stacyjka / klczyk/ blokada itp.

Wszystko na temat GSX-R 600.
Regulamin forum
Zapoznaj się i przekaż uwagi odnośnie
Nowe forum GSXR.PL!
Awatar użytkownika
Romaszko
Posty: 63
Rejestracja: 26 mar 2011, o 14:12
Motocykl: Suzuki GSX600R
Wymarzony motocykl: Ducati Desmosedici RR
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

stacyjka / klczyk/ blokada itp.

Nieprzeczytany post autor: Romaszko » 2 cze 2011, o 00:35

Witam.
Ostatnio zgubiłem kluczyk do mojego SRAD'a (miałem tylko jeden) i chcę was się zapytać czy możliwe jest wyjęcie stacyjki kiedy jest zablokowana kierownica?

Awatar użytkownika
MAXMOTORS
Posty: 86
Rejestracja: 2 sie 2010, o 07:34
Motocykl: GSXR 1000 K3
Lokalizacja: Mława

Re: stacyjka / klczyk/ blokada itp.

Nieprzeczytany post autor: MAXMOTORS » 3 cze 2011, o 10:07

Trochę roboty będziesz miał, ale jest to do zrobienia, stacyjka jest przykręcona od spodu do półki na dwie śruby.
Jeżeli nigdy nikt tam nie grzebał to fabrycznie siedzą tam śruby security torx czyli coś takiego
Obrazek

więc będziesz musiał dopasować taki wykrętak, następnie odkręcisz półkę od amortyzatorów, wysuniesz ją do góry i stacyjka powinna wyjść z blokady.
Nie wiem czy ogarniesz temat bez zdjęcia lampy czachy itp.

Pozdrawiam, Konrad
http://www.maxmotors.pl

Awatar użytkownika
Romaszko
Posty: 63
Rejestracja: 26 mar 2011, o 14:12
Motocykl: Suzuki GSX600R
Wymarzony motocykl: Ducati Desmosedici RR
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: stacyjka / klczyk/ blokada itp.

Nieprzeczytany post autor: Romaszko » 3 cze 2011, o 11:38

MAXMOTORS pisze:Trochę roboty będziesz miał, ale jest to do zrobienia, stacyjka jest przykręcona od spodu do półki na dwie śruby.
Jeżeli nigdy nikt tam nie grzebał to fabrycznie siedzą tam śruby security torx czyli coś takiego
Obrazek

więc będziesz musiał dopasować taki wykrętak, następnie odkręcisz półkę od amortyzatorów, wysuniesz ją do góry i stacyjka powinna wyjść z blokady.
Nie wiem czy ogarniesz temat bez zdjęcia lampy czachy itp.

Pozdrawiam, Konrad
http://www.maxmotors.pl
Dzięki wielkie za odpowiedź. Dzisiaj rano po 4 dniach znalazł się kluczyk u kumpla w aucie. Jadę później sobie dorobić drugi na wszelki wypadek i tego starego będę pilnował już jak oczka w głowie.
Jeszcze raz dzięki za fatygę. Pozdrawiam!! ;]

ODPOWIEDZ