Strona 1 z 1

Gsxr 750 SRAD i jest kolejny problem :)

: 6 mar 2020, o 21:18
autor: saitanlord
Dawno mnie nie było.
Pojawił sie niedawno pewien problem, motocykl potrafi sam z siebie zgasnąć na wolnych obrotach po czym nie chce odpalić ( czy zimny 40C czy ciepłu 100C) odpali na pełnym gazie paląc na dwa gary nie reagując na manetkę przy czym żeby go utrzymać musi być więcej niz połowa Manety, problem pojawił mi sie kilka razy z czego zaobserwowałem ze za każdym razem gdy sie zatrzymuje i przód daje nura, np pasy czy zawracanie z wycofaniem. motocykl czasem uda sie ożywić trzymając go aż załapie, gdy chodzi normalnie wkręca sie bez problemu , problem występuje na biegu i na luzie czyli stopka odpada. świece dziś zmieniłem, chodzi równiej ale znów wystąpił ten problem. zmieniłem tez stację bo na tej co tankowałem ostatnio ponoć dolewają czegoś od siebie.. filtr paliwa tez raczej odpada bo mogę go ciągnąc ponad 200 autostradą i nawet sie nie zakrztusi. czasem ma problem z przełamaniem sie z wolnych obrotów przy ruszaniu miedzy 1500 a 3000 obr. zmieniając świece zauważyłem ze iskry jakieś niemrawe. motocykl na wolnych obrotach potrafi sobie falować w przedziale 200 300 obr to jest słyszalne i można zaobserwować na obrotomierzu , myślę juz o czujniku TPS ( to model na gaźnikach wiec lambda odpada ) motocykl nie kopci gdy osiągnie 40c nie widać kompletnie po wydechu ze pracuje, teraz jeszcze pomyślałem o czujniku przewrócenia ale to odcinał by wszystko. i podobny problem miałem kiedyś gdy szlak trafił akumulator / regulator jak by nie dostarczał odpowiedniej ilości prądu , jutro bd zmieniać olej i tarcze sprzęgłowe to przy okazji sprawdzę ładowanie . macie jakieś sugestie ?

Re: Gsxr 750 SRAD i jest kolejny problem :)

: 14 mar 2020, o 01:34
autor: saitanlord
Problem mam nadzieje rozwiązany, zaśniedziałe wtyczki z lewej strony pod czachą , nowe sprzęgło rozwiązało problem z szarpaniem. problem ładowania częściowo znaleziony standard upalona wtyczka z alternatora ( jednej z faz)