Strona 3 z 4

: 12 cze 2015, o 08:37
autor: woznyman
Policjant nie ma prawa stwarzać zagrożenia przy zatrzymaniu

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 12 cze 2015, o 09:45
autor: rosQ
To raz, a dwa jeśli nie weszły jeszcze te przepisy (bo slyszalem przebakiwanie) o odpowiedzialności właściciela pojazdu to uja mogliby zrobić raczej :)

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 12:58
autor: pablogixx
nowe mandaty :D
"dobra zmiana" w kodeksie drogowym od 18 maja br. 1500 zł za +50 km/h w mieście .

Niech to Potwierdzi jakiś policjant łaskawy na forum .

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 13:06
autor: Pawlus
To już jest od 18 maja zeszłego roku, z tego co wiem ;)

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 13:08
autor: pablogixx
taaa, jak Akum mówił ze nie ma tego jeszcze :d teraz z tego co wiem od ludzików co stracili prawko na 3 miesiące w tym roku za przekroczenie +50km\h w terenie zabudowanym to 500zł i brak prawka na 3 miechy

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 13:17
autor: Dgrfst
i dobrze, pogonią tych bandytów na motorach co jeżdżo 200 na przednim kole dawcy jebani :lol: W domu siedzieć, herbaty sie napić, a nie motorkami wariować.

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 13:18
autor: Pawlus
No to czemu tak trąbili w zeszłym roku o tym. To tylko same zajumanie prawka wprowadzili wtedy, bez podnoszenia mandatów? Właśnie wiele razy słyszałem jak ludzie po 500 dostawali i chcieli im zabrać prawko ale się wymigiwali jakoś :P Całe szczęście że nie musiałem tego przerabiać na własnej skórze <odpukać> :P Myślałem, że te podniesione już są, ale w taryfikatorze infora niby jest dalej 5 stówek max. Czyli jak widać biorą "dobre przykłady" z niewypalonych pomysłów poprzedników. Tyle dobrego, że fotoradary chociaż poznikały w pewnym stopniu i zabrali je tym wsiurom, to na plus.

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 22:23
autor: Akum
Naszczescie niema jeszcze tej glupizny

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 22:48
autor: gasi0r
teraz prawko mogą Ci zabrać kiedy chcą, wystarczy, że policjant stwierdzi "rażące" naruszenie przepisow ruchu drogowego i ma prawo zatrzymac Ci uprawnienia i skierowac wniosek do sądu o odebranie uprawnienień, więc nie trzeba nawet przekraczać o 50 km/h w zabudowanym

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 8 mar 2016, o 22:49
autor: Akum
Niby tak ale w 99% sadyoddaja wtedy prwka

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 9 mar 2016, o 01:55
autor: 515Bartek
Akum a jak sie odniesiem do tego ? jest tu cos prawdy przejdzie takie cos czy niezupelnie ? mozna to kiedys zastosowac ?

https://www.facebook.com/Kedzierzynskie ... 06/?type=3

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 9 mar 2016, o 12:11
autor: Akum
Przejdzie jak trafisz na laika. Jak trafisz na obeznanego i do tego go wkurwisz to i tak napisze pismo do sadu i starosty o administracyjne cofniecie uprawnień

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 9 mar 2016, o 18:10
autor: qubis
Z gazety prawnej:
Niedoróbki w przepisach - fotoradar nie zatrzyma prawa jazdy. Ani policjant, jeśli go zapomnimy.
Nie można wtedy wydać decyzji o zatrzymaniu na 3 miesiące NIGDY !!!

Starosta do dnia 31 grudnia 2016 wyda decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy kierującemu pojazdem, któremu podmiot uprawniony do kontroli prędkości zarzucił (nawet bez dowodów), że przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym (lub przewoził pasażerów w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym.... itd.).

JEDNAK PODSTAWĄ a więc warunkiem koniecznym jest informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym czyli zatrzymania prawa jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na: kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (….. itd).

JEŚLI NIE MAMY PRAWA JAZDY to należy zaparkować samochód nie na środku jezdni lub obszarze wyłączonym z ruchu, gdzie nas gonił nieoznakowany pojazd tylko zjechać na dozwolone pobocze, parking sklepu, MOP na autostradzie, itd. aby uniknąć odholowania pojazdu, chyba, że mamy w aucie II osobę z prawem, wtedy nie ma to znaczenia.

