Forum Suzuki GSX-R

MaciejX pisze:ja narazie przez 4 miechy kupilem aktualnie 3 pudełko 920g białka scitec whey protein i zjadłem kreatynke scitec i witaminy, kupilem ostatnio trizer spalacz tluszczu ale ogolnie nic wiecej tylko sranie mam w kolko i nie wiem czy to od tego trizera czy mleka ktore pilem rano z platkami na sniadanie poki co odstawilem jedno i drugie, ale mimo wszystko jak porownam fotke z przed 4 miesiecy i teraz to jakas tam roznica jest i w sile tez, ale mi nie zalezy zeby nie wiadomo jak urosnac a jedynie zrzucic brzuch i zrobic jako tako rzezbe, z tym ze ja 10 lat temu cwiczylem przez ponad 5 lat wiec teraz jakies tam efekty pamieci miesniowej sa i przyrosty na poczatku moga byc szybsze u mnie z tego powodu tak czytalem hehehehe

Niestety samo.się nie spali a trizery i inne marketingowe wynalazki nie zastąpią porządnego treningu areobowego. A u miska musi być mocno dostrojona do zbijania wagi czyli ujemny bilans kaloryczny który nie pójdzie w parze z robieniem masy
A fachowe źródła mówią że najpier pozbyć się tłuszczu potem Budowa masy oczywiście czystej A nie ciasteczkowej heheh. Co do brzucha to niestety smalec zlazi z niego na końcu więc na efekty.trzeba czekać

Na początku miałem w planach dietę hehe ale nie mam czasu ani ochoty się z tym babrać i jesc po 5 posiłków na dzień a potem stwierdziłem ze będę 3 razy w tyg robił cardio i tyle jak coś da ten trizer to ok jak nie to kit tam nigdy nie brałem takich rzeczy to mówię zobaczę czy bez diety coś to pomoże czy nie

Rzezba najgorsza, kiedys robilem to a6w szczerze efekty jakies tam zostaly dzis ale nie polecam, bo dlugo schodzi z tym i plecy czasem bolaly :/ na ogolne partie plecy,brzuch zwykly drazek dobry najlepsze efekty sa z wlasnym ciezarem , chodz wiadomo ze klatka tochyba tylko laweczka i rozpietki . A rekordy w podnoszeniu zaleza od w duzej mierze od masy

Moja historia zaczęła się w zeszłym roku 2017.
W lutym ważyłem 101 kg (wzrost 178), kumpel chciał się założyć (cwaniak o 1 L Wyborowej) że do 30 czerwca nie schudnę do 85 (16 kg). Przyjąłem zakład. 25 marca zacząłem chodzić na siłownię i dieta. W trakcie trwania zakładu w maju doszedł kolejny zakład "Jak będę ważył mniej niż on to dokłada 0,5L. Bardziej chodziło o honor niż o tą wódkę.
30 czerwca wchodzimy oboje na wagę:
ON: 84,9
JA: 83,8
We wrześniu waga 81 kg.
Zbiłem sporo z masy.
Trening to:
15 min cardio (bieżnia)
Siłownia: Fullbody work (2 ćwiczenia na każdą partię ciała)
następnie 1h chód pod górę (by się wypocić)
Trening zajmował mi około 2,5-3h (3 a czasem 4 razy w tygodniu)
Teraz bez siłki nie umiem żyć Jest nieodłączną częścią mojej egzystencji.

Podsumowanie:
Spore zmiany jeśli chodzi o masę i rzeźbę. Dodatkowy power i lepsze samopoczucie

No i ubrania z XXL do M

konkretna metamorfoza szacun tyle kilo zrzucic ale to po raz kolejny pokazuje ze sie da, tylko trzeba chciec.

Super wynik, ale tak jest ze jak sie mocno zaweznie to sie dojdzie do celu swoja wlasną ciezka praca. Liczy sie samopoczucie i to aby sie dobrze czuc . Silownia tez uzaleznia lepsze to od wachania czy innych uzywek, ktore tylko zamulaja cialo . Jedni nie moga schudnac,drudzy przytyc sam mialem problemy z tym. Jak juz sie zobaczy efekty to juz nie chce sie wracac do poprzedniej formy.

Dieta opierała sie u mnie o:
- Pierś z kurczaka
- Jajka
- Pomidory
- Sałata lodowa

Przed rozpoczęciem odchudzania nie jadłem 5 dni by oczyścić organizm (na szczęście się udało ) - sama woda/ kawa / faje

i podstawowa dieta: MŻ - mniej żreć

Teraz mój cel to zostać na poziomie 80 kg (max 85), usunąć nadmiar tłuszczu który jeszcze jest na brzuchu. no i wiadomo: rzeźba rzeźba

Chyba raczej jeść mniej ale częściej. Do 5 posiłków dziennie. A diteta nie tylko pierś z kurczaka i sałatą. Niestety a może stety dieta musi być zbilansowana czyli węgle białko tłuszcze ryby itp plus dużo wody. Niejedzienie przez 5dni to chyba raczej odpada. Organizm sam sobie poradzi podczas dobrej diety.

Panowie brał ktoś kreatynę w proszku ?

Brał.
Chodzą słuchy ze jest lepsza. Od tabsow. Ale ile osób tyle opini. Tak ja z monohydratem i jabłczanem

Ja zawsze brałem kapsułkach mono najlepiej na mnie działała

Ja brałem jeden raz krete w proszku ale wk...iało mnie i wróciłem do kapsów. No i aktualnie przerzuciłem się z mono na jabłczan. Jak na razie większych zmian nie widzę

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Ktoś poleci jakiś dobry spalacz? Jak skończe Animala, to coś pewnie będę chciał kupić.

mennoc pisze:Ktoś poleci jakiś dobry spalacz? Jak skończe Animala, to coś pewnie będę chciał kupić.

Kontrola miski lub clenbuterol

Nawal pisze:

mennoc pisze:Ktoś poleci jakiś dobry spalacz? Jak skończe Animala, to coś pewnie będę chciał kupić.

Kontrola miski lub clenbuterol

Clen jak ktoś nie ma problemów z nadciśnieniem.. bo inaczej odjedzie