musi wstać

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 11:41
autor: droi8d
Macie jakieś swoje sposoby na określenie jak wysoko podnosicie przód?
Generalnie na początku nagrywałem przejazd i na tej podstawie jakoś określałem jaki miałem kąt moto.

Tak jak obserwuje na zdjęciach trzeba podnosić do wysokości, w której przy odsuniętej dupie czacha motocykla prawie nachodzi na widoczność i wtedy wysokość jest w miarę OK na dłuższą gumę.

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 14:03
autor: greg293
jak widzisz przez szybę drogę tzn że jest jeszcze nisko jak patrzysz za łokcia i czujesz ze motocykl ma lekko to już jest idealnie :D

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 14:43
autor: KubusK
jak motocykl zrobi się "lekki" masz pion, tzn masz tyle samo do przodu co do tyłu heheh

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 21:38
autor: karen
Jadąc na motocyklu czy z boku? Jadąc to im wyżej zegary tym lepiej, jeśli widzisz cokolwiek, czytaj masz wzrok nad nimi to guma jest niska. Jeśli musisz się wychylać to powoli zaczyna być wyżej. Pion - przestaje przyspieszać i tak jak koledzy pisali, robi się "lekki". Patrząc od przodu zegary są już dużo nad Tobą, a przed Tobą bak. A z boku - w wypadku większości sportów mniej więcej lagi równolegle do ziemi. To jest dobra wysokość. Poza pionem trzeba już działać hamulcem. Oczywiście mówimy o siedzącej gumie, stojące są fajniejsze i łatwiej je wyczuć :)

Re: Jazda na gumie

: 10 sie 2017, o 21:44
autor: mennoc
Szaleńcy! Jeżdzo, hałasujo, huliganio!

Re: Jazda na gumie

: 11 sie 2017, o 07:09
autor: qubis
mennoc pisze:Szaleńcy! Jeżdzo, hałasujo, huliganio!
I ciągle na tym przednim kole jezdzo

Re: Jazda na gumie

: 11 sie 2017, o 07:29
autor: Dgrfst
Zgłaszam do prokuratury te wybryki na motorach

Re: Jazda na gumie

: 11 sie 2017, o 09:40
autor: droi8d
Dgrfst pisze:Zgłaszam do prokuratury te wybryki na motorach
Nic mi nie udowodnią!!
Wszystko robię na zamkniętym torze w Radomiu pod czujnym okiem instruktorów i rodziców.
Ja tam mam poszanowanie do prawa i jego organów. Nie to co niektórzy...

Radek, Olo, latamy cuś we weekend?
Aż mnie nadgarstek swędzi.

Re: Jazda na gumie

: 11 sie 2017, o 13:59
autor: Dgrfst
No coś trzeba