Koksy, odżywki, dieta czyli wszystko o siłowni

[Dgrfst]

[515Bartek]

z dniem dzisiejszym postanowilem zakonczyc moja redukcje nie bede sie wycinal niewiadomo jak robie to tylko dla siebie nie rpzygotowywuje sie do jakichs zawodow ani nic z tych rzeczy. Łacznie -10,5 kg aktualnie 75 kg przy 176 wzrostu. Poszlo mi chyba calkiem niezle bo spadni silowe nie zauwazylem przez ten caly okres czasu staralem sie utrzymywac duze ciezary. Teraz zaczynam mase oczywiscie nie rezygnujac z treningow cardio ktore mysle ze pozwola mi sie bardoz nie zalac tluszczem i nabierac ladnej masy.

Jak wiadomo do tej pory byl bilans ujemny..... Panowie jak dobrze i poprawnie przejsc do tej masy ? Planuje teraz przez 2 tygodnie utrzymac ta diete na poziomie mojego zapotrzebowania czyli jakies 2200 kcal i po tych dwoch tygodniach zaczac delikatnie dodawac po 200 kcal.

[matix19]

ja dorzucałem po 100kcal i powiem Ci że weszło pięknie, teraz w święta poleciałem za ostro w melanż po przylało ale do świąt była super forma, ale wiesz każdy jest inny

[515Bartek]

Matix a czy masa z liczeniem kalorii bardzo zalewa niechciaynm tluszczem czy nie ma z tym tragedii ?

Oczywiscie po kazdym treningu nawet na masie wskocze na bieznie albo orbitreka na te 20/30 minut w dni nietreningowe tez moze jakis spacer czy cos.

ja bede pierwszyr az do tego tak podchodzil wczesniej sie cwiczylo ale bez liczenia

[matix19]

no właśnie mega liczy się dieta, musisz dokładać kcal i obserwować wagę i siebie, najlepiej robić zdjęcia bo jak będziesz się codziennie przeglądał w lustrze to nic nie zobaczysz, zobaczysz że stoi wszystko to delikatnie dokładać, za ostro masa idzie to uciąć, pamiętaj to jest maraton a nie sprint, kg musisz nabijać wolno i broń Boże nie patrz na koksów którzy przybierają ostro masę i to czysto
Ze swojego skromnego doświadczenia mogę powiedzieć że pierwszą masę zjebałem i mnie ostro zalało, druga już była lepsza bo wyciągnąłem wnioski a trzecia na prawdę szła zacnie, ja miałem tak że dokładałem po 100kcal a masa nie szła ale szła mi siła ciągle do przodu, dołożyłem sporo i przez ponad miesiąc nic nie przytyłem ale później trochę się ruszyło i szło już powolutku czysto. A i ja nie mam policzonych kcal dokładnie, nawet nie wiem na jakich teraz jestem, wszystko na oko

[515Bartek]

no wiesz kwestia wprawy i oka potem to juz widzi sie i na oko sie wszystko robi bo juz sie pamieta

Ok dzieki za rady

[droi8d]

Tak jak teraz patrze, to koszta karnetów i białka to tam nic... nowy kombiak trzeba kupić bo już w barkach mocno opina a do wiosny daleko

[bartekst87]

korzystacie z płatnych diet np od trenera Mariusza Mroza czy od czarnego furiata ?? za ułożenie diety chcą 100 - 150 zł. Wiara na fb korzysta z ich usług i trzymając się ich robią dobre wyniki.

[515Bartek]

za te 150 zlotych to ja mam zarelko na pol miesiaca na diete po co im placic jak wstawiaja filmiki jak mniej wiecej obliczac diete i kalorie

oczywiscie to wszystko jest w przyblizeniu i trzeba sprawdzac na sobie no ale to oczywiste

[bartekst87]

raczej nie kupię bo to trochę kosztuje. najtrudniejsze jest obliczenie ile posiłek ma kalorii. Ile macie posiłków w ciągu dnia? a może podacie jakieś sprawdzone linki z konkretnymi radami odnośnie diety?

[515Bartek]

ja to nie patrze na kalorie tylko na gramy..... jakos mi latwiej

a posilkow zwykle okolo 4. ale to juz jak Tobie wygodnie niektorzy jedza tylko 3 posilki a niektorzy 6. ale tez tak rygorystycznie sie tego nie trzymam czasem w miedzyczasie sobie cos chapne np twarozek jakis zeby podbic bialko bo to wcale nie takie latwe zeby dostarczyc w ciagu doby te 1.8 gr bialka na kazdy kg naszej wagi.


a co do rad to sledze filmiki michala karmowskiego. w swoim dzienniku 10 tygodniowym czy tam 12 z zycia, wpisz na youtube na pewno znajdziesz jak juz nie ogladales, ciagle cos mowi jakies rady odnosnie diety itd i duzo gotuje i omawia.

no i sledze tez filmiki warszawskich koksow tez dobrze mowia no i podoba mi sie to ze nie ejst to rezyserowane czy cos tylko leca na luzie i nagrywaja. Ale to jednym to podejdzie innym nie.

[marjuż]

Obczaj sobie http://ar.pl/
Po prawej masz kalkulatory. Najpierw wprowadź wszystkie dane w kalkulator BMR. Uzyskasz swoje zapotrzebowanie, zgodne z wagą i celem diety (masa/redukcja/rekompozycja), utwórz konto i zapisz to do własnego profilu, a później codziennie działaj z kalkulatorem kalorii. Tzn. wpisujesz produkt, jego gramaturę i wyskakują wartości odżywcze.
Oczywiście najtrudniej jest na początku, ale się nie zniechęcaj Z perspektywy czasu mogę polecić swoją metodę - jak już się wprawisz, to żresz w ciągu dnia to, co sobie wymyśliłeś, a wieczorem siadasz, podliczasz wartości zjedzonych rzeczy i ewentualnie dobijasz kolacją tak, żeby się zgadzało. U mnie ta metoda bardzo dobrze sprawdza. W lutym będzie rok odkąd się w to bawię.
Aktualnie od ponad 2 miechów robię masę i przy obecnej wadze 76-77 kg wcinam dziennie około 3350 kcal, w tym 210g białka, 110g tłuszczu i 380g węgli. W święta trochę pofolgowałem, ale karam się za to w styczniu dłuższymi niż zazwyczaj cardiosami po treningach

Tak jak pisał Bartek wystarczy trochę chęci i przy obecnym nagromadzeniu informacji w necie bez problemu jesteś w stanie sam ułożyć sobie dietę. Zaoszczędzoną kasę można wówczas wydać np. na zabawki do moto

[dziadek]

Pudzian przed walka zjada wieli stek wołowy Adamek przed walka zjada wielki stek wołowy a wy co zrecie guwna jakies

[bartekst87]

dzięki za rady, oglądałem kiedyś filmy tych autorów. Trochę mnie zalało fatem i na wiosnę muszę jakąś wycinkę zrobić, w tym celu już szukam jakiś konkretów - założenia redukcji znam, ale największy problem dotyczy wielkości posiłków (liczby kalorii). Dotychczas nie liczyłem kalorii, starałem się dostarczyć jak najwięcej białka i przy tym dostarczyłem dużo węgli co mnie zalało :/ zobaczymy jak mi pójdzie

[Borek123]

Jak przestaniecie tyle filozofować na temat liczenia przeliczania wazenia mnożenia kalorii a zaczniecie ostro trenować o robić dużo aerobów to to zapewniam was ze będą efekty. Wiec nie mędrkujcie co ile ma gram tluszczu