Forum Suzuki GSX-R

Witam. Koledzy, potrzebuję dowiedzieć się jak sprawdzić kondycję łańcuszka rozrządu. Wymieniać czy latać na nim jeszcze...

Zazwyczaj mierzy się długość pomiędzy określoną liczba pinów, jednak dla gixa nie ma tej wartości podanej w serwisówce. Jeśli nic nie hałasuje to raczej jest dobrze, po rozebraniu zawsze możesz ustawić rozrząd tak jak do sprawdzania zaworów w okienku i spojrzeć na nacięcia na wałkach rozrządu, czy są tak jak mają być, jeśli są widoczne odchyłki od tej pozycji to łańcuch jest już sporo rozciągnięty.

A jaki masz przebieg? kumpel w K5 dopiero przy 60 wymienił rozrząd

Jak wykręcisz napinacz to będziesz widział ile zabków jest wysunięty. Jak będzie na granicy to już wiesz w jakim stanie jest lańcuch. Druga opcja na sprawdzenie to zdejmij slizg środkowy ten na górze na wałkach i kręć powoli wałem i sprawdzaj co kilka pinów naciąg łańcucha między 2 wałkami. U mnie była sytuacja ze nie równo się wyciągnął i ten luz co chwile był inny. Przelot mam jakieś 40tyś i musiałem wymienić łańcuch, ale wymiana jest prosta, przy okazji 3 zaworki trzeba było przeregulować.

Podłącze się do tematu. U mnie w K4 600 "coś" hałasuje - moje podejrzenia to rozrząd. Dziś poszedłem do garażu i wyciągnąłem napinacz rozrządu. I teraz tak, jeśli po wyciągnięciu jest on na maksa wysunięty to czy to oznacza, że skończyła się jego regulacja i nie może on porządnie napiąć łańcucha rozrządu? Wydaje mi się, że zawsze przy wyciąganiu napinacza będzie on wysunięty ponieważ sprężyna "wypycha" trzonek gdy tylko przestaje działać na niego nacisk łańcucha. W takim razie jak określić stan napięcia łańcucha? Pozdrawiam!

Aha, przebieg - ledwo co przekroczył 31 tysięcy km.

P.S: Czy w napinaczu oprócz sprężyny powinna być też metalowa kulka, taka jakby od łożyska?

RepliPEEL pisze: Wydaje mi się, że zawsze przy wyciąganiu napinacza będzie on wysunięty ponieważ sprężyna "wypycha" trzonek gdy tylko przestaje działać na niego nacisk łańcucha. W takim razie jak określić stan napięcia łańcucha? Pozdrawiam!

Najpierw odkręć tą śrubę pod którą jest sprężyna a dopiero później wykręcaj cały napinacz

Eh, tak to jest jak się coś robi po raz pierwszy

Samo odkrecenue sruby nic nie da, napinacz musisz zablokowac

Mam 38500km przebiegu. W piątek będę robił regulację zaworków i myślę że przy okazji wymienię łańcuszek. I teraz moje pytanie... Jaki mam kupić ten łańcuszek? Zamknięty, otwarty?

ja zmieniałem dziś łańcuszek z kumplem i mieliśmy zakówarke szło super i łańcuszek z firmy did wstaw

Akum pisze:Samo odkrecenue sruby nic nie da, napinacz musisz zablokowac

Jak wykręcisz śrube i wyjmiesz spręzyne to napinacz po wyjęcie zostanie w takiej pozycji jak napina ponieważ ma zapadki i wyjmując go nic na maxa go niewypchnie. Tak własnie sie sprawdza ile jest wysunięty.

A co do łańcucha to tylko zamknięty łancuch kupujcie jak coś.

Dobra panowie, a co z tą kulką która wypadła z mojego napinacza? Ona ma tam być?

Musi tam byc, miedzy sprezyną a napinaczem i zebys jej czasem niewsadził miedzy srube a sprezyne;-)

Dzięki dziś założę ten napinacz tak jak ma być i znowu go wyciągnę, tym razem tak jak się to robi czyli najpierw śruba z tyłu a potem te dwie imbusowe

Witam szanownych kolegów. Podepnę się pod temat choć mam 750, ale w zasadzie to ta sama konstrukcja tylko że rozwiercona. Jakiś czas temu zauważyłem, że po odpaleniu na zimnym silniku słychać, nie wiem jak to określić (tyrkotanie, dzwonienie, grzechotanie) z prawej strony silnika. Po rozgrzaniu pieca dźwięki ustają. Czytając ten wątek wykręciłem napinacz rozrządu. Po wyciągnięciu okazało się że napinacz jest maksymalnie wyciągnięty. Więc wychodzi na to że łańcuszek do wymiany. Przebieg 46 tkm z groszem. Pytanie do znawców tematu. Czy jak zakupię łańcuszek już zakuty to czy go wymienię bez grubszego rozbierania moto? W rozkutym łańcuszku wystarczy rozkuć stary zaczepić nowy i wciągnąć oraz ustawić rozrząd. Ale jaka sprawa wygląda z zakutym? Pozdrawiam wszystkich i życzę super pogody.