Forum Suzuki GSX-R

Sprawa jest tego typu, ze odpaliłem moto i było wszystko ok, przejechałem ok 10-15 km i nagle tach i powyżej 7000 obrotów motocykl nie mam mocy, tak jakby sie krztusił, dławił jedzie jakby chciał a nie mógł do 7000 jest k, idzie jak burza.
jakas szybka diagnoza?

Sprawa wyglada następująco, zadnego błędu nie pokazuje, na wolnych obrotach wkreca sie ładnie, filtr powitrza przedmuchany. wydaje mi sie, że nie ma dławienia jezeli nie odkrece do końca manetki, gdy odkręce np na 1 czy 2 do końca to z wydechów idą marchewy

Filtr paliwa, przewody, pompa paliwa jak jest. to do sprawdzenia.

popieram kolege, objawy jak by pompa nie dawała odpowiedniego ciśnienie i paliwa mu brakowało

Do zamknięcia. Paliwo z ORLENU było słabej jakości :/ Dolałem 98 i jak ręka odjął

Dobrze wiedzieć na przyszłość żeby na orlenie nie tankować.

Nie to nie to, jak tylko poziom paliwa zbiża sie do rezerwy znów sie tak sie dzieje. W zime bede rozbierał moto do malowania to zajrze do pompy paliwa zobaczymy czy przypadkiej jakiś przewód nie jest dziurawy