Forum Suzuki GSX-R

Cześć,

wybieramy się pojeździć trochę... 26.05 Slovakia Ring 1 dzień i 27-28.05 Pannonia Ring z GrandysDuo. Super impreza, jeżeli ktoś planował/planuje pojeździć po torze to jest to super okazja żeby zacząć. Miejsce na przyczepce się znajdzie, wyjazd z W-wy/Marek. Jak ktoś chętny to proszę o priv.

My pojedziemy prawdopodobnie na grandys, w czerwcu na slov...potem znowu motormania na początku licpa na slovaki

Jakie koszty takiego wyjazdu?

grandysi są słabi - drogo i nic nie ma, jedynie to jest koleś od ustawiania zawiechy, ale jak ktoś słabo jeździ to i tak mu nic nie da
nie wiem co tak wszyscy jeżdżą z polskimi organizatorami jak lepsi są za granicą

Na grandys nigdy nie byłem to się nie wypowiadam, ale fakt faktem teraz na motormani poziom był słaby. Przerzucili mnie do grupy B co było dla mnie szokiem ( na damaro zawsze byłem w najsłabszej grupie bo poziom i czasy były zupełnie inne, na funcupie było już lepiej ale i to był czas kiedy odblokowywałem się po dużej glebie...) i mimo tego brałem tam chłopaków moją 600-tką którzy jeździli np. S1000RR. No to widać jaki poziom... Motormania akurat cenowo fajnie wychodzi, chociaż na początku lipca w tym samym tygodniu na slov jest też funcup. Zobaczymy jeździć trza dalej

też byłem na fucupie wczoraj i przedwczoraj. W kategorii cena/jakość nie ma sobie równych ta impreza
90 euro za dzień (jak się kupi 2), płatne w dniu imprezy, za darmo przekąski i napoje, cygańska buła , do tego wieczorem impreza - za darmo drinki i pieczony prosiak, czego można chcieć więcej ?

Szzola pisze:Jakie koszty takiego wyjazdu?

Jazda na Slovakii 110 EUR, na Grandysach 980 PLN, jeżeli chodzi o dojazd to paliwo/winiety na pół czyli jakieś 300-350 PLN.

Szzola pisze:Jakie koszty takiego wyjazdu?

Jazda na Slovakii 110 EUR, na Grandysach 980 PLN, jeżeli chodzi o dojazd to paliwo/winiety na pół czyli jakieś 300-350 PLN.

tomoo pisze:grandysi są słabi - drogo i nic nie ma, jedynie to jest koleś od ustawiania zawiechy, ale jak ktoś słabo jeździ to i tak mu nic nie da
nie wiem co tak wszyscy jeżdżą z polskimi organizatorami jak lepsi są za granicą

Nie wiem jakie inni mają wymagania, ja tam jeżdżę jeździć...

Generalnie tak, ale na motormani było widać mnóstwo chłopaków na litrach, którzy kompletnie nie potrafili jeździć. Wyprzedzać K4 600 taką bemke 1000RR bezcenne
Tak, czy inaczej mi tam wszędzie się dobrze jeździło czy to na damaro, fun cupie czy motormani.

bo to nie sa zawody tylko niektorzy jezdza sobie pojezdzic . A jesli ktos ma taka bmke s 1000 rr to nia jezdzi bo go na nia stac i ma wyjebane za przeproszeniem ze ktos go wyprzedza na k4 600 . Takie ptaki wg mnie nie kazdy jest super wyscigowcem

hmm koledzy rozjeb** s1000rr a 600 k4 to troche różnica jest

Pojeździć to se może pod kościół.

ile robisz 600 k4 na slovakiaringu czas ?

Słabo... bo byłem dopiero trzy razy z czego pierwszy raz to była lipa bo próbowałem przełamać się po mojej pierwszej w życiu glebie na zwykłej drodze a trochę się poturbowałem. Ostatnio zrobiłem 2:40 ale wiem, że na pewno w tym roku będzie dobrze poniżej tego. Tylko czasu nie ma na wyjazdy. Dzisiaj się dowiedziałem, że w lipcu nie dostane żadnego urlopu i wkurw na maksa bo mieliśmy jechać na fun cup bodajże 9-10 lipca

Jakby co to jade na Pannonie 1.07 troche pourywac bo Slovakie zakonczylem gleba na drugiej sesji i zamiast urywac to sie odblokowywalem.