Forum Suzuki GSX-R

Mam problem z odpaleniem mojego k3 a mianowicie przekrecam kluczyk w pozycje zapłonu, jest test zegarów wszystko podświetla jak trzeba, wciska wyłącznik silnika, słychać że coś tam chce pracować ale nie reaguje pompa paliwa ani starter, nic nie kręci. Dodam tylko, że czasami jak ma dobry humor to zadziała i wszystko przebiega tak jak powinno ale ostatnio problem się nasilil i ciężko trafić na dzień żeby zadziałało... Nie wiem gdzie szukać przyczyny? Czy to jakiś system antykradziezowy? Czy jeszcze coś innego? Bo wg mnie gdyby to był przekaźnik pompy paliwa to starter mimo wszystko by zadziałał i silnik by kręcił ale nie odpalił mam rację? Nagrałem filmik co się tam dzieje przy próbie odpalenia tzn tego dźwięku ale nie mam pojęcia jak go tu dodać, może ktoś coś podpowie i będzie łatwiej i diagnozę?

sprawdz czy akumulator nie padl

A wiesz ze ja o tym nawet nie pomyślałem, że może mieć siłę na start zegarów i całej elektroniki ale może być za mało mocy na zakrecenie rozrusznikiem. Dziś podłącze i zobaczę co to z tego będzie, dzięki za podsuniety pomysł! Tylko z drugiej strony wydaje mi się że nawet niewielki prąd wystarczy do uruchomienia pompy paliwa a ona wcale nie reaguje ani starer

Filmik w którym słychać co się dzieje po wciśnięciu przycisku wyłącznika silnika

https://youtu.be/NLTge-jkDLg

Ryniu pisze: ↑

21 mar 2020, o 22:56

sprawdz czy akumulator nie padl

Naładowanie akumulatora nie pomogło niestety

to ze naładowałeś akumulator, to nie znaczy ze jest on sprawny.
sprawdź akumulator u kogoś kto nimi handluje, powinni miec mierniki
albo pożycz od kolegi jakieś aku i podłącz w swoim motocyklu

Miałem dokładnie tak samo - akumlator do wymiany. Mimo że został naładowany do "pełna" to nie miał prądu rozruchowego na odpalenie moto. Zmieniłem na EXIDE ELTZ10S litowo-jonowy o prądzie rozruchu 230A i teraz moto pali jak szalone. BTW. aku jest kozacko lekkie, niecały kg wagi

Nie Panowie, to nie wina akumulatora... 2 dni nie odpalał, wczoraj odpalił to zaprowadziłem. Go do znajomego mechanika, zostawiłem go tam bo pod warsztatem też cały czas odpalał a żeby znaleźć przyczynę trzeba poczekać aż przestanie więc jak się czegoś dowiem to dam znać

zrobilo sie cieplej i akumulator zrobil sie troche sprawniejszy

ale i tak bedziemy czekac z niecierpliwoscia diagnozy mechanika

Motocykl zaprowadziłem do mechanika i jak na złość u niego odpalal codziennie więc nijak nie było możliwości postawienia diagnozy, u mnie powstał 3 dni i znowu cisza nic nie odpalał, kupiłem nowy akumulator, zamontowalem i dalej nic! Zawiozlem znowu do mechanika i u niego co? Motocykl odpala bez problemu, odebrałem pojeździłem i na drugi dzien podczas jazdy zacząć się dusić a po wciśnięciu sprzęgła silnik wyłączył się całkowicie, podjechał mechanik busem, zapakowal na pake i czekam jaka będzie diagnoza.

Motocykl odebrany, póki co wszystko działa prawdopodobnie przyczyną był alarm założony przez poprzedniego właściciela który aktywowal się kiedy chciał odcinajac pompę paliwa i rozrusznik. Cała instalacja usunięta no i zobaczymy za kilka dni czy pomogło