Teraz jeśli nie mamy prawa jazdy to policjant nie odbierze nam prawa jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym GDYŻ NIE MAMY PRZY SOBIE PRAWA JAZDY. Na wszelkie pytania o prawo jazdy prócz „nie mam przy sobie ani w pojeździe” należy odpowiadać „jako obwiniony odmawiam składania wyjaśnień”. (nauczmy się, iż jesteśmy zobowiązani podać tylko miejsce zamieszkania, miejsce pracy, obywatelstwo, zawód i wykształcenie, zgodnie z art. 65 kodeksu wykroczeń, CAŁA RESZTA TO CWANIACZENIE POLICJANTA, na które należy odpowiadać „jako obwiniony nie odpowiadam na pytania”).

Nie dać się nabrać na cwaniaczenie policjanta, iż nie jesteśmy obwinieni, gdyż jak nas zatrzymał to podał przyczynę kontroli, jak nie to należy zapytać przed sięgnięciem do portfela, co jest przyczyną kontroli, gdyż policjant jest zobowiązany to podać nawet bez zapytania. A jak nie mam prawa jazdy to już jesteśmy obwinieni automatycznie o brak prawa jazdy, mandat 50 zł brak punktów - zgodnie z taryfikatorem. UWAGA, prawo jazdy PRZENIEŚĆ Z PORTFELA w inne miejsce już teraz żeby policjant go nie dostrzegł!

Wracając, policjant nie zabierze nam prawa jazdy za pokwitowaniem GDYŻ NIE MAMY PRZY SOBIE PRAWA JAZDY, cwany może i wyśle do starostwa wniosek o zatrzymanie, jeśli dostaniemy list z starostwa o zwrot prawa jazdy należy złożyć skargę w starostwie na urzędnika, ze względu na działanie niezgodne z prawem i wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec urzędnika.

Przypominamy im, że decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy do dnia 31 grudnia 2016 w związku z rzekomą, nieudowodnioną prędkością większą niż 50 km/h na obszarze zabudowanym można wydać tylko w sytuacji, gdy jest informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym, a w niniejszej sytuacji nie ma takiej informacji, gdyż nie miałem/am przy sobie prawa jazdy i nie zostało ono zatrzymane.

TYM SPOSOBEM policjant nie odbierze nam nigdy prawa jazdy nawet jeśli zmierzy iskrą 1 samolot i wyjdzie mu obojętnie czy przekroczyliśmy o ponad 50 czy ponad 150 km/h dozwoloną w obszarze zabudowanym prędkość. Może też robić nieoznakowanym pojazdem dowolne najazdy na nasz tył i dowolnie fabrykować naszą prędkość. Do 31 grudnia 2016. Bez obaw. Nie odbierze.

A jeśli nie odbierze to żaden urzędnik nie może wydać decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Musi zakończyć postępowanie z powodu braku spełnienia wymogu.

Cytat z prasy: "Kłopotliwe przepisy przejściowe pierwotnie miały obowiązywać tylko do 3 stycznia 2016 roku, jednak nowelizacja z grudnia 2015 r. (Dz.U. poz. 2183) przedłużyła ten termin do 31 grudnia 2016 roku." Oznacza to, iż kilkadziesiąt tysięcy odebranych praw jazdy na 3 miesiące to tylko wynik nieznajomości prawa kierowców.

„Decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym wolno wydać tylko w sytuacji, gdy dokument zostanie odebrany na drodze."

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 9 mar 2016, o 18:43
autor: Akum
Wielu juz tak myslalo ale jednak to nie działa ;) Wystarczy odpowiednie pismo i tak ma cofnięte uprawnienia mimo tego ze fizycznie prawko może miec przy sobie
A zgodnie z art65 jak sie policjant uwezmie to może dokonać kontroli osobistej i jak znajdzie przy tobie prawko to jeszcze przykujesz 500 zl.

Re: Nowe/stare przepisy vs. prawo

: 9 mar 2016, o 18:58
autor: qubis
W tym art nie ma mowy o prwie jezdzie bardziej o dowód osobistyArt. 65. § 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,

2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,

podlega karze grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.

Paragraf drugi odnosi sie sie do pierwszego więc za dowód rozumie 500zl ale za prawko to juz bylo by maginanie przepisów.
Wiadomo ze jak by cie przetrzepal i znalaz prawo jazzy2 to byl by gnoj ale chyba nie za czesto to sie zdarza drogowce.